Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2011 20:03 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Ok, czekam na zdjęcia to postaram się szybko wstawić :kotek:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sie 29, 2011 20:10 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Tak, Marzenia11, proszę przestać wieść kłótnie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 29, 2011 20:15 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kasiu fotki poszły Zosia,Twister oraz nowe koty ze schroniska śliczna koteczka buraska dorosła,na rękach u Kasi Przylepa,dorosły biało-bury kocur który sam wchodził mi na kolana ,śliczna dorosła pingwinka oraz młodziaki biało-bura koteczka i bojaźliwy pingwinek.Nieufny jest tylko pingwinek ,reszta to garnące się do człowieka miziaki które trafiły w to smutne miejsce. :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 20:37 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Basiu, wstawiam zdjęcia. Proszę opisz mi je po kolei żebym nic nie pomieszała, nowe koty przeniosę wtedy na pierwszą stronę.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sie 29, 2011 21:08 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kasiu ten nr 72 to skasuj bo to koteczka i Teofil tylko teraz będą lepsze foty kici.Z nowych nr 1 to Przylepa,nr 2 to biało-grafitowy kocur przepiękny i cudny charakter,przypomina mi Maćka,nr 3 pingwinka cudowna ufna koteczka,nr 4 burania przytulak ,spokojna popatrzyła na nas smutno,nr 5 i 6 to 4-5 miesięczna koteczka też niezwykle ufna sama weszła mi na plecy gdy głaskałam Grafita bo takie imię nadałam kocurowi nr 2.Nr 7 to mały płochliwy pingwinek.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 21:15 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Na koniec:
nie chcę prowadzić żadnych kłótni, chciałam przedstawić tylko fakty, tym bardziej, ze zostałam oskarżona starając się wydobyć Mikę ze schronu, o zaprzepaszczenie wieloletniej współpracy horacy7 ze schroniskiem. Zostałam też przez Was oskarżona o to że przeze mnie zostały wstrzymane adopcje.
Dlatego napisałam - na pytanie skierowane do pani K z Urzedu MIasta, dlaczego jest taki problem z adopcjami, odpowiedziała, ze nie ma informacji żadnej o kotach, ani zdjęć, ani tego jak się czują i nie ma ich też wolontariuszka schroniska. Wolontariuszka schroniska nic nie wie na temat tych kotów.

horacy7 - czasami milczenie jest wymowniejsze niż słowa. Właśnie trzeba było powiedzieć, a nie milczeć. I owszem, mi nie jestes do niczego potrzebna, ale kotom jak najbardziej, własnie tym nad ktorymi często płaczesz - swoim milczeniem utrudniłaś adopcje dorosłych kotów, w tym Przylepy.

Przedstawiłam fakty i tyle. Więcj dyskutowac nie mam zamiaru. jak ktoś będzie miał jakiś konstruktywny pomysł co dalej zrobić poproszę o pw.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sie 29, 2011 21:19 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Teofil wydaje się lepiej wyglądać nabrał trochę ciała ,za to bardzo źle wygląda kotka nr 16 którą Kasia w pierwszej wersji chciała zabrac lecz nie mogłyśmy jej załapać.Podpowiedziała mi by nabyć podbierak wtedy łapanie kotów nie będzie takie trudne i stresujące dla nich. :roll:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 21:21 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

To ja uporządkowałam fotki

to Przylepa
Obrazek

to biało-grafitowy kocur przepiękny i cudny charakter,przypomina mi Maćka. Nazwany Grafit.
Obrazek

pingwinka cudowna ufna koteczka
Obrazek

burania przytulak
Obrazek

to 4-5 miesięczna koteczka też niezwykle ufna sama weszła mi na plecy gdy głaskałam Grafita.
Obrazek Obrazek

to mały płochliwy pingwinek.
Obrazek
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sie 29, 2011 21:22 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Za chwilę dodam też je dla porządku na pierwszą stronę.
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sie 29, 2011 21:24 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Tak Kasiu dokładnie tak. :roll:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 21:26 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Marzenia11 pisze:Na koniec:
nie chcę prowadzić żadnych kłótni, chciałam przedstawić tylko fakty, tym bardziej, ze zostałam oskarżona starając się wydobyć Mikę ze schronu, o zaprzepaszczenie wieloletniej współpracy horacy7 ze schroniskiem. Zostałam też przez Was oskarżona o to że przeze mnie zostały wstrzymane adopcje.
Dlatego napisałam - na pytanie skierowane do pani K z Urzedu MIasta, dlaczego jest taki problem z adopcjami, odpowiedziała, ze nie ma informacji żadnej o kotach, ani zdjęć, ani tego jak się czują i nie ma ich też wolontariuszka schroniska. Wolontariuszka schroniska nic nie wie na temat tych kotów.

horacy7 - czasami milczenie jest wymowniejsze niż słowa. Właśnie trzeba było powiedzieć, a nie milczeć. I owszem, mi nie jestes do niczego potrzebna, ale kotom jak najbardziej, własnie tym nad ktorymi często płaczesz - swoim milczeniem utrudniłaś adopcje dorosłych kotów, w tym Przylepy.

