Koć&Pluszon 14. SuperRedaf!

Fajny filmik :ok:

. Uprzedź, jak będzie pełnometrażowy, to obrócę monitor, bo na razie szyję lekko wykręca :twisted:

.

Lepszy smętarz pod łóżkiem niż w łóżku :roll:

Monostra pisze:Lepszy smętarz pod łóżkiem niż w łóżku

Nie będzie smętarza.
Po dziesięciu minutach Frubsza wyrzygała swojego BARFa.
Z wielkim kłakiem w pakiecie :mrgreen:

Przed chwilą z kolei Pluszuś wskoczył przez furtkę z własną dokładką do śniadaniowych chrupów w pysku.
Co tam masz takiego fajnego, mój dzielny Herodku? zapytałam.
Miaaaaa! odpowiedział Plusz.
Wypuszczona z pluszopaszczy jaszczurka zwiała w krzaczory.

To by było na tyle, na temat intelektu ryżych kotów :roll:

Masz pretensje do intelektu ryżola, a sama zachowujesz się jak dentysta :twisted:

Oni też zawsze zadają pytania, jak nie można odpowiedzieć :roll:

Biedny, głodny Plusz

Filmik podoba mi się <uśmiechnięta emota>.
Ale Pucionka mi szkoda...

Edit: zmieniłam treść, bo boję się konsekwencji.. :wink:

Feebee pisze:...zmieniłam treść, bo boję się konsekwencji..

Thósz

Nie ma co aż tak się nad poduszkowcem roztkliwiać. Puć owszem, jest melepeta ale tylko w 99% . On też potrafi pogonić siostrunię. Albo beczy tak głośno, że mu pluszowuj na ratunek bieży. I jest pozamiatane. :twisted:

Przechodzimy w jesienny rytm funkcjonowania domu.
Z łożka biegiem pod prysznic z wrzątku. Kawa do kubka termicznego.
Dopiero wtedy wychodzimy na taras.

Złozyłam wizytę państwu Narożnym.
Okazało się, że Luśka to już całkiem poważny kawał psicy.
Ma trzy i pół miesiąca, umie zrobić SIAD! i PODAJ ŁAPĘ! Kiedy tatuś powtórzy to pierdylion razy.
Jak skończy pół roku pójdzie do psiej szkoły.
Pewnie takiej najlepszej. Z rytmiką i angielskim

Kiedy Don Zenon ma ochotę na chwilę przerwy w ganianiu i podgryzaniu psicy udaje się na Czatyrdahu skałę.
A kudłata jojczy na brzegu. :roll:

Umówiłam się na sesję zdjęciową sfory brytanów, które kiedyś pogoniły Plusza.
Wszyscy letnicy wyjechali z działkowiska.
Są już pierwsze rezultaty. Do M. przylazło wczoraj jedno z tegorocznych działkuniąt.
Będziemy się bawić. W łapu-capu :twisted:

Ty to byś się tylko bawiła! Ileż można? :mrgreen:

Blusik pisze:Ty to byś się tylko bawiła!
Ileż można?

Do skutku

Poszłam zadać puchę na działce M.
Przybyły Przemo, Płastuga i RudaZ.

Wczoraj przeszłam się po działkowisku.
Sąsiady z bardzo odległej działki zeznały, że u nich kot od 27 kwietnia zadasza.
Coraz bardziej zadasza.
Na kanapie telewizję z pańcią wieczorem ogląda.
Na noc z domu wychodzi.
Kiedy pańcio o 5 rano do roboty wyjeżdża, kot czeka na tarasie.
Nazwali kota MRUCZUSIA

Zgadnijcie ke kota :ryk:

Białe Paluszki :1luvu:

Monostra pisze:Masz pretensje do intelektu ryżola, a sama zachowujesz się jak dentysta Oni też zawsze zadają pytania, jak nie można odpowiedzieć :roll:
Biedny, głodny Plusz

Co racja, to racja. Mam doświadczenia :roll:

redaf pisze:Wczoraj przeszłam się po działkowisku.
Sąsiady z bardzo odległej działki zeznały, że u nich kot od 27 kwietnia zadasza.
Coraz bardziej zadasza.
Na kanapie telewizję z pańcią wieczorem ogląda.
Na noc z domu wychodzi.
Kiedy pańcio o 5 rano do roboty wyjeżdża, kot czeka na tarasie.
Nazwali kota MRUCZUSIA

Zgadnijcie ke kota

No chyba nie Adolf? :roll:

Ja jestem za Adolfem :roll:

Ja za SBP

redaf pisze:Kiedy Don Zenon ma ochotę na chwilę przerwy w ganianiu i podgryzaniu psicy udaje się na Czatyrdahu skałę.

To zwierz Alpuhary :mrgreen:

A ja nie wiem za kim jestem, bo mylą mi się jeszcze działkowe koty.
Ale Adolf? Chyba nie...

Edit: Luśka ma stojące uszy. Oba.
A mówiłaś, że jedno.

Też stawiam na SBP.
Pewnie uznala, ze na bardzo odleglej dzialce jest mniejsza mozliwosc zaliczenia klatki-lapki po raz n-ty i SPA po raz trzeci :mrgreen:

Koć&Pluszon 14. SuperRedaf!

Kto przegląda forum