ja jeszcze sobie myślę o tym, że kot relatywnie niewiele potrzebuje
żeby się o niego dobrze zatroszczyć
ja nigdy nie miałam psa, choć kocham wszystkie zwierzęta i chciałabym mieć również psa
ale zdaję sobie sprawę, że pies potrzebuje spaceru trzy razy dziennie
wcześnie rano musi się załatwić
gdybym zniknęła na cały dzień, a tak wyglądają moje zwykłe dni
bo pracuję i uczę się dodatkowo
pies cierpiałby
dlatego mam koty i to w liczbie mnogiej
zabezpieczenie okien to coś co wykonuje się raz a dobrze a starczy na całe życie kota
psa natomiast należy wyprowadzać ze trzy razy dziennie
i jakoś ludzie liczą się z tym obowiązkiem, adoptując psy
a adoptując koty, nie umieją zrozumieć i zaakceptować konieczności osiatkowania przynajmniej jednego okna
albo chociaż założenia moskitier...