Pozdrawiam już z domu.
Pysia & Haker story 11
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Czw wrz 01, 2011 8:17
Re: Pysia & Haker story 11
Tak, wakacyjne koty wędrowne
Pozdrawiam już z domu.
Pozdrawiam już z domu.
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
» Czw wrz 01, 2011 8:18
Re: Pysia & Haker story 11
Jakis nowy gatunek
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67146
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
» Czw wrz 01, 2011 8:21
Re: Pysia & Haker story 11
MalgWroclaw pisze:Mary, wiesz, że w Vedze są lody różne: marchewkowe i inne warzywne wegańskie? Drogie, niestety (gałka 3.80). Ale Vega fajna jest.
Pysiuniu, Haksiuniu
Fasolka
Muszę się tam wybrać. Niespecjalnie lubię lody, ale 1 gałka na smak może być
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw wrz 01, 2011 8:23
Re: Pysia & Haker story 11
Hannah12 pisze:Tak, wakacyjne koty wędrowne
Pozdrawiam już z domu.
To może należałoby napisać książkę "O kotku wędrowniczku"...
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw wrz 01, 2011 9:21
Re: Pysia & Haker story 11
Taką książkę to tylko Inusia może napisać.
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
» Czw wrz 01, 2011 9:24
Re: Pysia & Haker story 11
Hannah12 pisze:Taką książkę to tylko Inusia może napisać.
W dodatku ma na wzór książeczkę "O Janku wędrowniczku", którą jej Duża dostała w nagrodę, kiedy była niewiele starsza niż ona teraz
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw wrz 01, 2011 17:18
Re: Pysia & Haker story 11
Mój rozpuszczony osobisty TŻ, nie gotuje, nie pierze, nie robi zakupów, ostatnio bardzo się przejął, że nie potrafi działać w kuchni itp. Od pewnego czasu mam pomocnika, uczy się gotować itp.
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
» Czw wrz 01, 2011 22:02
Re: Pysia & Haker story 11
MaryLux pisze:Muszę się tam wybrać. Niespecjalnie lubię lody, ale 1 gałka na smak może być
To chodź się umówimy. Zupa z dyni jest fantastyczna, jem prawie codziennie.
-
- Posty: 46758
- Od: Czw paź 15, 2009 17:39
- Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)
» Pt wrz 02, 2011 7:57
Re: Pysia & Haker story 11
MalgWroclaw pisze:MaryLux pisze:Muszę się tam wybrać. Niespecjalnie lubię lody, ale 1 gałka na smak może być
To chodź się umówimy. Zupa z dyni jest fantastyczna, jem prawie codziennie.
Małgosiu a jak ją robisz, z mlekiem i zacierkami?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/
- Posty: 9147
- Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
- Lokalizacja: Miasto włókienników :)
» Pt wrz 02, 2011 8:08
Re: Pysia & Haker story 11
Dzisiaj w porze obiadowej przywożę Haksia i Pysię do nas.
Oj będzie się działo, a ile będą mieli do opowiadania
Podobno już jedzą za czworo idzie, ach żeby nie powiało pesymizmem napiszę nie idzie lato.
Oj będzie się działo, a ile będą mieli do opowiadania
Podobno już jedzą za czworo idzie, ach żeby nie powiało pesymizmem napiszę nie idzie lato.
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
» Pt wrz 02, 2011 8:13
Re: Pysia & Haker story 11
Hannah12 pisze:Dzisiaj w porze obiadowej przywożę Haksia i Pysię do nas.
Oj będzie się działo, a ile będą mieli do opowiadania
Podobno już jedzą za czworo idzie, ach żeby nie powiało pesymizmem napiszę nie idzie lato.
Żeby powiało optymizmem, powiem: lato idzie do Australii
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Pt wrz 02, 2011 13:40
Re: Pysia & Haker story 11
Pysiu, Haksiu, moze jakies wasze fotki beda, co?
- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
» Pt wrz 02, 2011 16:22
Re: Pysia & Haker story 11
iwcia pisze:Małgosiu a jak ją robisz, z mlekiem i zacierkami?
Nie, krem z pestkami. Nie wiem, co lepsze: zupa - płyn, czy pestki
-
- Posty: 46758
- Od: Czw paź 15, 2009 17:39
- Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)
» Pt wrz 02, 2011 18:14
Re: Pysia & Haker story 11
Jeszcze jesteśmy u Pysi. Duża wymyśliła jeszcze jedno czyszczenie z grzyba płytek na balkonie, jakimś śmierdzącym płynem. Już chyba nie zdążą nam zrobić w tym roku balkonu.
Haker wędrowniczek
Haker wędrowniczek
- Posty: 4016
- Od: Pt lis 20, 2009 17:35
-
- Posty: 46758
- Od: Czw paź 15, 2009 17:39
- Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)