

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
XenaCatWomen pisze:
Robaki były martwe, były maleńkie, napewno nie 0,5-1 cm, miały ze 2 mm, większe może z 3-4 mm ale najwięcej było tych małych.
Gochulec pisze:XenaCatWomen pisze:
Robaki były martwe, były maleńkie, napewno nie 0,5-1 cm, miały ze 2 mm, większe może z 3-4 mm ale najwięcej było tych małych.
Ale nie przypominały ziarenek ryżu? Wtedy to by były człony tasiemca.
Udanego "docierania się" życzę![]()
Teraz mała może mocno gryźć i drapać, bo jeszcze nie wie, że to boli i nie zna nacisku swojego pyszczka. Rada jednego "szalonego" weta (pozytywnie zakręconego) - "jak mocno kryzie dziubnąć widelcem, niech wie, że boli" - oczywiście żart, ale... coś w tym jest, bo jak Bąbel mocno się wbijał, to my lekko wbijałyśmy paznokcie w jego kuperek i puszczał - po kilku razach zastanowił się czy próbować dalej - efekt: dziś bawi się ze schowanymi pazurkami i nasze ręce nie wyglądają jak po walce na śmierć i życieale podgryzać i tak lubi
Gochulec pisze:Z ryżem?
XenaCatWomen pisze:I kiedy zacząć wychowywać kota,by wiedział że ludzie rządzą i słuchał się?[/b]
Użytkownicy przeglądający ten dział: asoio, Google [Bot] i 79 gości