[Łodź] szukam mlodego kotka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2011 21:42 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

zjadla taka cala lyzke stolowa perfekt fit junior :lol: rozmoczonego w wodzie. Teraz chlopak masuje jej brzuszek, ale slychac bylo ze jej sie odbilo:)

judka13

 
Posty: 133
Od: Nie sie 21, 2011 14:29

Post » Pon sie 29, 2011 22:00 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Małe beknięcie a tyle radości :mrgreen:
Spokojnej nocy życzę.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto sie 30, 2011 8:20 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Kotka jest śliczna, wkrótce dojdzie też do pełnego zdrówka, trzymam mocne kciuki za to :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 30, 2011 8:48 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Dzisiaj o 9 rano kotka zeszla z lozka i chciala wejsc za lozko w celu zrobienia kupki. Chlopak zaniosl ja do kuwety i tam zrobila :lol: Maly-wielki sukces :!: Mimo ze wspolnymi silami z chlopakiem zakopali urobek(wiekszosc chlopak). I kupka byla bez robakow

judka13

 
Posty: 133
Od: Nie sie 21, 2011 14:29

Post » Wto sie 30, 2011 9:27 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

To dobrze, że niunia sama się wypróżnia :ok: .
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 10:04 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

:ok: :ok: :ok: :ok:
robaki mogły się rozpuścić,
wtedy ich nie widać
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 11:19 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

mala znowu nie chce jsc. Wkladamy jej do pyszczka karme rozmoczona ale wypluwa, do tego drapie i gryzie. Poszla do miski psai wachala wedline ale sama tez jej zjesc nie chciala. Dostaje witaminydo pyszczka, ktore tez z wielkim oporem przyjmuje. Nie mam pojecia co dalej robic.

judka13

 
Posty: 133
Od: Nie sie 21, 2011 14:29

Post » Wto sie 30, 2011 11:21 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

nie do wiary, Dostawala whiskasy, kitkety, perfekt fity, wedliny, pasztety, ryby, smietane i nic. A teraz dalismy jej zwykla karme z puszki, jakas najtansza i co? sama je!

judka13

 
Posty: 133
Od: Nie sie 21, 2011 14:29

Post » Wto sie 30, 2011 12:03 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Przeczytaj skład karmy na opakowaniu whiskasa, czy kitekata, o marketowych już nie wspomnę.4 % produktów pochodzenia zwierzęcego., co nie znaczy mięsa.To przemielone odpadki, dzioby, pazury ..itd.Dobrej karmy kot zje mniej, a się naje , będzie zdrowy, sierść będzie miał lśniącą i oszczędzicie na wecie.Naprawdę mam mało pieniędzy, robię bazarki, ale karmę kupuję dobrą.Opłaca się, wierz mi.Whiskas jest bardzo drogi jak na swoją jakość.Kupuję surowe mięsko, wystarczy 5 dkg na kota, nawet najdroższa wołowina wtedy taniej wychodzi niż saszetka.Znajomy wet mojego znajomego robił sekcję kota.Podobno po wyglądzie wątroby poznał,że kot jadł whiskasa lub coś podobnego.Tak mi znajomy mówił, to lekarz, sam ma kota.
Rozumiem,że kotce to coś smakuje, ale dodawaj lepszą karmę i stopniowo ją przyzwyczajaj do dobrego jedzenia.To tak jak z dziećmi.Hamburger od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale nie może być podstawą diety!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 30, 2011 12:20 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

ja rozumiem i wiem ze whiskasy i kitkety i inne badziewa nie sa dobre, ale mi zalezalo zeby COKOLWIEK zjadla wiec dawalam wszystko co mozliwe. Oczywiscie ze pozniej bede jej podawala lepsza karme ale chce zeby nauczyla sie jesc.
A my wlasnie odkrylismy, ze w nocy mala zrobila 2 kupki i wymiotowala-za lozkiem. Ale wszystko bez robakow

judka13

 
Posty: 133
Od: Nie sie 21, 2011 14:29

Post » Wto sie 30, 2011 12:26 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Kup jej dobre suche, ja małym kupiłam weaninga u weta, może być też babycat royalka, to w zoologicznym. To malutkie, pachnące chrupeczki, moje wsuwają a Sibiś jeszcze nie zaczął jeść mokrego a już chrupał suche.
Z mokrego super jest convalescence, proszek do rozrobienia do gęstości śmietany, b. odżywczy. Przy tym mały załapał samodzielne jedzonko. Możesz potem ugotować udko i drobniutko posiekać.
Od tych marketowych karm może malutka dostać biegunki. Dobre żarcie jest bardzo ważne.
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto sie 30, 2011 12:39 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Zawsze mam w domu convalescence, właśnie proszek, bo są też saszetki.Super sprawa i nie takie drogie.Wyniszczona Sonia dostawała to codziennie i gotowanego indyka.Nic innego nie wolno jej było dawać.Teraz jest zdrowa jak rybka!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 30, 2011 13:34 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

ważne, że zjadła cokolwiek. A stopniowo ją przestawiaj na lepsze jakościowo jedzenie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 16:12 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

wlasnie malutka zrobila 2 kupki do kuwety! jedna zakopala, druga nie ale i tak postepy :mrgreen:

judka13

 
Posty: 133
Od: Nie sie 21, 2011 14:29

Post » Wto sie 30, 2011 16:32 Re: [Łodź] szukam mlodego kotka

Się cieszymy :P
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości