Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2011 23:08 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

emkamara pisze:
casica pisze:Oczom nie wierze w to co czytam.

Jakas emkamara od wczoraj twierdzi, ze jade odebrac Henia.


Zaklinam rzeczywistość.



No Ty jakaś emkamaro jedna :ryk:

pójdę już spać,bo zaraz usłyszę"won z tego wątku awanturnico jedna" :P a moge nie usłyszeć ,bo Nirvany słucham właśnie,ups
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 31, 2011 23:12 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

emkamara pisze:
casica pisze:Oczom nie wierze w to co czytam.

Jakas emkamara od wczoraj twierdzi, ze jade odebrac Henia.


Zaklinam rzeczywistość.

Oddzial zamkniety lecznictwa otwartego, suponuje, bedzie do tego wlasciwszym miejscem :|
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 23:20 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

[quote="BOZENAZWISNIEWA"Ja nie podjełam decyzji "urwał",że Henryk zostaje u kamari..ja wiem,ze Henio ma tam zostać,a ze sie koleguje z kamari,i Jej ufam i mam nadzieje,ze i ona mi ufa to pozwalam sobie na swoje "wpierniczanie sie"na tym watku,bo niedobrze mi robi co czytam,a tu chodzi własnie o kota chyba :?:

" chcialanym tylko wiedziec gdie ja qrwa jestem 8O[/quote]"-no co nie wiesz gdzie jesteś?-to sie Kasia wyśpij,bo jesteś na watku Henryka z pnn założonego przez najszczesliwszą.Przykre,ze jedziesz na inspekcję do kamari..ja bym tak nadgorliwa nie była...no,ale to ja...
Nie pamietam na którym to watku pisałas,ze Ty bys do siebie nikogo nie wpusciła...bo to Twój dom...mam nadzieje,ze cos nie przekreciłam,ale zapamietałam sens Twojej wypowiedzi...Duch kontroli musi odejść :!:[/quote]

Przypominam - kontrola to obledny pomysl kamari z ktorym ja nie mam nic wspolnego. Moze bedziesz uprzejma doczytac jej watek? Ja nikogo kontrolowac nie zamierzam. Wiec prosze mnie nie rozliczac z cudzych pomyslow.
I tak jestem w watku Henia. Wiec jesli nie macie do powiedzenia nic konkretnego na jego temat to czas najwyzszy sie pozegnac
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 23:23 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

"Wiec jesli nie macie do powiedzenia nic konkretnego na jego temat to czas najwyzszy sie pozegnac"
No wydaje mi sie ,ze mam cos do powiedzenia, bo według mojej oceny Henio jest szczesliwy w domu kamari :)

casica-wychodzisz z watku?obraziłas się?,skoro sie żegnasz... bedzie Cie tu brakowało jednak
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw wrz 01, 2011 7:30 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

najszczesliwsza pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:wiesz Kasia zawiodłam się na Tobie...prosze nie nazywac naszego weta konowałem, bo strace reszte szacunku do Ciebie.Jakos moje nerkowe koty prowadził dobrze, jest poprawa.Wetem nie jestes...



Weź się człowieku ogarnij,bo to co piszesz nie jest zdrowe.Każdy ma prawo do swojej opinii,i jeżeli ona uważa że weterynarz jest "konowałem" to najwidoczniej ma do tego powody.
A z reszta jakie to do CHOLERY MA ZNACZENIE?

LEPIEJ PRZYGARNIJ TEGO KOTA,A NIE ZRZĘDZISZ.
Ja bym przygarnęła,ale przedwczoraj znalazłam innego na ulicy!



XenaCatWomen
Ledwie radzisz sobie z odrobaczeniem kociątka, nie stać Cię na mleko dla niego, na karmę a piszesz, że Henia byś wzięła?
W tym momencie Casica wie ile kosztuje jego leczenie w skali miesiąca.
Henio potrzebuje leków, wlewów, nie wiem czy nie doczytałaś?
To są setki złotych, duże pieniądze i czas i wymagane umiejętności.
Więc nie pisz proszę takich rzeczy, że byś go przygarnęła, jeszcze w takim kontekście....

:ok: za niedzielę :ok:




Proszę,naucz się czytać.Zadałam pytanie BOZENIEZWISNIEWA, czy ona nie dałaby rady przygarnąć kota.A ja napisałam,iż przygarnełabym,gdybym miała możliwość.

Przepraszam,ledwie radzę sobie z odrobaczaniem kota? Kot jest normalnie odrobaczany,u weterynarza, ma dobre jedzenie a mleka dla ludzi nie potrzebuje,co powiedział mi nie jeden weterynarz.Więc z takimi komentarzami to nie do mnie,żenada.

XenaCatWomen

 
Posty: 40
Od: Pon sie 29, 2011 12:51

Post » Czw wrz 01, 2011 7:39 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

XenaCatWomen pisze:
najszczesliwsza pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:wiesz Kasia zawiodłam się na Tobie...prosze nie nazywac naszego weta konowałem, bo strace reszte szacunku do Ciebie.Jakos moje nerkowe koty prowadził dobrze, jest poprawa.Wetem nie jestes...



Weź się człowieku ogarnij,bo to co piszesz nie jest zdrowe.Każdy ma prawo do swojej opinii,i jeżeli ona uważa że weterynarz jest "konowałem" to najwidoczniej ma do tego powody.
A z reszta jakie to do CHOLERY MA ZNACZENIE?

LEPIEJ PRZYGARNIJ TEGO KOTA,A NIE ZRZĘDZISZ.
Ja bym przygarnęła,ale przedwczoraj znalazłam innego na ulicy!



XenaCatWomen
Ledwie radzisz sobie z odrobaczeniem kociątka, nie stać Cię na mleko dla niego, na karmę a piszesz, że Henia byś wzięła?
W tym momencie Casica wie ile kosztuje jego leczenie w skali miesiąca.
Henio potrzebuje leków, wlewów, nie wiem czy nie doczytałaś?
To są setki złotych, duże pieniądze i czas i wymagane umiejętności.
Więc nie pisz proszę takich rzeczy, że byś go przygarnęła, jeszcze w takim kontekście....

:ok: za niedzielę :ok:




Proszę,naucz się czytać.Zadałam pytanie BOZENIEZWISNIEWA, czy ona nie dałaby rady przygarnąć kota.A ja napisałam,iż przygarnełabym,gdybym miała możliwość.

Przepraszam,ledwie radzę sobie z odrobaczaniem kota? Kot jest normalnie odrobaczany,u weterynarza, ma dobre jedzenie a mleka dla ludzi nie potrzebuje,co powiedział mi nie jeden weterynarz.Więc z takimi komentarzami to nie do mnie,żenada.



Na Twoim wątku wszyscy radzą Ci jak karmić kociaka, rady są różne wiadomo.
Napisałam Ci tam co i jak.
A co do zdania weta, to mój też zawsze mówił, że mleka dla ludzi nie, ale modyfikowane dla niemowląt, gdy nie ma Mixolu to tak :)
najszczesliwsza
 

Post » Czw wrz 01, 2011 8:05 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Dziewczyny/chłopaki - ja już naprawdę nie rozumiem co się w tych wątkach o Heniu porobiło 8O
Skąd tyle jadu, krytykowania, bezsensownego pisania że to źle tamto źle - czy Wy naprawdę chcecie traktować Henia jak rzecz???!!! Bo tak to wygląda w tej chwili - nie liczy się jego dobro - tylko by komuś dowalić i napisać jaki jest głupi.

Henio ma dobrze u Kamari - powinniście się cieszyć, że ktoś chce i ma warunki się nim zaopiekować a nie naskakiwać na Kamari do tego stopnia, że chce oddać kota komuś innemu a do domu zaprasza "inspekcje".

Skończcie te bezsensowne pisanie i zostawcie wreszcie Henia w spokoju - czy zastanowiłyście się, że nawet jak pojedzie do kogoś innego to i tak ta głupia "walka" o niego nie ustanie - bo zawsze ktoś będzie "wiedział lepiej" jak o niego dbać. Czy uważacie że takie zmiany domków będą dla niego dobre? Bo ja nie!!! On nie jest rzeczą, by go przerzucać z domku do domku!!!

Henio jest u Kamari - ONA DECYDUJE co i jak, nawet jeśli niektórym osobom się to nie podoba - a głupie i bezsensowne komentarze zostawcie dla siebie, nie wypisujcie ich w wątkach Henia!!!
Obrazek podwójne czarne pluszowate szczęście Obrazek
Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata..

Neela

 
Posty: 85
Od: Czw sie 20, 2009 15:03
Lokalizacja: Holandia

Post » Czw wrz 01, 2011 8:22 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Neela pisze:Dziewczyny/chłopaki - ja już naprawdę nie rozumiem co się w tych wątkach o Heniu porobiło 8O
Skąd tyle jadu, krytykowania, bezsensownego pisania że to źle tamto źle - czy Wy naprawdę chcecie traktować Henia jak rzecz???!!! Bo tak to wygląda w tej chwili - nie liczy się jego dobro - tylko by komuś dowalić i napisać jaki jest głupi.

Henio ma dobrze u Kamari - powinniście się cieszyć, że ktoś chce i ma warunki się nim zaopiekować a nie naskakiwać na Kamari do tego stopnia, że chce oddać kota komuś innemu a do domu zaprasza "inspekcje".

Skończcie te bezsensowne pisanie i zostawcie wreszcie Henia w spokoju - czy zastanowiłyście się, że nawet jak pojedzie do kogoś innego to i tak ta głupia "walka" o niego nie ustanie - bo zawsze ktoś będzie "wiedział lepiej" jak o niego dbać. Czy uważacie że takie zmiany domków będą dla niego dobre? Bo ja nie!!! On nie jest rzeczą, by go przerzucać z domku do domku!!!

Henio jest u Kamari - ONA DECYDUJE co i jak, nawet jeśli niektórym osobom się to nie podoba - a głupie i bezsensowne komentarze zostawcie dla siebie, nie wypisujcie ich w wątkach Henia!!!



Nosz w mordę!

Biedna Kamari :?: !

Biedy to jest kot, bo Kamari kolejny raz obraża się i oddaje Henia!
Nawet nie interesuje ją gdzie go oddaje, do kogo trafi.
Ja jestem przygotowana, jeden telefon do weta, ja jestem gotowa jeśli takie będą decyzje.

Tak samo było za pierwszym razem, jak już podróż do mnie w celu zwrotu kota (i kto tu traktuje kota jak rzecz?) zaplanowała..
Ja postawiłam weta na nogi, wszystko było przygotowane, tymczasem Kamari z minuty na minutę zmieniła zdanie...

Dla mnie jest to zagrywka psychologiczna, to obrażanie się, to znikanie z forum, gdy wtedy rzesze fanów piszą "o cudowna Kamari wracaj, nie przejmuj się tymi ... ... ... ..., my Cię kochamy, jesteś wspaniała i każde Twoje słowo jest święte, ponieważ Ty też jesteś święta", oraz oburzenia jak można o weterynarzu napisać coś złego? To może ja po tym jak nie potrafiono przepisać wyników badań i nie potrafiono zauważyć pomyłki co gorsza, powinnam zamilknąć? Bo o weterynarzach nie wolno źle mówić, bo np. Plamkowi życie uratowały te same wetki? Nie ma weta od wszystkiego, jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, odwieczne przysłowie...



A co do decyzji jakie podejmie lub nie podejmie Casica, są to Jej decyzje. Co do leczenia Henia i Henia mam do niej 101% zaufania i nie będę miała zastrzeżeń, bo ona nie da Henia skrzywdzić. Ile ona poświęciła czasu i wszystkiego, by znaleźć najlepszy sposób na prowadzenie swojego nerkowego kota... Wiem, że tyle samo czasu i środków wszelakich poświęci dla Henia...



I a propos tego, że Kamari decyduje, z tym to Ona ma duży problem, bo zdanie co do miejsca pobytu Henia zmienia z minuty na minutę niemal...
najszczesliwsza
 

Post » Czw wrz 01, 2011 8:42 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Najszczęśliwsza - nikt z Kamari nie robi "idola", mnie nie podoba się sposób w jaki te wątki o Heniu się rozwinęły, że zaczęto pisać na praktycznie każdego coś złego. Oddałaś Kamari chorego kota, ustalenia co do leczenia powinniście robić na pw, bo ta walka zaczęła się od tego że miałaś (masz nadal?) wątpliwości czy dobrze dba o niego i pisałaś o tym publicznie a inni podchwycili wątek by krytykować wszystko i wszystkich (także Ciebie).

Nie wiem co podejmiecie finalnie, ale jeśli nawet Henio wróci do Ciebie czy będziesz w stanie zapewnić mu dobre warunki??? Przecież właśnie to było powodem jego oddania...

Nie dziwię się Kamari, że nie chce pisać na wątkach czy nawet, że chce oddać kota - po tym jak niektórzy po niej "pojechali" pewnie ja i wiele innych osób by sobie odpuściło i też wolałoby oddać kota niż czytać codziennie oskarżenia na swój temat, że się nim źle opiekuje..
Obrazek podwójne czarne pluszowate szczęście Obrazek
Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata..

