Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 31, 2011 10:57 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Placówka, czyli nowa szkoła.
Noga spuchnięta- Duża porusza się jak gitarzysta AC/DC (tak mówi)
Ja "idę" do weta po południu z sąsiadka.
Bolek nie je :(

TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro sie 31, 2011 11:30 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

To niedobrze z tą nogą Dużej... wizyta u weta też nieciekawie i jeszcze na dokładkę brak apetytu Bolka.... A słońce chociaż u Was świeci?
Władzio zmartwiony
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 31, 2011 12:53 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Bolusiu, jedz, ja Cię o to proszę...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 31, 2011 16:02 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Proszę bardzo Inko, Bolutek Cię posłuchał i wrąbał 2 wątróbki :)
A ja rozpękłem sobie szwy na oku i widzęęęęęęęę!!! Jeszcze tylko Duża mówi muszę iść do gabinetu, żeby resztki szwów wyciągnęli i wtedy będzie już niedługo do ściągnięcia klosza :) No i mówi Duża, że się oczko zasklepiło jak ta lala :?: :!:
Aha i jeszcze muszę napisać, że Duża zgoopiała do reszty (chyba od tego leżenia z nogą w górze) obłożyła sobie nogę liścmi z kapusty i płacze bo chce do pracy :!: Nigdy jakoś nie zauważyłem, żeby tak marzyła o powrocie do pracy, zeby teraz płakała :twisted:

TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro sie 31, 2011 16:25 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:Proszę bardzo Inko, Bolutek Cię posłuchał i wrąbał 2 wątróbki :)
A ja rozpękłem sobie szwy na oku i widzęęęęęęęę!!! Jeszcze tylko Duża mówi muszę iść do gabinetu, żeby resztki szwów wyciągnęli i wtedy będzie już niedługo do ściągnięcia klosza :) No i mówi Duża, że się oczko zasklepiło jak ta lala :?: :!:
Aha i jeszcze muszę napisać, że Duża zgoopiała do reszty (chyba od tego leżenia z nogą w górze) obłożyła sobie nogę liścmi z kapusty i płacze bo chce do pracy :!: Nigdy jakoś nie zauważyłem, żeby tak marzyła o powrocie do pracy, zeby teraz płakała :twisted:

TygRych

TygRysiu, jak ja się cieszę z tego oczka. Tak bardzo, jak nie wiem :dance: :dance2:
No i że Boluś je.
Duża biedna :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 31, 2011 16:31 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Biedna jestem, w każdym sensie, fakt :(
TygRych w gabinecie, ja pod telefonem.
Z kolejnego odcinka reportażu o zbieraczach było małżeństwo z 60 kotam!!! I przy okazji owego odcinka dowiedziałam się, że jeden kot potrzebuje przestrzeni 60mkw aby czuć się komfortowo inaczej będą wybuchać awantury. Szukam zatem mieszkania ponad 100mkw, na które mnie nie stać ;D
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro sie 31, 2011 16:34 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:Biedna jestem, w każdym sensie, fakt :(
TygRych w gabinecie, ja pod telefonem.
Z kolejnego odcinka reportażu o zbieraczach było małżeństwo z 60 kotam!!! I przy okazji owego odcinka dowiedziałam się, że jeden kot potrzebuje przestrzeni 60mkw aby czuć się komfortowo inaczej będą wybuchać awantury. Szukam zatem mieszkania ponad 100mkw, na które mnie nie stać ;D

:oops: :oops: :oops:
No to u mnie nie ma 60 metrów. Nawet dla mnie. :oops: :oops: :oops:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 31, 2011 16:36 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

U mnie też nie ma :P I pewnie, że chciałabym ponad 100mkw ale jak pomyśle ile to sprzątania i miejsca na pokątne pozakuwetowe siooski to już nie chcę :D
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro sie 31, 2011 17:01 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

ja mam dom, duuuży piętrowy dom :evil: sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać :evil:

tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro sie 31, 2011 17:04 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Broszka pisze:ja mam dom, duuuży piętrowy dom :evil: sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać :evil:

tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?

Też muszę sprzątać w pierwszym, jak docieram do ostatniego, bo tak wolno to robię :oops:
A wcale nie mieszkam w piętrowym domku, tylko w mieszkaniu :oops:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 31, 2011 17:07 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennie :(


ja mam dom, duuuży piętrowy dom sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać

tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?


Wątróbkę je drobiową, surową, zazwyczaj sparzoną. Je w zasadzie codziennie i o dziwo rozwolnienia brak :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro sie 31, 2011 17:12 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennie :(

TygRysiu, jak Ty wytrzymasz?
Nie płacz pod drzwiami, pamiętaj. Nie próbuj uciekać (grożę Ci łapką).
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 31, 2011 17:14 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Wytrzymam, a co do uciekania, no nie moge obiecać to silniejsze ode mnie :twisted:
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro sie 31, 2011 17:22 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennie :(


ja mam dom, duuuży piętrowy dom sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać

tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?


Wątróbkę je drobiową, surową, zazwyczaj sparzoną. Je w zasadzie codziennie i o dziwo rozwolnienia brak :)

kciuki za oczko :ok: :ok: :ok:

trafiłam kiedyś na takie coś odnośnie wątróbki:
viewtopic.php?p=7748625#p7748625
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro sie 31, 2011 17:40 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Broszka pisze:
urwiniu pisze:TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennie :(


ja mam dom, duuuży piętrowy dom sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać

tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?


Wątróbkę je drobiową, surową, zazwyczaj sparzoną. Je w zasadzie codziennie i o dziwo rozwolnienia brak :)

kciuki za oczko :ok: :ok: :ok:

trafiłam kiedyś na takie coś odnośnie wątróbki:
viewtopic.php?p=7748625#p7748625


daje do myślenia, wezmę pod uwagę, dzięki
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 21 gości