Plaskate, Rude - koty generalnie acz nie zawsze normalnie

ezzme pisze:
dalia pisze:u mnie pan Marek kładzie właśnie płytki w szafie
Oskar profilaktycznie się schował
oskóruję tego dziada i będę miała dywanik

to w szafie się schował?

szafę to on zasikał :evil:

... więc tak:
kotkins -
2 szt. 28x 130 cm - tło puchatkowy żółty
1 szt 28x 100 cm - tło puchatkowy żółty

i pytanie: z motywem kocim ma być, czy bez kotów(gładkie)? Jeśli z motywem, to koty mają być jakie ? pomarańcz/ czerwień, czy raczej w brązach?
Oczywiście, że się dogadamy z odbiorem. Bez sensu wysyłać. I nic na razie nie przelewaj, proszę.

neigh - tło - granat + błękit/turkus (koci motyw)
wymiary - ?

dalia pisze:
ezzme pisze:
dalia pisze:u mnie pan Marek kładzie właśnie płytki w szafie
Oskar profilaktycznie się schował
oskóruję tego dziada i będę miała dywanik

to w szafie się schował?

szafę to on zasikał

w takim razie rozumiem [ :evil:

]
też mam taką sikawkę, sikała na torby, plecaki, ciuchy, na stół w kuchni-zasypując pietruszką :roll:

itd itp
o dziwo przeszło jej po sprowadzeniu do domu znajdy, chociaż z nowego towarzystwa nie była zadowolona, ale zdecydowanie jej przeszło. jeszcze ma problem, żeby zawsze z kupą trafić do kuwety :oops:

edit. w sumie po co dywanik? podobno kocie skórki świetnie rozgrzewają, a jak kudłaty to pewnie bardziej

ezzme pisze:...
w ogóle to Wam się pochwalę jeśli wątek jest już o wszystkim;) jeden z moich "bzików":
http://www.studionautilus.pl/galeria.html?start=20 moje to czarno-czerwone z ćmami (trzeci rząd, pierwsze od prawej)

To są te słuchawki z czerwonymi ćmami? Jeśli tak, to wskoczyły do drugiego rzędu.
ezzme, Ty robisz tatuaże? Żywym ludziom? Czy tylko projektujesz?
(zawsze się zastanawiałam jak to jest mieć tatuaż (nawet najśliczniejszy) w wieku np. 80 lat. Czy się nie zdeformuje tak, że będzie bez sensu.)

zabers pisze:
ezzme pisze:...
w ogóle to Wam się pochwalę jeśli wątek jest już o wszystkim;) jeden z moich "bzików":
http://www.studionautilus.pl/galeria.html?start=20 moje to czarno-czerwone z ćmami (trzeci rząd, pierwsze od prawej)

To są te słuchawki z czerwonymi ćmami? Jeśli tak, to wskoczyły do drugiego rzędu.
ezzme, Ty robisz tatuaże? Żywym ludziom? Czy tylko projektujesz?
(zawsze się zastanawiałam jak to jest mieć tatuaż (nawet najśliczniejszy) w wieku np. 80 lat. Czy się nie zdeformuje tak, że będzie bez sensu.)

ja tylko noszę

powiem Ci jak dobiję 80.

są takie miejsca, które się mniej zmieniają. zawsze można poprawić :mrgreen:

nie słuchawki, takie duże na plecach (są słuchawki, zielony ptaszek i moje plecy)

w sumie myślałam, że skończę na jednym niedużym, po paru latach zrobiłam plecy i teraz się wciągam. cały czas namawiam mamę

Zabers z kotami,koty jakoś tak (nie wiem dlaczego!) lubię:)
Takie jak na zdjęciu: koty są zdaje się pomarańczowe i liście czerwone i jakby tęczowe(?)(się rozmarzyłam!)...kurczę jak ja bym chciała umiec tak robić albo tak jak Ezzme...a mój cały talent manualny sprowadza się do dłubania igłą w oku!!
Zresztą zrób jak chcesz,może być wzór niespodzianka:)
Kolorystyka raczej ciepła,będzie ok.
Masz kobieto oko i talent,masz...

Ezzme mam przyjaciołkę plastyka,wymyśliła mi łazienkę.I dobrała farbę.Niebieską do beżu.Wyszło pysznie! Ja bym się nie odważyla,byłoby beżowo-beżowo czyli bezpiecznie.Jeszcze mi kupiła dwa ceramiczne bordowe koty i beżowego ceramicznego jamniora:)
Wy -artyści- macie inny"ogląd" życia,kolorów...
Boskie te tatuaże,mam takie marzenie...ale wyobraź sobie jak pani doktór ("ó") w takich Szamotułach przyjmuje bezzębengo pana w tatuażu na ramieniu...te komentarze...ech,taka gmina!

Zazdroszczę Wam odwagi bycia.

No,ale wiecie : jak się ma białe koty to KONIECZNIE ciemne dywany, jak czarne to najlepszy dywan biały,beżowy itp.
Ja mam trzy jasne w związku z czym mam dywany bordowe.Genialnie to sobie wymyśliłam!!
Każdy kto mnie odwiedza od razu wie,że mam koty!
Moja Pani do sprzątania (fajna!) jak zobaczyła Amelię to zaniemówiła.A jak ją odetkało to się wypowidziała:"-wielkość -ok!A nie mieli tam takiego tylko czarnego??albo łysego?bo są przeciez łyse!"

No są,Neigh mówi ,że nawet fajne,ale ja jakoś...lubię kłaki na dywanie!

