Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

Miaudobry

Moja Duża za chwilę jedzie na jakieś badanie. A w piątek wet będzie dokuczać Kulce. Ciekawe, co mnie spotka
Inka

Bry Fasolko.
Moja Duża chce się zastrzelić

Ptachu z widmem śmierci głodowej

iwcia pisze:Bry Fasolko.
Moja Duża chce się zastrzelić

Ptachu z widmem śmierci głodowej

Ptachu, dlaczego Twoja dzielna Duża ma takie mysli?
Sabcia zaniepokojona

jolabuk5 pisze:
iwcia pisze:Bry Fasolko.
Moja Duża chce się zastrzelić

Ptachu z widmem śmierci głodowej

Ptachu, dlaczego Twoja dzielna Duża ma takie mysli?
Sabcia zaniepokojona

Inka

MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:
iwcia pisze:Bry Fasolko.
Moja Duża chce się zastrzelić

Ptachu z widmem śmierci głodowej

Ptachu, dlaczego Twoja dzielna Duża ma takie mysli?
Sabcia zaniepokojona

Inka

Napisała w moim wątku

Ptachu

iwcia pisze:
MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:
iwcia pisze:Bry Fasolko.
Moja Duża chce się zastrzelić

Ptachu z widmem śmierci głodowej

Ptachu, dlaczego Twoja dzielna Duża ma takie mysli?
Sabcia zaniepokojona

Inka

Napisała w moim wątku

Ptachu

zaraz poczytam

MaryLux pisze:
iwcia pisze:
MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:
iwcia pisze:Bry Fasolko.
Moja Duża chce się zastrzelić

Ptachu z widmem śmierci głodowej

Ptachu, dlaczego Twoja dzielna Duża ma takie mysli?
Sabcia zaniepokojona

Inka

Napisała w moim wątku

Ptachu

zaraz poczytam

Ja też!
Sabcia

Czytałyśmy

Ptachu, nie pozwól Dużej robić głupstw.
Moja duża załamana wizją nieszczęsnego psa. Śnią jej się na zmianę pies i kociaki.
Fasolka

Dorota pisze:Jak weszlam do pracy, to dziewczyny nie odpowiedzialy na moje "czesc",
tylko choralnie wrzasnely: "Jakie piekne kolczyyykiiii!"

A powinny: "jak ładnie wyglądasz!"

MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:Jak weszlam do pracy, to dziewczyny nie odpowiedzialy na moje "czesc",
tylko choralnie wrzasnely: "Jakie piekne kolczyyykiiii!"

A powinny: "jak ładnie wyglądasz!"

Powinny i jedno i drugie...

W Meksyku (tak se znowu podam przykłąd a co?) jak ktoś pochwali Twój strój mówi się... że to nie sukienka (np.) ale... wieszak (czyli Twoja osoba)...

Zatem Małgoniu, to nie kolczyki, ale to wieszak na kolczyki :1luvu:

Przepraszamy, że się nie odzywamy, ale taki kołówrót :oops:

A Maurycy przedwczoraj złapał sobie zabawkę...
Niestety Renifer ją odebrał, bo nie pozwalamy kociastym na żywe zabawki jeśli w porę zauważymy.
To była jaszczureczka. Na szczęście zabaweczka była jeszcze w całości...
Koci sadysta był niepocieszony :evil:

Prosimy z dużą, żeby potrzymać łapki i ogonki za dzisiejszy wieczór.
Fasolka

meksykanka pisze:Powinny i jedno i drugie...

W Meksyku (tak se znowu podam przykłąd a co?) jak ktoś pochwali Twój strój mówi się... że to nie sukienka (np.) ale... wieszak (czyli Twoja osoba)...

Zatem Małgoniu, to nie kolczyki, ale to wieszak na kolczyki

Przepraszamy, że się nie odzywamy, ale taki kołówrót

A Maurycy przedwczoraj złapał sobie zabawkę...
Niestety Renifer ją odebrał, bo nie pozwalamy kociastym na żywe zabawki jeśli w porę zauważymy.
To była jaszczureczka. Na szczęście zabaweczka była jeszcze w całości...
Koci sadysta był niepocieszony

Jakby na miejscu Maurycego była Pralcia, zaprowadziłaby mnie do jaszczurki, kazała się wziąć na ręce, żeby mogła sobie obejrzeć z bliska (Pralcia) i powiedziała: "to zrób coś z tym".

MalgWroclaw pisze:Podrzutek został w Oławie i będzie tam, dopóki nie zacznie sam jeść, czyli długo. Jest w dobrych rękach, za co bardzo dziękuję Martusi z Oławy.

Ha, ha