Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 02, 2011 9:50 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

tellma pisze:Przynajmniej nie tu, nie w naszej okolicy...
Poza tym: ja uznaję, że są koty wychodzące, koty, które muszą wychodzić.
Ale np. Thaja nie zna, co to świat na zewnątrz.

otóż to, nie można powiedzieć, że kot, który nie zna świata na zewnątrz, jest nieszczęśliwy w niewoli. Znam takich, co próbowali koty niewychodzące uszczęśliwiać wychodzeniem. Szybko im się odechciało jak widzieli przerażenie i nieme pytanie "Dlaczego?" w oczach swoich kotów.
Kot wychodzący to kot wychodzący, on zamknięty na siłę w domu rzadko kiedy jest szczęśliwy "w niewoli"
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 9:56 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Coś w tym wychodzeniu jest, kot który może pochodzić po trawie, powąchać kwiatki, pobiec za motylkiem jest naprawdę szczęśliwszy.
Widzę to po mojej Szprotce, jak pojedziemy na działkę, z jaka radością biega po trawie, wszystko wącha, sprawdza, załatwia się na grządkę.
Oczywiście wszystko pod kontrolą, poznawała stopniowo, najpierw na smyczy, teraz już bez, ale tylko w mojej obecności i w obrębie ogrodzenia.
Widzę jaka jest smutna po powrocie, jak nie chce wracać.
To że kot może wyjść do ogródka, to naprawdę super sprawa, ale zawsze pod kontrolą, nigdy sam.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 10:04 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Tak gosiaa,
sobie możesz zaufać.
A DT musi zaufać innym, co nie jest łatwe, zwł. jeśli kontakt ogranicza się do kilku/kilkunastu maili, telefonów i wizyty przedadopcyjnej.
Na tej podstawie MUSISZ zaufać.
Zresztą same wiecie, jak jest.

Absurdem by było uznanie, że wszystkie koty muszą być niewychodzące. Przecież Ci, którzy mieszkają w domach też chcą mieć koty.
A i myszki też ktoś musi łowić.

Dlatego my staramy się brać koty bez inklinacji do wychodzenia.
I za takie bierzemy odpowiedzialność.
Kiedyś jedna Pani się na mnie obraziła, bo nie chciałam jej oddać Djuny, a miała już jednego wychodzącego.
Rozmowa stała się nawet w pewnym momencie nieprzyjemna.
Starała mi się udowodnić, że kot zawsze wraca.
Cóż.
Od kilku miesięcy wiszą ogłoszenia w necie o zaginionum kotku. Tym właśnie, co ZAWSZE wracał.
Trzeba jednak przyznac, że Pani staje na głowie, żeby go odnaleźć.
tellma
 

Post » Pt wrz 02, 2011 10:29 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

piękne sesje, że tak się pozachwycam w środku poważnych dyskusji :wink:

Wychodzenie kotów zawsze będzie kwestia dyskusyjną.
ale zawsze koty będa w takich domach bardziej narażone na niebezpieczeństwo niż te niewychodzący
Są oczywiście wyjątki, todomy z odpowiendnimi zabezpieczeniami w ogrodzeniu-ale sami wiemy wszyscy ,że takie domy to u nas jednostkowe przypadki.
Tellma- Thajka jest kompletnie nienauczona wychodzenia, jest u Was bezpieczna, więc może czekać na dom dokładnie tyle ile trzeba ,żeby sie znalazł ten odpowiedni :ok:
Teraz był okropny czas, wakacje, wszędzie małe kociaki.Masa telefonów od totalnie nieodpowiedzialnych ludzi.
Ale powinno sie to właśnie zmieniać, koniec wakaji, stablilizacja znów w domach. Więc za domek najlepszy :ok:

Schroniskowce idą do domków wychodzacych, z bólem mojego serca - bo dokładnie sobie zdaję sprawe z tego ,że ich życie może byc krótkie :( Ale one mają inny moment startowy- w schronisku ich życie mogłoby byc mega krótkie.Nie maja tam szans czekac miesiącami na idealne domy.Grunt ,żeby były odpowiednio zaopiekowane, leczone, zadbane i kochane.
I żeby ludzie usłyszeli ode mnie wylicznkę niebezpieczeństw i sposobów na podniesienie ich bezpieczeństwa.
A ja potem, byc może w swojej naiwności liczę na to ,że conieco w ich głowach zostanie :|
W każdym razie wolę mądry wychodzący dom, od mieszkania z niezabezpieczonym balkonem na x piętrze

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 02, 2011 10:33 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Tak, trzeba znać swojego kota.
Ja Szprotki nie zostawiła bym na dworze pod niczyją opieką, nawet TŻ :oops:
Ja mam oczy dookoła głowy i po prostu jej pilnuję, nikomu bym nie zaufała na tyle, aby zostawić ją pod opieką na dworze.
A moje tymczasy też do domów niewychodzących poszły, chociaż Asha wychodzi, ale zawsze na smyczy, w puszorku, a jak biega sama, to pod kontrolą dużych, w puszorku i na lince treningowej.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 10:47 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

gosiaa
a Szprotka nie wyje pod drzwiami, że chce wyjść?
Bo słyszałam, że koty tak lubią: jak raz pokażesz, to czy deszcz czy śnieg, musisz wyjść.
Bo tak nad Krzywusiem się zastanawiamy od pewnego czasu... Żeby na smyczce...
Ale własnie obawiamy się, żeby potem nie wył, kiedy nie trzeba i się nie domagał :|
Bo np. Niania - ni hu, hu, nie interesuje się wyjściem w ogóle. Zresztą jak większość naszych tymczasów (tzn. Niania i Krzywuś to nasi rezydenci :mrgreen: )
A Krzywuś to jakiegoś czasowego takiego świra dostał, ale on w ogóle nieobliczalny czasem jest :wink:


