Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 23, 2011 8:33 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - wielka akcja masowania stópek!

Witamy :D
Czy można tu sobie z Ryszardem przysiąść?

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw wrz 01, 2011 11:36 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak.

A można, można!! Wszystkie Ryśki to fajne chłopaki! :mrgreen: :mrgreen:

Czas na wielkie odkurzenie wąta. Kochani, z najświeższych wieści:

1. mieliśmy wczoraj przesympatycznych gości
2. kupiliśmy drapak!

Ad1.

Odwiedziły nas Ciocia Fluszak Pluszak i Kicorek. :D Było tak fajnie, że już marzę o następnym spotkaniu. I tylko wstyd mi za Joża, który całą wizytę przespał w kanapie. Jak zawsze - najbardziej towarzyski był Miś, a Fluszak zyskał moją dozgonną wdzięczność, wychwalając najukochańszego pieszczoszka.

Ad.2... w tzw. międzyczasie przyjechał niezmiernie bystry pan kurier, który wtaszczył nam nowiutki drapak. Lotność tego dobrego człowieka objawiła się w tym, iż najpierw cały dzień woził drapak po połowie kotliny, poszukując mego męża, a dopiero wieczorem odtransportował go - jak Bozia przykazała - pod widniejący na paczce adres.
Tak czy siak mamy drapak. Jeszcze nierozłożony, jeszcze w paczkach, dziś będziemy dokumentować całą akcję.
Aniada
 

Post » Czw wrz 01, 2011 21:45 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Miło Was widzieć...Witamy ponownie,wszystkie Kotkinsy.
W liczbie dwóch i pół kotów ( dziewczyny i chłopczyk) i psa (Długiś ciągle ten sam!)

Co słychać w Mirmiłowie??
Czy żadna ciotka nie zobaczyła Joża? :D Mój chłopak!!
Felix pozdrawia go zza telewizora.
Już nie jest w konspiracji ale wcześniej był bo był fachowiec od remontu łazienki.

U nas trwa bitwa zwana dokoceniem.
Nie lubię...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 02, 2011 18:16 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Foty drapaka, najlepiej w trakcie używania, będą?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob wrz 03, 2011 18:29 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

kotkins pisze:Czy żadna ciotka nie zobaczyła Joża? :D

Zobaczyła,ale krótko :wink: Za to Miś i Cześ w salonie,a Polcia w kuchni zabawiały swym towarzystwem :) Było nam bardzo miło gościć w Mirmiłowie .Pol cia jest na żywo dużo piękniejsza niż na zdjęciach i bardzo miła mimo złowrogiego szylkreciego spojrzenia. Cześ to olbrzym,dystygowany i leniwy jak na bryta przystało.Miś jest uroczy,słodki i chciałam go Aniadzie ukraść :)
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Nie wrz 04, 2011 0:29 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

A konkretniej - wymienić. Na kolejnego brytka. Uwielbiam takich gości jak Iza - zachwycających się mirmiłowskim kasztelankiem.
Na wymianę nie pozwoliłam. ;)

A tymczasem drapak stoi i robi dobre wrażenie. Na razie nie dopuszczamy do siebie myśli, że będzie tak stał, poza obrębem jakiegokolwiek zainteresowania.
Miś i Czesio mieszkają sobie w pudle po drapaku. Duży zrobił daszek i chłopaki mają domek. Bardzo się cieszę, że po upłynnieniu przeze mnie ponad 2 stówek kotecki mają jakąkolwiek zabawę. Pudło posiada również dziurkę, przez którą rewelacyjnie, no po prostu wyjątkowo, można sobie wysuwać łapki i chwytać ludzia za palce. Generalnie pudło ma masę zalet i tylko szkoda, że pozostaje najdroższym kartonowym pudłem, jakie kiedykolwiek kupiłam... No i stanowi dość specyficzną ozdobę salonu. :wink: Stary drapak zostaje, jest kochany miłością niezmienną i zamierzamy z tego wszystkiego nieco go odrestaurować. :roll:
Tyle, Kochani, w kwestii drapaka. Zdjęcia będą, ale póki co mojemu mężowi włączył się Jaś Wędrowniczek i muszę mu towarzyszyć w wielogodzinnych spacerach. Przy mojej miłości do upałów i tęsknocie za zimą, jestem po prostu zachwycona.