Przedstawiłam fakty i tyle. Więcj dyskutowac nie mam zamiaru. jak ktoś będzie miał jakiś konstruktywny pomysł co dalej zrobić poproszę o pw.

Marzenia, ZADZWOŃ do schroniska. Nie rozumiem, czemu dzwonisz do urzędu miasta, a nie do schroniska.
Bądź też wyślij pani z urzędu miasta mail, jeśli to ona jest decydująca.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon sie 29, 2011 22:29 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Zdaję sobie sprawę ,że nie powinnam wdawać się w dyskusje bo uczciwej osobie trudno jest walczyć z pomówieniami ,podłością ,kłamstwem.Zastanówcie się tylko nad tym skoro przez kilka lat udawało się pomagać kotom tzn.wyadoptowywać koty ze schroniska ,leczyć i nie korzystać z pomocy ludzi było dobrze.Później z pomocą miau było też wszystko dobrze bo pomagano nam robić ogłoszenia,pomagano finansować leczenie itp.Problem zaczął się w maju po zabraniu kotów ze schroniska przez Marzenię,zaczęły się pomówienia,oskarżenia .Gdy piszę coś i tłumaczę moje słowa sa przekręcane i wykorzystywane przeciwko mnie a tym samym kotom ,gdy nic nie piszę by sie nie kłócić zarzuca mi się ,że "panny ze Szczytna " się kotami nie interesują.Jak napisałam ,że nie widziałam nie rozmawiałam z panią K. na temat kotów to zarzut ,że szkodzę kotom bo milczę.Gdybym poszła i powiedziała cokolwiek też byłoby źle.Bryś miał być przeze mnie uśpiony itp.Mam wrażenie ,że dla niektórych osób na tym forum koty nie są ważne w ogóle skoro przez tyle miesięcy intrygują ,obrażają, jak nie na tym wątku to na innych.Jest to smutne bardzo bo myślałam ,że tu są ludzie uczciwi,wrażliwi.Niestety część osób to sfrustrowane panie które chcą zabłysnąć a koty to tło do tego.Prawda jest taka ,że głównie cierpią koty.Nie Marzeniu Przylepa nie tkwi w schronie przeze mnie,inne koty też nie.Adopcje są bo część kotów znalazła domy.O kotach u nas przypominasz sobie jak chcesz afery ,tyle czasu milczałaś i nic nie robiłaś dla nich ,ale gdy trzeba skrytykować oskarżyć zawsze jesteś na posterunku,może wykorzystaj tę energię gdzie indziej.Przepraszam wszystkich czytających ten wątek ,że jesteście narażeni na tego typu afery.
Ostatnio edytowano Pon sie 29, 2011 22:53 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 22:47 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

horacy7 - akurat nic nie wiesz na temat tego co robię teraz dla kotow ze Szczytna, a wzięcie 21 kotow jednego dnia na dt to chyba Twój dorobek dwuletni co najmniej, prawda? Mozna policzyć w pierwszysch postach..
EOT - nie kontynuowałabym bo nie chce sie licytowac kto ile pomaga, ale tez nie pozwolę się obrażać ani Tobie, ani nikomu innemu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sie 29, 2011 23:00 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Część kotów które zabrałaś nie jest ze schroniska tylko od prywatnej osoby ,to 5 maluchów 2-3 miesięcznych.Rzeczywiście nie wiem co robisz dla kotów ze Szczytna ,mogę tylko się domyślać bo efekty są takie jak w innych schroniskach do których zagościłaś.I jeszcze jedno mój koci i psi dorobek jest dużo większy niż obserwujesz na wątku,są jeszcze inne wątki na dogo.Nie najważniejsza jest jednak ilość,chociaż u Ciebie tak bo sumiennie liczysz ,mnie by to nawet do głowy nie przyszło by liczyć wyadoptowane koty i psy.Szkoda ,że DT Smarti to Twój dorobek.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto sie 30, 2011 4:59 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Nowy dzień. Bez piekiełek, mam nadzieję.
Co u kotów, Basiu?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 81 gości