GDAŃSK.ADOPCJE-STR1. Potrzebny transport Gdańsk- W-wa!

[kotika]

Wiadomo, dlaczego?

Przepraszam, nie zaglądałam tutaj, więc nie zauważyłam wpisu.
Nie robiliśmy sekcji, bo rezultat byłby taki sam, jak sekcji kotka,
który był u was, za to koszt sekcji z pobieraniem próbek i przesłaniem
do laboratorium jest zbyt wysoki.

[kotika]

Angelek nauczył się otwierać szuflady i mam teraz przekichane.

Żegnaj szuflandio.

[kotika]

Piękne dwa rude kociaki. Wygladają lepiej niż na fotkach.
Tłuste małe klopsiki. Pięknie korzystają z kuwetki, mięciutkie i puchate.

[J.D.]

ja bym chciała rudego a nawet dwa

[kotika]

ja bym chciała rudego a nawet dwa

Ty masz pewnie wszelkie kolory.

[J.D.]

eh,najróżniejsze ale rude ma tylko dwa w tym jeden jest moim rezydentem a panienka tymczaska nie bardzo adopcyjna najlepiej to idą teraz długowłose nawet jeśli są dzikawe to nie przetłumaczysz,że trzeba oswajać,że może potrwać...nie ważne -dawaj bo taki śliczny kotek....

[jaaana]

Trzeba będzie z fryzjerem pogadać, może uda się poprzedłużać włoski?

[J.D.]

kochana moja jak ja słyszę tekst:"bo to taki sliczny kotek" to mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera ostatnio miałam takie zdarzenie...pan chciał koniecznie moją Puszę bo żonie tak się spodobała na zdjęciu z ogłoszenia,że gotowi byli nawet zostać domkiem nie wychodzącym dla niej -choć mają kotkę wychodzącą...na nic tłumaczenia,na nic ostrzeżenia...wiedziałam,że sobie nie poradzą i prędzej czy póżniej kotka im czmychnie...więc roztoczyłam przed nimi perspektywę tabunu odwiedzjących ich dom z wizytami po adopcyjnymi i dopiero wtedy zwątpili i odstąpili.."ale ten kotek taki śliczny"

[kotika]

Kolorowe kociaki, idealne na zimę. Bierzcie, bierzcie.

[kotika]

Prześliczne. Do przytulania i kochania. Na całe ich życie.

[Lidka]

Pudła styropianowe w Gdańsku sa do wzięcia.
Potrzebujecie?
viewtopic.php?f=1&t=132554

[kotika]

Dziś odwiozłam Lubę, białą koteczkę z błękitnymi oczami do wymarzonego domu.
Jedyny powód aby ta adopcja była nieudana, to to, że nie zaakceptuje rezydentów.
Luba jest głucha i z tego powodu ma problem z przystosowaniem się do innych kotów.

Wazne jest też to, że nowy dom ma zabezpieczony balkon siatką.
Wszystkie stwory (dwa) są to przygarnięte zwierzaki, jeden jako maluch,
z działek, a drugi zabrany kilka lat temu ze schroniska.
Strasznie się cieszę i poproszę o kciuki za Księżniczkę, bo takie teraz będzie imie Luby.

[kotika]

Zapomniałam napisać, że Luba od tej pory ma na imię Księżniczka.

[Fanszeta]

Kochana Księżniczko, niech Ci się wiedzie jak najlepiej.

A co do rudych kociaków, to są ciągle do wzięcia!!!! Podobnie jak szylkrecia i czarnulek!!!

[kotika]

Moja słodka, czarna Zue pojechała dziś do nowego domu.
Moje kochanie, żyj długo i bądź szczęśliwe.