Mała1 - dobrze mówisz :ok: :ok: :ok:
pozdr. :1luvu:
tellma
 

Post » Pt wrz 02, 2011 10:55 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Szprotka nie wyje pod drzwiami, ale Szprotka to zupełnie inna historia.
Ma teraz 11 lat, jest u nas od małego, w ciągu roku jeździ z nami wszędzie, w tym roku była z nami 2 tygodnie nad morzem.
Wiosna, lato wychodzę z nią na dwór, chodzić za bardzo nie chce, siada na ławeczce, siedzi i obserwuje. Siku, kupa na dworze podczas spaceru, jak nie wychodzimy to do kuwety. Wychodzimy tak 3 razy w tygodniu, w weekendy zazwyczaj wyjeżdżamy i też z nami jeździ.
Nie zdarzyło się żeby kiedykolwiek miauczała pod drzwiami, jak biorę smycz i puszorek siedzi, czeka jak założę i wychodzimy. Na balkonie nie lubi siedzieć i na balkon w zasadzie nie wychodzi.
Ale ja wszystkim mówię, że mój kot jest inny, to bardziej pies niż kot :wink:

Ja jestem zwolenniczkom domów niewychodzących, i moje tymczasy do takich wydaję, ale z drugiej strony widzę, jak szczęśliwy jest kot biegający po trawie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 13:30 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

ja coraz czesciej widuje koty spacerujace na smyczy :1luvu: :1luvu: widok nieziemski, a widok min zdziwionych ludzi-bezcenny :ryk:
Ale takiego cudenka jak Thajka na dwor szkoda. Zbyt cenny to skarb :) :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt wrz 02, 2011 15:23 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Thajka naieustająco piękna :lol: Byłam na FB i zaprosiłam do wątku do oglądania Waszych tzn. kocich portretów.
Co do domów wychodzących to nie ma chyba tych bezpiecznych bo kot zawsze się gdzieś przesmyknie i poźniej tragedia choć z pewnością byłoby dobrze gdyby kociaki mogły sobie po trawce pobiegać. Moja czwórka uwielbia balkon i ciężko je wieczorem zagonić do domu więc w ogrodzie byłyby szczęśliwe.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 02, 2011 15:48 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Nie wyobrażamy sobie, ani ja, ani TŻ-ka, żebyśmy mieli wypuszczać Emilkę i potem drżeć z nerwów, czy wróci do domu (zresztą w umowie i tak mamy zapis, że domek absolutnie niewychodzący). Kompletnie nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy wypuszczają koty na noc - i śpią spokojnie (!), bo "kot zawsze do domu trafi". A jak pomyślę o tym, co taki kot może na dworze zjeść czy polizać, to włos się jeży.
Podaruj 1% kotom z FF - KRS 0000228933!
Przygarnij kotusia, adoptuj kicię:
http://www.fundacjafelis.org (strona w budowie)

Domek Emilki

 
Posty: 121
Od: Pt lut 12, 2010 10:42
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 02, 2011 16:08 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

tellma pisze:Bo słyszałam, że koty tak lubią: jak raz pokażesz, to czy deszcz czy śnieg, musisz wyjść.


Tellma, nasza Kizia wychodziła na smyczce od "maleńkości" i wszystko było ok, ale ostatnio - jeszcze przed adopcją Hanulki - po spacerku dostała szału! Tydzień wycia całymi nocami jak nic. Żal mi jej, bo już nie wychodzi - tyle co na strych, na rączkach :) - ale też nie miauczy już pod drzwiami, więc chyba zapomniała...
Ale spróbować zawsze możecie. Najlepiej przed weekendem, żeby jakoś "wyjące" noce przeżyć! :wink: 8)
Obrazek Obrazek
Czika, Kizia, Hana - moje kociaki: viewtopic.php?f=1&t=136223

Kornish

 
Posty: 167
Od: Nie lip 10, 2011 9:10
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob wrz 03, 2011 16:15 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

NA kolanach
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob wrz 03, 2011 16:17 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

ach te lapunie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob wrz 03, 2011 16:41 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Ostatnie dwa zdjęcia kojarzą mi się z takim komentarzem "O nie ani chwili spokoju - znowu mi zdjęcia robią" :ryk: :ok: Róbcie róbcie Korciaczki bo cioteczki czekają z utęsknieniem :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 03, 2011 18:00 Re: Księżycowa mała Thajka szuka domu najlepszego.

Na tym ostatnim zdjęciu, to jakby kciuka ssała! :1luvu: Myszeńka kochana!
Obrazek Obrazek
Czika, Kizia, Hana - moje kociaki: viewtopic.php?f=1&t=136223

Kornish

 
Posty: 167
Od: Nie lip 10, 2011 9:10
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości