PAKT CZAROWNIC XXVII

[Mulesia]

Miało być, że zgłaszamy od pierwszego, więc dzisiaj jak jest drugi to ja zgłoszę kociaka jako pierwsza

Kacper - Gorzów Wielkopolski. Mały kociak skatowany przez jakiegoś żula ;/ Kotek jest w bardzo ciężkim stanie, operacja poskładania go to koszt 800 zł. Kacperek ma połamaną miednice w kilku miejscach,uszkodzenie rdzenia (nie jest przerwany),otwarte złamanie tylnej łapy. Jest szansa na poskładanie go.
Chciałabym żebyśmy pomogły Kacperkowi gdyż padł on ofiarą bestialskiego czynu człowieka. Nie był to wypadek, ale świadome znęcanie się nad Kacperkiem.
Link do wątku o Kacperku

Będę popierać. Szokująca historia .
Trzeba spróbować kota na nogi postawić.

Edytuję. W ty miesiącu głosujemy na dwóch, prawda?

[selya]

Z tego co wiem to tak

A i temu chłopakowi też warto pomóc.. jest tyle potrzebujących

[Mulesia]

Z tego co wiem to tak

A i temu chłopakowi też warto pomóc.. jest tyle potrzebujących

To prawda.

[villemo5]

W tym miesiącu będzie dwóch zwycięzców. Tylko nie wiem jaka będzie formuła głosowania, ale chyba będziemy wybierać po prostu dwie kandydatury ze zgłoszonych. Pierwsza strona wątku uzupełniona o zbiór zasad. Zapraszam do lektury.

[Trinity36]

AniHili i inne kobietki bezzdjęciowe: fotki do CV robi się samemu albo z pomocą domowników. Ubierasz się ładnie, czeszesz się ładnie, malujesz się ładnie, stajesz na tle ściany, albo innego jednolitego koloru - i cykasz z 10 fot. Potem zrzucasz je na komputer, wybierasz najładniejsze i Fotoszopem albo najprostszym Paintem "wycinasz" z obrazka swoją paszczę, można trochę sie podrasować i gotowe
To jest instrukcja dla posiadaczy aparatów cyfrowych.
Do a nieposiadaczy dokładam jedno zdanie na początek instrukcji - pożyczyć aparat

Gdyby ktoś potrzebował dokładniejszych instrukcji albo pomocy w przeróbce - pisać!

[AniHili]

AniHili i inne kobietki bezzdjęciowe: fotki do CV robi się samemu albo z pomocą domowników. Ubierasz się ładnie, czeszesz się ładnie, malujesz się ładnie, stajesz na tle ściany, albo innego jednolitego koloru - i cykasz z 10 fot. Potem zrzucasz je na komputer, wybierasz najładniejsze i najprostszym Paintem "wycinasz" z obrazka swoją paszczę, można trochę sie podrasować i gotowe
To jest instrukcja dla posiadaczy aparatów cyfrowych.
Do a nieposiadaczy dokładam jedno zdanie na początek instrukcji - pożyczyć aparat

TŻ mi zrobi bo jego komórka ma mocniejszy aparat niż to, co kiedyś aparatem zwałam Po prostu miałam nadzieję, że obejdzie się bez tak drastycznych kroków

[villemo5]

Oto jest wyzwanie dla Czarownicy - jak zrobić zdjęcie bez robienia zdjęcia

Może przerzuć fotki z Sabatu?

[AniHili]

Oto jest wyzwanie dla Czarownicy - jak zrobić zdjęcie bez robienia zdjęcia

Może przerzuć fotki z Sabatu?

Wygrzebać starożytne jakieś Ale zaginęło w mrokach dziejów

[selya]

Siostry.. potrzebuję rady i wsparcia...
Dzisiaj mieliśmy telefon, że Pani niedaleko naszego domu (jutro uzupełnię mapkę) karmi właśnie naszego Rogerka.. pobiegliśmy, ale to niestety nie był Roger

Ale...

Były tam 3 kociaki. Pani mówi, że na podwórku nigdy kotów nie było, we wtorek pojawił się właśnie ten biały podobny do naszej zguby, w środę przyszło czarne piękności a dzisiaj jak ciciałam na tego białaska pojawił się jeszcze jeden burasek... Nie są zupełnie dzikie, buraska dotknęłam jak jadł, odskoczył, ale mimo, że byłam cały czas przy miseczkach to podszedł i znów zaczął jeść, Rotbart też go dotknął. Biały i Czarny były mniej ufne, ale mimo wszystko one nie są takie w 100% dzikie.. nie wiem co zrobić ;(
Myślałam o wyłapaniu ich, ale ja nie wezmę 3 kotów, pracujemy po 12 godzin, jest nasz Aleks, nie wiemy jakie one są... a mi to spokoju nie daje ;(

Boję się jak mogą zostać potraktowane przez innych mieszkańców tego podwórka

[Mulesia]

W tym miesiącu będzie dwóch zwycięzców. Tylko nie wiem jaka będzie formuła głosowania, ale chyba będziemy wybierać po prostu dwie kandydatury ze zgłoszonych. Pierwsza strona wątku uzupełniona o zbiór zasad. Zapraszam do lektury.

A może po prostu pomoc dostanie ten, który w głosowaniu zdobędzie pierwsze miejsce i ten który zdobędzie drugie ( jedna lista, jedno głosowanie, pomagamy pierwszej -wg ilości głosów-dwójce )

[villemo5]

A może po prostu pomoc dostanie ten, który w głosowaniu zdobędzie pierwsze miejsce i ten który zdobędzie drugie ( jedna lista, jedno głosowanie, pomagamy pierwszej -wg ilości głosów-dwójce )

Tak zróbmy!!!

[alix76]

Siostry.. potrzebuję rady i wsparcia...
Dzisiaj mieliśmy telefon, że Pani niedaleko naszego domu (jutro uzupełnię mapkę) karmi właśnie naszego Rogerka.. pobiegliśmy, ale to niestety nie był Roger

Ale...

Były tam 3 kociaki. Pani mówi, że na podwórku nigdy kotów nie było, we wtorek pojawił się właśnie ten biały podobny do naszej zguby, w środę przyszło czarne piękności a dzisiaj jak ciciałam na tego białaska pojawił się jeszcze jeden burasek... Nie są zupełnie dzikie, buraska dotknęłam jak jadł, odskoczył, ale mimo, że byłam cały czas przy miseczkach to podszedł i znów zaczął jeść, Rotbart też go dotknął. Biały i Czarny były mniej ufne, ale mimo wszystko one nie są takie w 100% dzikie.. nie wiem co zrobić ;(
Myślałam o wyłapaniu ich, ale ja nie wezmę 3 kotów, pracujemy po 12 godzin, jest nasz Aleks, nie wiemy jakie one są... a mi to spokoju nie daje ;(

Boję się jak mogą zostać potraktowane przez innych mieszkańców tego podwórka

Selya, a masz skąd pożyczyć klatkę dla smarkaczy i przetrzymać je i wyadoptować? Mniej więcej tak się zostaje DT, nawet okazjonalnym. Jak jedzą same, to 12 h wytrzymają bez was a w klatce będzie łatwiej ich upilnować. Jesteś z Łodzi, tam jest dużo wolontariuszek, które wesprą Cię i podpowiedzą, co robić.
za odnalezienie Rogera!!


Siostry, ze spraw formalnych - chciałabym się pożegnać z Paktem. Oczywiście zapraszam wszystkich zainteresowanych do odwiedzin na moim wątku i za sprawy osobiste i kocie wszystkich Sióstr.

[selya]

Selya, a masz skąd pożyczyć klatkę dla smarkaczy i przetrzymać je i wyadoptować? Mniej więcej tak się zostaje DT, nawet okazjonalnym. Jak jedzą same, to 12 h wytrzymają bez was a w klatce będzie łatwiej ich upilnować. Jesteś z Łodzi, tam jest dużo wolontariuszek, które wesprą Cię i podpowiedzą, co robić.
za odnalezienie Rogera!!

Siostry, ze spraw formalnych - chciałabym się pożegnać z Paktem. Oczywiście zapraszam wszystkich zainteresowanych do odwiedzin na moim wątku i za sprawy osobiste i kocie wszystkich Sióstr.

To nie są smarkacze, zaryzykowałabym stwierdzenie około roku - dwóch, ale było ciemno, młodsze raczej nie są - prędzej starsze, dość duże kociaki.
Nie mam kiedy ich wyadoptować... za dwa tygodnie wyjeżdżam na żagle, na łajbę nie zabiorę kotów, swoich nie zabiorę a co dopiero dzikich...

Dlaczego się z nami żegnasz? smutno
Ale dla Ciebie i wszystkiego co robisz

[alix76]

No, to gorzej - rocznego raczej nie ma sensu próbować oswajać . Dorosłym dzikunom w zasadzie można pomóc sterylizując, dokarmiając i zapewniając ciepłe schronienie (budki) na zimę . Może obejrzyj je świetle dziennym?

[selya]

No, to gorzej - rocznego raczej nie ma sensu próbować oswajać . Dorosłym dzikunom w zasadzie można pomóc sterylizując, dokarmiając i zapewniając ciepłe schronienie (budki) na zimę . Może obejrzyj je świetle dziennym?

Jeden z nich dał się dotknąć jak jadł, nie wydaje mi się żeby to były takie normalne dzikusy...
Pracuję najbliższe dwa tygodnie dzień w dzień po 12 godzin, nie ma opcji na światło dzienne ;/


Mam jeszcze jeden problem..
Mój TŻ został przez buraska draśnięty, nie wiem czy pazurem czy zębem.. panikować ze wścieklizną?