TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2011 21:38 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Dorciu ja też ledwo powłóczę nogami, dopiero wróciłam z Wałbrzycha - wstałam o 4 a nie wiem o której zasnę bo z tego zmęczenia nie mogę spać. Moze w wekeend sie wyspie. Dobrej nocki :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 31, 2011 21:44 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Tulkam Dorciu....

Mała ma byc odrobaczana w przyszłym tygodniu razem z reszta towarzystwa.

Brzunio objedzony to inna sprawa choc fakt mała je ze wszyyystkimi w domu ale kupki nadal nie sa do końca prawidłowo uformowane choc kolor jest ok no i jak usadzi baka jak ja w brzucho całuje to umarł w butach :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw wrz 01, 2011 5:45 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

oczy mam zapuchnięte jak bym pół nocy płakała..no dobra płakałam :oops: :cry: te tęsknoty...

patrzę w lustro i zastanawiam się co ta stara baba u mnie robi ,chyba musze ją pognać ,nawiedza mnie codziennie ilekroć przechodzę koło lustra :twisted:

fajnie starzeć się we dwoje .

Z Lusią do wetki ,znów coś nie halo.. :cry:

Jutro urodziny mojej mamy ,a dziś zaczyna sie tłok w pociągu ,loteria wejdę nie wejdę...w dodatku wysłuchałam ze rok szkolny ma być wydłuzony o parę dni tz, wakacje całkiem pod koniec czerwca .
Jak dla mnie to bez sensu ,nauki jest tyle co do połowy ew. do końca maja ,potem poprawki ,zaliczenia ,wagary i niebieskie migdały ,jeszcze to pamiętam :wink:

nowy numer telefonu będe wysyłała na pw lub sms.

miłego dzionka. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 6:31 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Dorciu nie wydłuzony tak wypadło bo przepisy stanowią,ze koniec roku wypada w ostatni piatek czerwca. W zeszłym roku tylko z powodu czwartkowego Bożego Ciała rok szkolny zakończył się 22 w srodę.

Nas w tym roku czeka ciężka praca bo młodszy ma maturę a TZ ma magisterkę.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw wrz 01, 2011 11:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Dorciu podeślij nr tel na PW
miłego dnia :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 15:55 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kaja888 jutro ci podam ,telefon zostawiłam w pracy :(

Amanda kuleje ,boli ją łapka :cry: ona już jakis czas temu miała problemy z wskakiwaniem na łózko ,teraz nawet nie próbuje .
Miałam pierw zrobić porządek z paszczą ,a teraz to już nie wiem co pierw a co potem.
zaraz skończy 10 lat.

Z Luśką nie poszłam do wetki ,jutro mnie to nie minie ,chyba że w sobotę..na cmentarz też nie poszłam a w wodzie stoją przepiękne Gladiole ,jutro ur. mojej mamy .
Jutro też wizyta u dentysty ,ciekawe czy też zaproponuje mi leczenie odpłatne ? :roll:

Poleżałam dziś troszkę ,w domu syf :oops:
buziaki lecę dalej.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 16:34 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

U nas kolejny etap zadamawiania się Małej Czarnej. :D
Z pokoju młodszego wyjechały miski a z przedpokoju mała kuwetka.
Kocinka dzielnie korzysta z kuwety starszaków w łazience. Jej miseczka zas stanęła przy wejściu do kuchni - zawsze to blizej jadłodajni 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw wrz 01, 2011 21:47 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

bliżej wyżerki :wink:

a ja chyba łapię chandrę :oops: :cry: płacząca i smutna .
W dodatku skończyła mi się kawa rozpuszczalna więc sięgnęłam po mieloną,jedna ,druga było ok a dziś żołądek pokazał co potrafi :evil:
ja już zapomniałam dla czego ja nie piłam sypanej ,zapomniałam o żołądku :twisted: no to przypomniał o sobie podlec :evil:

idę wypłakiwać się w podusię.

dobrej nocki
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 22:37 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

dorcia, może to pogoda przygnębiająco działa?
kilka dni temu upały teraz raptem 10 oC?

może ktoś z was ma dzieciaki w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym i chce im podarowac prześliczne tiszerty ze zwierzami z bajek disneya? jakby coś zapraszam na bazarek :)
viewtopic.php?f=20&t=132475

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pt wrz 02, 2011 5:32 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

śliczne ,trzeba sherine zwabić 8)
dobry dzień...
być zmęczona po nocy bardziej niż po dniu..ja tak potrafię :roll:

futra już obrobione ,nakarmione ,kawy nie pije :twisted:

wczoraj brygadzistce oddałam 150 zł za tydzień który miałam wolny :crying: już zapomniałam jak fajnie było :oops: :cry: pieniądze włożyłam jej w czekoladę ,mam nadzieje że szybko na to wpadła. :wink:

Moja zewnętrzna Burasia coś zaczyna mało jeść ,powinno być odwrotnie :?

przypominam sobie
dziś dentysta,Luśka do weta ,Amanda do weta ,Cmentarz ...i spać :oops:

a może się rozkręcę :roll:

kto mieszka na Gocławiu i mógłby zajrzeć do smietnika w którym sa maluchy ,a jeden tyci tyci i coś z łapcią ma ? wątek na kociarni.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 14:47 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

dziś pół dnia poza domem .
U dentysty spędziłam godzinę ,na 7 .09 mam RTG na 15 .09kolejną wizytę.
Miała problemy z powrotem do domu ,ugrzęzłam w takim korku że głowa mała.
Wysiadłam i wróciłam w aleje krak... i pojechałam tramwajem .do 191..strasznie sie teraz zrobiło.

w domu byłam na 15...2 godziny i gnam dalej .
Zastanawiam się co dalej z moimi kłami :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 15:51 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Dorotko dobrze, że ci przelew zrobiłam, bo mi monitor padł i nie wiem kiedy będę miała dostęp do neta.
Trzymam kciuki za leczenie twoich zębów.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt wrz 02, 2011 19:59 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Doszło? to cóś? :wink:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 02, 2011 21:20 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Jek ,doszło ,jak zwykle Gadzina odebrał ,a ja teraz rozbebrałam :oops: dziękuję ,na pewno cos dla mnie ,na pewno cos dla koleżanki z którą pracuje ...bardzo ,bardzo dziękuję :D
michałki pycha :mrgreen:
Bluzeczka która mi sie podobała za mała :twisted:

dobrej nocki :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 21:38 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

dzuma na raclawickiej. mozna dopiero po 10 wrzesnia. a ja nie mam mozliwosci , bo lece. aktualny odbor dopiero 1 pazdziernik. mysl i cos wymysl.
IKE
Świat jest taki, jaki myślisz, że jest.

boni

 
Posty: 16395
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot] i 54 gości