Dalia te płytki w szafie to anty-zasikńcowe są,czy taki projekt w ogóle??

ezzme pisze:
zabers pisze:
ezzme pisze:...
w ogóle to Wam się pochwalę jeśli wątek jest już o wszystkim;) jeden z moich "bzików":
http://www.studionautilus.pl/galeria.html?start=20 moje to czarno-czerwone z ćmami (trzeci rząd, pierwsze od prawej)

To są te słuchawki z czerwonymi ćmami? Jeśli tak, to wskoczyły do drugiego rzędu.
ezzme, Ty robisz tatuaże? Żywym ludziom? Czy tylko projektujesz?
(zawsze się zastanawiałam jak to jest mieć tatuaż (nawet najśliczniejszy) w wieku np. 80 lat. Czy się nie zdeformuje tak, że będzie bez sensu.)

ja tylko noszę
powiem Ci jak dobiję 80. są takie miejsca, które się mniej zmieniają. zawsze można poprawić
nie słuchawki, takie duże na plecach (są słuchawki, zielony ptaszek i moje plecy)

w sumie myślałam, że skończę na jednym niedużym, po paru latach zrobiłam plecy i teraz się wciągam. cały czas namawiam mamę

Aaaa, już widzę - takie bzzz, bzzz i zawijasy i ćmy. nooo, już "jestem w domu"

Bardzo ładny (serio, serio)

kotkins pisze:Zabers z kotami,koty jakoś tak (nie wiem dlaczego!) lubię:)
Takie jak na zdjęciu: koty są zdaje się pomarańczowe i liście czerwone i jakby tęczowe(?)(się rozmarzyłam!)...[...]
Zresztą zrób jak chcesz,może być wzór niespodzianka:)
Kolorystyka raczej ciepła,będzie ok.

Tak będzie.

Rzekłaś!

Milutko tu sobie gadacie:-)

Amelka wyrośnie - znaczy sie hmm zmieni. Moja poschroniskowa suka długie lata nie mogła zrozumieć, ze nie można wyrywać, ze trzeba poczekać i sie dostanie.
Nigdy nie zapomnę widoku - jak jadła u mnie tego gourmeta - byłam przekonana, ze sie udławi.......

Zabers zaraz pomierzę i przemyślę:-)

Dalia - współczujemy. Mnie namiętnie leją na plecaki dzieci........

Ezzme - bardzo ładne, serio. Chociaż ja generalnie nie gustuję. Ale popatrzeć jak na obrazek jest super:-)

Neigh pisze:...

Amelka wyrośnie - znaczy sie hmm zmieni. Moja poschroniskowa suka długie lata nie mogła zrozumieć, ze nie można wyrywać, ze trzeba poczekać i sie dostanie.
Nigdy nie zapomnę widoku - jak jadła u mnie tego gourmeta - byłam przekonana, ze sie udławi.......

Zabers zaraz pomierzę i przemyślę:-)

...

U mnie problem odwrotny - na mokre namawiać trzeba (z chrupkami już problem opanowany. Całkowicie.). Na razie tylko surowy indyk i (trochę) wołowinka wchodzą w grę. Liczę, że z czasem Zmrolas zasmakuje i w innych rzeczach. A jak nie, to nie. Będzie "mięsna".

Ze spokojem. Nie spieszy się z tym mierzeniem. :ok:

kotkins - wychodzi, że Ty masz mniejszego mikrokota. Zmrol waży 2800g.

kotkins pisze:Dalia te płytki w szafie to anty-zasikńcowe są,czy taki projekt w ogóle??

kiedyś sto lat temu jak plytkowałam przedpokój nie wypłytkowalam szaf wnękowych, więc teraz nadrabiam
mam nadzieję że skurczybyk już lal tam nie będzie - na razie odpukać nie znaczy

Jak dalej tak pójdzie u nas to niedługo ja będę mieć mikrokota :evil:

Póki co waga 3,45 czyli o pół kilo w dół (od kwietnia), a przed momentem dosłownie TŻ zaniósł kota do miseczki, bo on jakby...zapomina, że się je :roll:

Idę oglądać parapetniki i poduchy

Fiszko ja też TAK miałam z Felixem.Przestał jeść po nastaniu Fiony.I ja -za radą pewnej wielkiej kociary-zaczęłąm go karmić SIŁĄ.
Otwieram dziób i wrzucam dwa kawałki RC z saszetki.Nie żeby on to lubił,zgodnie z radą trzeba dawać mokre.Na początku wypluwał ale przytrzymywałam mu pyszczol w górze i masowałam gardziołko:)
Musi być cała saszetka dziennie.N adwa razy.Cierpliwie.
Jaki on był na mnie wściekły!!
Wydawał taki dźwięk "Mła-mła-mła-mła..!!"
Został przez to nazwany Muamarem:)
Fiszko on wtedy ważył 4,3 kg.Jest z tych większych brytków.
Teraz mamy 6 kg kota.

Wiem o problemach zdrowotnych Bronia.
Aczkolwiek: ZRÓB TO!!!
Bo to ratuje życie.Fel nigdy mi tego nie darował.

Fiona i Amelia już dziś nie walczą.Fifi obserwuje rywalkę:)
Za to Felix robi z amelią SanRemo.
Śpiewy na całej linii.
Niech już państwo K.ustalą kto jest bardziej kotem.
Nie przeszkadzam.

Amelia ma cochones!!!(!)

No wiec tak: przemyślałam

Potrzebuję:

1.
2 takie same - z przewagą żółtego ( jednak ) z kocim motywem (moze być np. chudy kot) wymiary : jedna 28x 80 a druga 38x 60

2.
1 z przewagą zieleni - motyw koci niekonieczny 28x85 ( to do pokoju mojego syna)

Plaskate, Rude - koty generalnie acz nie zawsze normalnie

Kto przegląda forum