Pysia & Haker story 11

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 02, 2011 18:23 Re: Pysia & Haker story 11

Duża mówiła, że z chlorem ten płyn. Ale już nie śmierdzi mocno, balkon wyszorowany. Duzi mają z tym grzybem jakiegoś świra on nie przechodzi na nas ani na Dużych a i tak czyszczą raz w tygodniu balkon jakimś innym specyfikiem. Podobno bardziej ekologicznym i nieszkodliwym.
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt wrz 02, 2011 18:25 Re: Pysia & Haker story 11

Haker, bo wasi duzi sa pedantyczni..to tak na starośc :mrgreen: - plaskate
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 02, 2011 18:28 Re: Pysia & Haker story 11

moś pisze:Haker, bo wasi duzi sa pedantyczni..to tak na starośc :mrgreen: - plaskate

Plaskate teraz to już mniej czyszczą i szorują, mają coraz mniej siły ... na starość.
H

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt wrz 02, 2011 18:31 Re: Pysia & Haker story 11

A nasza duża na starość to tylko podłogi myje.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 03, 2011 12:42 Re: Pysia & Haker story 11

bry

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 03, 2011 12:44 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:
moś pisze:Haker, bo wasi duzi sa pedantyczni..to tak na starośc :mrgreen: - plaskate

Plaskate teraz to już mniej czyszczą i szorują, mają coraz mniej siły ... na starość.
H

Haker - mistrz ping- ponga :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 03, 2011 13:10 Re: Pysia & Haker story 11

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob wrz 03, 2011 15:32 Re: Pysia & Haker story 11

Jesteśmy w moim domu. Duży nas przywiózł. Duża się leniła? Nie, pojechała z Gosią i "wnuczęciem" na malutkie zakupy. Kupowały jakieś body, śpioszki i inne malutkie ciuszki. Podobno była to prawdziwa babska wyprawa z pogaduchami w kafejce itp.
A jak nas z Pysią wycałował po przyjeździe do domu :evil:
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob wrz 03, 2011 15:55 Re: Pysia & Haker story 11

Haker1 pisze:Jesteśmy w moim domu. Duży nas przywiózł. Duża się leniła? Nie, pojechała z Gosią i "wnuczęciem" na malutkie zakupy. Kupowały jakieś body, śpioszki i inne malutkie ciuszki. Podobno była to prawdziwa babska wyprawa z pogaduchami w kafejce itp.
A jak nas z Pysią wycałował po przyjeździe do domu :evil:
Haker

Duży Was wycałował, czy malutki Duży?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 03, 2011 16:21 Re: Pysia & Haker story 11

to niech jeszcze doda po buziaku dla kazdego z was ode mnie :*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob wrz 03, 2011 19:11 Re: Pysia & Haker story 11

Wycałowała mnie Duża, malutki duży/duża jeszcze w brzuszku u swojej mamusi, pojawi się na świecie za jakieś 23 tygodnie, czyli w połowie lutego.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob wrz 03, 2011 19:15 Re: Pysia & Haker story 11

bedziecie miec jeszcze jedna pancie? :1luvu: miaudratuluje :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob wrz 03, 2011 21:29 Re: Pysia & Haker story 11

To Ty, Haksiu, możesz się przytulić do brzuszka średniej Dużej i od razu uczyć malutkiego Dużego, że koty trzeba kochać
:kotek: Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie wrz 04, 2011 10:15 Re: Pysia & Haker story 11

Do brzuszka to się codziennie przytulają Figa i Polcia. One mieszkają z Dużymi którzy czekają na maluszka. Ja się do nich nie przeprowadzę, w tamtym roku przez 10 dni mieszkałem z Figą i Polą. Polcia mnie do kuwety nie wpuszczała i mnie bardzo biła. Polcia jest w moim wieku, ale u Dużych zamieszkała dobry rok po mnie.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie wrz 04, 2011 11:38 Re: Pysia & Haker story 11

Haksiu, pokażesz nam Figę i Polcię?
Fasolka okropnie ciekawska
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alcina i 15 gości