Fluszaczku i Kicorku - herbaty są przepyszne!! :1luvu:
Aniada
 

Post » Nie wrz 04, 2011 9:34 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

No to jedziemy z tymi fotkami.

Gdy kot usiłuje wejść cały pod pachę Dużej, to wygląda tak: (Duża nie do końca ubrana w strój dzienny)

Obrazek

Obrazek

Czesio:

Obrazek

Misio w nowej, drapakowej budce.

Obrazek

Jestem Miś. Król Miś. - na nowym drapaku

Obrazek
Aniada
 

Post » Nie wrz 04, 2011 9:45 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Bo wiesz Aniado: "lubię filmy które ZNAM"!:)
U nas jest budka kupiona za sporą sumę.
Na początku pp.Kotkins wchodzili do niej na zmianę,sycząc na tego, kto akurat nie siedział i chciał wejść.A potem została porzucona,zapomniana...
Nowa kotka weszła do niej RAZ ( a ja miałam taką nadzieję..!)i obwąchała.I koniec.
Ale za to taki niski stolik w sypialni...yyymmm...to jest MIEJSCE!!
Tam siedzieć- pod lub na to jest COŚ!!!
O to miejsce wszyscy w domu walczą.

Spróbuj włożyć po kolei obywateli Mirmiowa na drapaczek.Może któryś zasmakuje.
Albo sami z Dużym wleźcie :wink:
Może Wam pozazdroszczą jak zobaczą??
Ostatnio edytowano Nie wrz 04, 2011 10:24 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 04, 2011 9:49 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Jej jaki Miś!!!
Oni są podobni z Fionką...takie maja na główkach chełmofonik śliczne...

Nie moge więcej pisać o Fifi bo jestem w domu pomawiana o to,że kocham kociankę bardziej niż męża... :twisted:
Ostatnio edytowano Nie wrz 04, 2011 10:24 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 04, 2011 9:58 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

kotkins pisze: Spróbuj włożyć po kolei obywateli Mirmiowa na drapaczek.Może któryś zasmakuje.


Co Ty nie powiesz, Kotkinsie kochany!? Toż w życiu bym na to nie wpadla! :twisted:
Oczywiście, że każdy był wsadzany. Tylko Czesio wszedł z własnej woli i usiłował zamontować się w budce, która jest dlań za mała. Na gwałt przypominaliśmy sobie, gdzie leży jaka piła albo dremel - "w razie czego..."

Na razie korzyść z drapaka jest taka, że wiedząc, jak się montuje poszególne części, rozebraliśmy stary drapak, podeliberowali nad nim nieco, skręcili i dziś idziemy do castoramy po sznurek sizalowy. Dokupi się plusz i stary drapak będzie jak nowy... :twisted:
Aniada
 

Post » Nie wrz 04, 2011 10:10 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Też się zastanawiałam nad dużym drapakiem ale po pierwsze : Z przewozem do PL byłby problem (teraz jestem w Toskanii), po drugie- tutaj kupić taki drapak to majątek (4x więcej kosztuje jak nie lepiej), po trzecie ryzyko, że kot nawet nie powącha skutecznie odwiodło mnie od kupna takiego drapaka. Na razie ma mały z miejscem do spania- i co? Kotek spał tam RAZ! (jak było napisane wyżej :) ) Aktualnie drapak służy za ekspozycję stałą w pokoju :roll: a Ryszard ani myśli się nim zainteresować.
Dodam, że próbowałam wszystkiego, żeby go nim zainteresować :|

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie wrz 04, 2011 10:33 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Bo kotu Juano sypiają w łóżku.Jak chcesz to sama możesz na"miejscu".

Aniado wsadzaj uparcie... :wink: ,może zasmakują??

