Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2011 21:43 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

A dawałaś jej podczas biegunki elektrolity? Może trzeba uzupełnić? (RC Rehydration -
ogólnie dobrze to mieć w domu i dodawać do wody, jeśli kot dostanie biegunki, jeśli odpowiednio wymierzy się proporcje, to nawet chętniej pije, bo to słonawe.)

Powiedziałaś i jednej i drugiej, że będzie sterylka, to teraz masz, trzeba było z zaskoczenia je brać :wink:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw wrz 01, 2011 7:47 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

za zdrowie Tyci! :ok: :ok: :ok:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 9:47 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

jak Tycinka dzisiaj?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 10:16 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Od przynajmniej 20 (wtedy przyszłam do domu) aż do tej pory nie było jeszcze qpy, co jest chyba dobrym objawem. Mąż mi relacjonuje, że jakoś specjalnie aktywna nie jest, natomiast leży już jakby swobodniej.
Te elektrolity to dobry pomysł, nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje w wersji kociej :oops:

Wczoraj Tasmania zniknęła nam nagle z zasięgu wzroku i nastała podejrzana cisza (to nigdy nie wróży dobrze w przypadku kotów i dzieci :twisted: ). Pełni obaw ruszyliśmy na jej poszukiwanie, a ta w najlepsze pluskała się w naszym dzbanku z wodą pitną :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 10:20 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

kot ma prawo do porządnej wody pitnej
o wiele bradziej niż człowiek potrzebuje tego dzbanka
no


Tyciunia, zbieraj siły kurczaczku

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 10:21 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

dzbanek z wodą pitną się w lodówce trzyma w taką pogodę, żuczki :lol:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Czw wrz 01, 2011 10:25 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Od przynajmniej 20 (wtedy przyszłam do domu) aż do tej pory nie było jeszcze qpy, co jest chyba dobrym objawem. Mąż mi relacjonuje, że jakoś specjalnie aktywna nie jest, natomiast leży już jakby swobodniej.
Te elektrolity to dobry pomysł, nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje w wersji kociej :oops:

Wczoraj Tasmania zniknęła nam nagle z zasięgu wzroku i nastała podejrzana cisza (to nigdy nie wróży dobrze w przypadku kotów i dzieci :twisted: ). Pełni obaw ruszyliśmy na jej poszukiwanie, a ta w najlepsze pluskała się w naszym dzbanku z wodą pitną :twisted:

No nareszcie z małą damą lepiej! :ok:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 10:32 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Kot, któremu coś w brzuszku i okolicach nie halo, przybiera własnie taką ochronną pozycję jakby warował.
Zdrówka życzę :ok: . A gooopie mysli wyganiaj daleko w kąt, sio ! :D

Moje też lubią maczać łapiny w dzbanku. Dlatego mam teraz zamykany :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 01, 2011 10:38 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Loki lubi pić z dzbanka
nie znalazłam powodu, żeby mu odebrać tę przyjemność

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 10:44 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pić jej nie bronię, ale jednak wolałabym, żeby kąpiel brała gdzie indziej :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 10:45 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Moje często po chliptaniu robią taką śliczną figurę A, w której jedna noga jest najwyższym punktem kota, a kot myje okolice najbardziej smrodliwe :mrgreen:
Zatem, powtarzam, NIE DIZĘKUJĘ, wspólnej wody mieć nie będziemy :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 01, 2011 12:25 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

ale o co chodzi, skoro okolice intymne wylizują sobie PO chliptaniu?
Dziwne jesteście i nie chcecie uszczęśliwić waszych zwierzątek
a twierdzicie, że je kochacie :roll:
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 12:39 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

No okropne z nas Pańcie, okropne :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 01, 2011 17:12 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Wróciłam do domu.
Tyciowej kupy nie było od 24h (tak na mój chłopski rozum to mogłoby oznaczać, że biegunka minęła 8) ), Tycia spaceruje, zwiedza, gada :1luvu:
A zaraz na wątek Annyzoo wrzucę filmik - pojedynek krwiożerczych bestii :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 17:15 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

:ok:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości