Kupię / zlecę przygotowanie ubranka dla malutkiej kici

[neofelis]

Szczegóły problemu w tym wątku: viewtopic.php?f=1&t=132547

Kupię lub zlecę wykonanie wygodnego i bezpiecznego ubranka dla malutkiej (2 miesięcznej) kici. Ubranko ma chronić brzuszek koteczki przed ssaniem przez braciszka. Nie może krępować malutkiej ruchów, ani jej wyraźnie przeszkadzać. Najlepiej jakiś przyjazny, niealergiczny materiał, np. bawełna. Tak skrojone, żeby kicia nie mogła go sama zdjąć. Chciałbym również, żeby osoba, która mogłaby mi pomóc, założyła to mojej kici.

Mieszkam w Warszawie, na Bielanach (zaraz przy metrze).

Cena do uzgodnienia, posiadam też zapasy karmy dla dorosłych kotów (nietrafiony prezent dla mnie), którą chętnie odstąpie.

Gdyby ktoś był zainteresowany, proszę pisać albo przez forum (wiadomość prywatna), albo bezpośrednio na mój adres e-mail: netlopum@gmail.com

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o pomoc.

[Legnica]

Może koronkowe,skoro to dziewuszka?Z bawełnianego kordonka,przewiewne.
Zrobiłabym,bo mam nie dół a kanion finansowy aktualnie.

[Salami]

Sama zrób z małej skarpety,potem sobie kup większą i bedzie następny golfik..... itd
Juz to zdjęcie gdzieś wstawiałam
Tak to wygląda:

[neofelis]

Może koronkowe,skoro to dziewuszka?Z bawełnianego kordonka,przewiewne.
Zrobiłabym,bo mam nie dół a kanion finansowy aktualnie.

Tu nie chodzi o ozdobę, ale o zabezpieczenie maleńkiej przed natarczywym braciszkiem. To nie pokaz mody tylko problem zdrowotny... Chodzi mi o osoby z Warszawy, które mogłyby to założyć.

Sama zrób z małej skarpety,potem sobie kup większą i bedzie następny golfik..... itd
Juz to zdjęcie gdzieś wstawiałam
Tak to wygląda:

Ładny pomysł Salami, ślicznie to wygląda, ale ja jestem mężczyzną i kompletnie nie mam takich zdolności. Poza tym kotek na Twoim zdjęciu jest duuuży a moja kicia maluteńka. Zrobiłem coś takiego z bambusowej skarpetki, ale kicia ją zdjęła

Potrzebuję pomocy jakiegoś kociarza-znawcy z Warszawy.

Pozdrawiam wszystkich ciepło i dziękuję za odpowiedzi.

[Salami]

Ładny pomysł Salami, ślicznie to wygląda, ale ja jestem mężczyzną i kompletnie nie mam takich zdolności. Poza tym kotek na Twoim zdjęciu jest duuuży a moja kicia maluteńka.

Wystarczy kupić mniejszą skarpetkę frotte

Potrzebuję pomocy jakiegoś kociarza-znawcy z Warszawy.

to na prawdę nie jest wielka filozofia,wyciąć dziurki w skarpecie,nawet mężczyzna (chyba) da radę

[kwiat groszku]

neofelis - spróbuj zmierzyć kotkę. (mniej więcej. np sznureczkiem a potem odczytaj na linijce, ile to cm)
- obwód klatki piersiowej
- długość po grzbiecie - od łopatek do nasady ogona.

może jakąś małą skarpetkę dziecięcą da się jej założyć skutecznie.

[bitis]

Neofelis - dolaczam sie do dziewczyn i mowie - DZIECIACA SKARPETA...

Juz Ci pisze co i jak - to banalne, dasz rade sam zrobic!
- kupujesz dziecieca, bawelniana skarpetke, taka ktora sie ladnie rozciaga
- odcinasz calosc "stopy" skarpetki, tuz za pietka
- tym sposobem masz swetrek z golfem dla kici /golf to sciagacz skarpety/
- wycinasz 2 dziurki, nie z boku skarpety, ale bardziej w strone srodka - no bo kociak nie ma lapek calkiem po boku cialka
- zalozenie skarpety-sweterka jest proste, bo jest materia bardzo rozciagliwa, najpierw wkladasz lebek przez golfik, a potem wyciagasz lapcie przez dziurki - rekawki....i gotowe!

Dasz rade!