pamiętnik Poldka

[Killatha]

No pewnie coś w tej magii jest. Mieszkałem pod krzaczkiem, było mi zimno i głodno, a teraz mam poduszkę pod tyłeczkiem i jedzenie na miauknięcie. Tylko tego dotykania za bardzo nie lubię ale za drzwi to mnie nie ciągnie.
No i wykrakałem - Duża znalazła i ten schowek pod łóżkiem. A wszystko przez gremliny bo ukradły Dużej aparat fotograficzny. I jak Duża szukała to zaglądała wszędzie. Aparat działa i Duża znowu nam cięgle robi zdjęcia, tylko mówi, że nie wszystkie nadają się do publikacji.

[fieldsofgold]

Bardzo fajnie piszecie w tym topicu . Tyle utalentowanych osob na jednym forum!

[bulba]

Aparat działa i Duża znowu nam cięgle robi zdjęcia, tylko mówi, że nie wszystkie nadają się do publikacji.

Poldusiu Kochany, powiedz Dużej, że ma pokazać ciociom zdjęcia! Wszystkie

[MaryLux]

Aparat działa i Duża znowu nam cięgle robi zdjęcia, tylko mówi, że nie wszystkie nadają się do publikacji.

Poldusiu Kochany, powiedz Dużej, że ma pokazać ciociom zdjęcia! Wszystkie

Popieram!
Inka

[Killatha]

Duża powiedziała, że nie zamierza wklejać zdjęć, na których widać tylko wspomnienie po kocie. Bo gremliny są czasem szybkie jak błyskawice i Dużej same ciekawe pomysły uciekają na czterech łapkach.
Teraz Duża ładuje akumulatorki do aparatu to mamy trochę spokoju od fleszy i nie musi się tak kot przejmować, że głupio wyjdzie.
Dzisiaj Duża była z wizytą u Pumy i reszty stada z dziupli. Powiedziała, że mam brać przykład z Maćka i być miziakiem. Ale ja nie bardzo mam ochotę. A poza tym to miziaków w naszym domu jest sporo i ja już nie muszę, przynajmniej tak uważam. Co się będę pchał. A do łózka i tak mogę wejść.

[mar9]

Duża powiedziała, że nie zamierza wklejać zdjęć, na których widać tylko wspomnienie po kocie. Bo gremliny są czasem szybkie jak błyskawice i Dużej same ciekawe pomysły uciekają na czterech łapkach.
Teraz Duża ładuje akumulatorki do aparatu to mamy trochę spokoju od fleszy i nie musi się tak kot przejmować, że głupio wyjdzie.
Dzisiaj Duża była z wizytą u Pumy i reszty stada z dziupli. Powiedziała, że mam brać przykład z Maćka i być miziakiem. Ale ja nie bardzo mam ochotę. A poza tym to miziaków w naszym domu jest sporo i ja już nie muszę, przynajmniej tak uważam. Co się będę pchał. A do łózka i tak mogę wejść.

Oj Poldek, nie wiesz, co tracisz. Wiesz, jakie to fajne wrażenie, jak Duża głaska Cię od głowy aż po koniec ogona, to niesamowicie przyjemne wrażenie, jak to bardzo lubię i wcale nie uważam, że jestem przez to mniej męski.
Michał (nie Maciek )

[Killatha]

Ups, przepraszam mości Michale.
Wcale nie uważam żeby to źle wpływało na męskość - taka inna Duża już dawno mi to załatwiła. Jakoś nie przepadam za zbyt duża bliskością z dużymi. A przytulać to ja się mam do kogo.

[KotkaWodna]

łomatko, normalnie zupełnie legalny sextrójkąt (sextrójkot?..)

[Killatha]

Bo dziewczyny mnie lubią. My w ogóle się lubimy wszyscy. A ostatnio pogoda dopisuje i Duża ma okna otwarte nie tylko wieczorami

[KotkaWodna]

aaaaaale zajebiste zdjęcie!!! dawno nie widziałam takiej kapitalnej fotki, bomba!! to dopiero jest mafia czarno-biało-czarna

edit:
a które to takie sklapciałe siedzi, Modelka czy mniejszy Gremlin?

[bulba]

Fantastyczne zdjęcie

[Killatha]

Duża dzisiaj obcinała pazurki gremlinom. Oj działo się, dobrze, że Duża ma klamerki do papierów. Ale najważniejsze, że pazurki są obcięte i w ferworze zabwy żadna się nie uszkodzi.

[kianit]

A po co były Dużej te klamerki?

[mar9]

A po co były Dużej te klamerki?

pewnie do spinania razem aktualnie nie obcinanych łapek

[KotkaWodna]

ja obstawiam dwie funkcje klamerek:
pierwsza, to przyszczypanie skóry na karku Gremlinów, coby się poczuły jak w uchwycie mamuni i na chwilę straciły na mobilności;
druga - Basia straciła cierpliwość, wyprała Skunksy, no i trzeba było wysuszyć