Szczytno 4 - walczymy. Potrzebny CANISERIN/SUROWICA !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 03, 2011 8:46 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Skończyło się Allegro Nikodema i Teofila... :( Zrobiłam chłopakom aukcje promowane, może jak będą na górze to ktoś ich wypatrzy :roll:
po_prostu_kaska
 

Post » Sob wrz 03, 2011 8:50 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

:(
Może będą mieli szczęście tym razem.
dzięki Kasiu :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob wrz 03, 2011 9:00 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Ktoś wypatrzy i życzę tego.
Sobie też, żeby moje dzieciaki znalazły domy :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 03, 2011 15:58 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Horacy, jak wizyta w Olsztynie?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 03, 2011 16:02 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Ja odpowiem tylko ze 3 słowa, bo Basia chyba jeszcze w drodze, a ja nie wytrzymałam i zadzwoniłam...
Niuniek z Twisterem nieźle. Chłopaki zaszczepione...
Basia zakupiła też całe stada leków dla Brysia... (ona to lepiej opisze)...

Niestety widziała porzuconego koteczka w wieku Twistera (też na pewno opisze co i jak) :(
Nie mogłyśmy długo rozmawiać, bo Basia była w drodze...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob wrz 03, 2011 17:31 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Jesteśmy po wizycie lecz długo mnie nie było bo zajechałam do swojej chorej cioci w Olsztynie.Twister został obejrzany w lecznicy bo nie byłam pewna jego stanu zdrowia ze względu na ten słaby apetyt.Na szczęście okazało się ,że wszystko jest dobrze i Twister został zaszczepiony ,zapłaciłam za szczepienie 40zł ,Kasiu wpisz do rozliczeń.Zabrałam tez swojego Niuńka na sprawdzenie uszu bo jakoś dziwnie jedno przechylał i okazało się ,że ma stan zapalny i świerzb w jednym uchu.Mamy orydermyl i zaszczepiłam go.Bryś zaś otrzymał leki na p/pokarmowy daovet,antybiotyk tez na biegunkę,na podwyższenie odporności imunactiv na 30 dni i zaszczepimy Brysia po skończeniu antybiotyku.Wzięłam fakturę przelewową na te pieniążki z allegro.Niestety mam strasznego dola idąc rano na zakupy widziałam na chodniku kicię małą 3 miesięczną która leżała i zaczepiała ludzi.Śpieszyłam się do weta i nie miałam jej gdzie zabrać.Później idąc do samochodu z transporterami poszłam sprawdzic czy jest i dać jej jeść i obok śmietnika znalazlam zwłoki podobnego koteczka.Teraz wróciłam i stwierdziłam ,ze małą zabiorę lecz jej nie widać ,będę sie rozglądać.Kotka ewidentnie domowa w ogóle nie bała się ludzi wręcz zaczepiała ich.Zrobiłam teraz zdjęcie koteczka na śmietniku.Jak CI ludzie tak mogą.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob wrz 03, 2011 17:35 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Też dziś podrzuconej koci szukałam.Kolejnej.

Cholerny świat z tymi ludźmi. Może to nie ta kocina.Tylko rodzeństwo.
Danka w tamtym roku przytargała kocika podrzuconego na stację benzynową.Z rodzeństwa tylko on przeżył. I tutaj też tak moze byc.
Biedaku [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob wrz 03, 2011 17:42 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Tak ten zmarły kotek to rodzeństwo pewnie .
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob wrz 03, 2011 17:45 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

horacy 7 pisze:Tak ten zmarły kotek to rodzeństwo pewnie .

Pewnie tak. Ale koci szkoda.I tej zmarłej i tej błagającej o ratunek. Moze ktoś ulitował się nad nią.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob wrz 03, 2011 19:12 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Banerek pobrany :D

Kciuki trzymane cały czas - za Nikodema i Teofila i za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 03, 2011 20:48 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

Mało kto wpada do mnie,wiec ja jestem po poradę.
Nie podoba mi się zachowanie Lajli.Dziś zauważyłam,że szykuje się zrobić siusiu,pokręci i odchodzi.Dopiero za drugim,lub trzecim razem zrobi.Trwa to nawet pół godziny,albo i dłużej. :roll:Zacznę ją obserwować.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2011 21:23 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

welina pisze:Mało kto wpada do mnie,wiec ja jestem po poradę.
Nie podoba mi się zachowanie Lajli.Dziś zauważyłam,że szykuje się zrobić siusiu,pokręci i odchodzi.Dopiero za drugim,lub trzecim razem zrobi.Trwa to nawet pół godziny,albo i dłużej. :roll:Zacznę ją obserwować.

Pierwsze, co mi się nasuwa: zapalenie pęcherza. Bolesne, więc się kręci (piecze) i odchodzi. Człowiek też tak ma :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 03, 2011 21:24 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

40 zł za szczepionkę? U mnie 65 to jest z taką zniżką, że powinnam rzucić się na klęczki i całować ręce lekarki.
Biedny mały kot. Może uda się go znaleźć :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie wrz 04, 2011 6:30 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

MalgWroclaw pisze:40 zł za szczepionkę? U mnie 65 to jest z taką zniżką, że powinnam rzucić się na klęczki i całować ręce lekarki.
Biedny mały kot. Może uda się go znaleźć :(

Tak 40 zł bo robiąc kolejne czynności wetka na karteczce zapisywała co ile kosztyje.U mojego Niuńka zapłaciłam za szczepienie 40 zł i oridermyl 48zł. razem 128zł.Tylko szczepionki były bez wścieklizny bo nie chciałam i tak nie wychodzą.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie wrz 04, 2011 7:16 Re: Szczytno 4 - nie ma łatwo, dużo kotów. Smutno bardzo :(

welina pisze:Mało kto wpada do mnie,wiec ja jestem po poradę.
Nie podoba mi się zachowanie Lajli.Dziś zauważyłam,że szykuje się zrobić siusiu,pokręci i odchodzi.Dopiero za drugim,lub trzecim razem zrobi.Trwa to nawet pół godziny,albo i dłużej. :roll:Zacznę ją obserwować.


Moja Mała, struwitowiec, zachowuje się tak za kazdym razem, gdy ma struwity, które mogą podrażniać scianki pęcherza, powodowac stan zapalny i ból.
Warto zrobic badanie moczu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Nul i 661 gości