To będziesz miała najdroższy STARY drapak na świecie zdaje się??? :ryk:

U nas taki mały drapaczek,wszyscy go drapia...drapią też :kanapy,drzwi,dywany...A niech drapią!

Amelia uwielbia drapać skórzane klapki męża, są cool...zwłaszcza wnętrze mają bajeczne:)

A Felix dostał od babci taki duży z kulkami na górze.
I się nie bawi.Za to oba persy -tak.Zwłaszcza Fifi to robi uroczo: doopka ciężka (gruba jest!)więc jak stanie na dwóch łapkach -to spada...słynna perska zręczność.
Amelcia to skoczny kotek.
Imprezowiczka z niej!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 04, 2011 11:17 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

kotkins pisze:Aniado wsadzaj uparcie... :wink: ,może zasmakują??

Niech żywi nigdy nie tracą nadziei, he, he.
Całkiem bez związku autocytacik:"Moja Helcia zgrabnym skokiem dostaje się na ponad 2 m szafę. Z szafy przełazi na antresolę i zeskakuje. Na co ja o mało nie dostaję zawału. Postanowiliśmy więc ułatwić kotu życie z nadzieją, że będzie to także dodatkowa atrakcja dla grubej Grudzi, której takie skoki nie w głowie. Poświęciłam dłuuugą dechę (półkę), zrobiłam z siebie głupa nabywając 40 cm wykładziny , wkręciliśmy pierdyliard śrubek, żeby jakoś przymocować wykładzinę do deski, potem był cyrk z umocowaniem jej tuż koło antresoli, pod odpowiednim kątem...Nie muszę wspominać, że dzięki tej konstrukcji lokal znacznie zyskał na urodzie W dodatku straciłam kasę, bo Młody zamiast elektrycznego wkrętaka nabył wiertarkę, wmawiając mi, że będzie nią wkręcał - oczywiście nic z tego.
Czy muszę pisać, że oba koty mają wejście na antresolę głęboko gdziesik?"

Epilog: po licznych, kompletnie nieskutecznych zachętach półka została przeniesiona pod okno i obecnie służąc za wyściełany parapet cieszy się ogromnym powodzeniem. A na antresolę skacze się po staremu. :roll:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie wrz 04, 2011 13:16 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

Hańka pisze:
kotkins pisze:Aniado wsadzaj uparcie... :wink: ,może zasmakują??

Niech żywi nigdy nie tracą nadziei, he, he.
Całkiem bez związku autocytacik:"Moja Helcia zgrabnym skokiem dostaje się na ponad 2 m szafę. Z szafy przełazi na antresolę i zeskakuje. Na co ja o mało nie dostaję zawału. Postanowiliśmy więc ułatwić kotu życie z nadzieją, że będzie to także dodatkowa atrakcja dla grubej Grudzi, której takie skoki nie w głowie. Poświęciłam dłuuugą dechę (półkę), zrobiłam z siebie głupa nabywając 40 cm wykładziny , wkręciliśmy pierdyliard śrubek, żeby jakoś przymocować wykładzinę do deski, potem był cyrk z umocowaniem jej tuż koło antresoli, pod odpowiednim kątem...Nie muszę wspominać, że dzięki tej konstrukcji lokal znacznie zyskał na urodzie W dodatku straciłam kasę, bo Młody zamiast elektrycznego wkrętaka nabył wiertarkę, wmawiając mi, że będzie nią wkręcał - oczywiście nic z tego.
Czy muszę pisać, że oba koty mają wejście na antresolę głęboko gdziesik?"

Epilog: po licznych, kompletnie nieskutecznych zachętach półka została przeniesiona pod okno i obecnie służąc za wyściełany parapet cieszy się ogromnym powodzeniem. A na antresolę skacze się po staremu. :roll:

:ok: :ok: :ok: :ryk:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie wrz 04, 2011 13:29 Re: Czesio, Jożik, Miś i Polcia - goście i drapak!

:lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Talka i 18 gości