Neela

 
Posty: 85
Od: Czw sie 20, 2009 15:03
Lokalizacja: Holandia

Post » Czw wrz 01, 2011 8:45 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Neela pisze:Najszczęśliwsza - nikt z Kamari nie robi "idola", mnie nie podoba się sposób w jaki te wątki o Heniu się rozwinęły, że zaczęto pisać na praktycznie każdego coś złego. Oddałaś Kamari chorego kota, ustalenia co do leczenia powinniście robić na pw, bo ta walka zaczęła się od tego że miałaś (masz nadal?) wątpliwości czy dobrze dba o niego i pisałaś o tym publicznie a inni podchwycili wątek by krytykować wszystko i wszystkich (także Ciebie).

Nie wiem co podejmiecie finalnie, ale jeśli nawet Henio wróci do Ciebie czy będziesz w stanie zapewnić mu dobre warunki??? Przecież właśnie to było powodem jego oddania...

Nie dziwię się Kamari, że nie chce pisać na wątkach czy nawet, że chce oddać kota - po tym jak niektórzy po niej "pojechali" pewnie ja i wiele innych osób by sobie odpuściło i też wolałoby oddać kota niż czytać codziennie oskarżenia na swój temat, że się nim źle opiekuje..



Jeśli byłabym pewna co do swoich racji i tego, czy kotu zapewniam właściwą opiekę nie robiłabym cyrków z jego oddawaniem... Mało z tego, ja w ogóle nie robiłabym takich cyrków!
Oskarżeniami bym się nie przejmowała tak samo jak gdzieś mam co się o mnie pisze, pod warunkiem, że mi się w usta nie wkłada czego, czego nie powiedziałam.

I o Heniu decyduje Casica.
najszczesliwsza
 

Post » Czw wrz 01, 2011 8:51 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

[quote="XenaCatWomen"]Bożena z Wiśniewa,a Ty nie dasz rady kocura przygarnąć?Naprawdę mi go żal,jeden kotek więcej dużo Ci nie zrobi skoro masz warunki dla 21 :)

quote]

Super tekst!
Skąd ja to znam?
Ty przygranęłaś jednego i basta, Bożena ma 21, to może mieć i 22. Jasne!!!
Fajnie się kogoś wrabia w kolejnego kota, tylko potem będzie, że zbieraczka.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw wrz 01, 2011 9:12 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Prakseda pisze:
XenaCatWomen pisze:Bożena z Wiśniewa,a Ty nie dasz rady kocura przygarnąć?Naprawdę mi go żal,jeden kotek więcej dużo Ci nie zrobi skoro masz warunki dla 21 :)

quote]

Super tekst!
Skąd ja to znam?
Ty przygranęłaś jednego i basta, Bożena ma 21, to może mieć i 22. Jasne!!!
Fajnie się kogoś wrabia w kolejnego kota, tylko potem będzie, że zbieraczka.

Alez w ogole wszystkie tego typu teksry sa bezprzedmiotowe i dwlikatniie mowiac dziwaczne. O heniu i jego DS decyduje ja. Ilez razy mozna tlumaczyc?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 01, 2011 9:14 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Casica
A to chyba nowość...
Ty ? Czy Kamari i Ty?
Krzysiekbolo
 

Post » Czw wrz 01, 2011 9:22 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Mam na DT dwa koty sponsorowane. Oba są nosicielami FIV. Jest dla mnie OCZYWISTE, że o tych kotach ma prawo decydować sponsor. Jeden z nich jest prowadzony w lecznicy w drugim końcu miasta, bo tak sobie zażyczyła osoba sponsorująca. I dopóki weci stamtąd nie robią - a nie robią - czegoś co IMO kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, nie mam z tym problemu. Oczywiście, gdyby któryś ze sponsorów nagle oszalał i zacząłby wymagać czegoś, co jest sprzeczne z logiką - pewnie musiałabym jakoś zareagować. :wink: Jest dla mnie także oczywiste, że te osoby mają prawo zdecydować o ewentualnym DS lub odebrać ode mnie koty w dowolnie wybranym momencie. O ile wiem ustalono, że casica będzie sponsorką Henia. Dla mnie to kończy sprawę.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 9:30 Re: HENRYK Z PNN U KAMARI W DT

Krzysiekbolo pisze:Casica
A to chyba nowość...
Ty ? Czy Kamari i Ty?

Moze dla Ciebie.
Tak to jest jak sie wypowiadaja osoby nie majace pojecia o wyobrazeniu, ale wyobrazenie czerpie sie pelnymi garsciami z enuncjacji w watku tylez prawdziwych co opowiesci o Yeti.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 30 gości