MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 02, 2011 21:40 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Na Gocławiu mieszka moja znajoma, która dokarmia koty. W pobliżu jakiej to jest ulicy?

auraa

 
Posty: 116
Od: Wto wrz 16, 2008 16:09
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob wrz 03, 2011 14:40 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Przezroczysta co z maluchami ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2011 14:43 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Toż to dymniaczek, przecudny!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 03, 2011 21:07 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

ewar pisze:Toż to dymniaczek, przecudny!


No właśnie. Maleńki z każdym dniem ma coraz bardziej dymne umaszczenie, jak tylko go znalazłam był czarnulkiem.

Co z Maluszkiem? Poczyniliśmy dzisiaj wspaniałe postępy, mianowicie - dał się pogłaskać. Przy próbie złapania - zwiał.
Dzisiaj zjadł pięknie mięsko z kurczaczka, a później wylegiwał się troszeczkę w słońcu.
Jutro pójdę do Malucha z obstawą, która pomoże mi go złapać. :)

Przezroczysta

 
Posty: 11
Od: Czw wrz 01, 2011 20:14

Post » Sob wrz 03, 2011 21:37 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

On chyba czeka biedulek abyś go złapała i wzięła w bezpieczne miejsce dlatego nie rusza się z tego śmietnika. Trzymam :ok: za łapankę
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 04, 2011 14:29 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

a co z resztą kociaków ?
gdybys podała mi adres była by szansa na sterylkę kotki .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 06, 2011 17:08 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Przeniosłam Malucha do siebie na podwórko, niestety nie mogłam go zabrać do mieszkania. Dałam mu jedzonko etc, ale - niestety - Maluch tą krótką podróżą w pudełku tak się zdenerwował, że schował mi się gdzieś i nie mogę go znaleźć. Na podwórku jest dużo krzewów, więc podejrzewam, że gdzieś tam się skrył, aczkolwiek w żaden sposób nie mogę go "wywołać". Sama łapanka trwała 2 czy 3 godziny, Maluszek był tak zestresowany, że już nawet darował sobie szarpaninę. Jak tylko otworzyłam pudełko - wyskoczył i tyle go widziałam. Jeszcze na chwilę wyszedł troszkę zjeść i znowu się schował i już nie wychodzi na "widok".

Przezroczysta

 
Posty: 11
Od: Czw wrz 01, 2011 20:14

Post » Wto wrz 06, 2011 17:20 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Nie powinno się tak przenosić kociaka z miejsca na miejsce, albo po złapaniu zabierz go do domu, albo trzeba było go zostawić w jego "domu", czyli na tym śmietniku, który zna. Teraz kociak jest przerazony i zagubiony, nie wiadomo gdzie się podzieje. Może próbowac wrócić na śmietnik - czy droga w razie czego jest bezpieczna?

Dlaczego nie możesz zabrać kociaka do siebie i poszukać mu domu? A może ktoś z Tweoich znajomych mógłby mu pomóc? to nie jest przecież duży problem...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 06, 2011 17:26 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Nie mogę zabrać kociaka do domu, ponieważ nie jestem w stanie zapewnić mu odpowiednich warunków. Nie mam również doświadczenia w opiece nad kotami, gdyż od zawsze miałam w domu psy. Ponadto nie ma mnie całymi dniami w domu, nie miałby kto zająć się kotem choćby przez te pierwsze kilka dni, kiedy musiałby się oswoić.
Nikt z moich znajomych również nie dysponuje czasem ani warunkami lokalowymi (każde ma przynajmniej jednego bądź też dwa zwierzaki).

Przezroczysta

 
Posty: 11
Od: Czw wrz 01, 2011 20:14

Post » Śro wrz 07, 2011 8:53 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Przezroczysta zrobiłaś najgorszą z możliwych rzeczy ,nie rozumiem cię.
Prosiłaś o pomoc ,ja zaoferowałam dom kociakowi ,zaoferowałam pomoc swojej wetki ,nie chciałaś podać adresu ,a ty go łapiesz i wypuszczasz 8O
podałam ci numer telefonu,kurcze ,czym myslałaś ?przepraszam ,ale jestem po prostu zła ,możliwe że w tej chwili skazałaś go na najgorsze. :cry:

spróbuj o świcie ,kiedy cisza wszędziej wołać go ,spróbuj bardzo późną nocą....ratuj.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 11, 2011 22:48 Re: MALEŃKIE KOCIAKI - WARSZAWA

Witam . Chciał bym się dowiedziec co z kociakami ?? Też chętnie dam DT z takim umaszczeniem napewno nie będzie problemu z oddanie do DS :D Napisz gdzie mieszkasz może załatwie klatke łapke będzie łatwiej je wyłapać .

okaz

 
Posty: 6
Od: Wto lip 04, 2006 17:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości