Cmentarz Brwinów.Są kocięta.Jest źle,potrzebna karma,głodne

Ja widziałam jak kot sobie rozwalił całą szyję bo gdzieś zahaczył obróżką.

Lemoniada pisze:
Julijaaa pisze:Mikela, ja mam dwa koty i dość ciasne mieszkanie. Ale one wychodzą. Mieszkam w spokojnej okolicy, koty wychodzą w obróżkach.

Kotom wychodzącym nie wolno zakładać obróżek. Wystarczy, że patyk wsunie się, zaczepi o obróżkę i nieszczęście gotowe, słyszałam wiele historii o kotach, które w ten sposób się udusiły/powiesiły.

Przepraszam za OT.

Mam obróżkę elastyczną, na gumce,zapinaną. Gdy kot się zaczepi, to od razu się może uwolnić. Mój kot już chyba z 5 obróżek sobie zdjął na dworze.

makrejsza pisze:Dziewczyny (i chłopaki), jak mogę sprawdzić, czy dotarła do Was kaska wpłacona przeze mnie na konto fundacji? Nie łączyło się to z żadnym bazarkiem...

makrejszo, na dniach będziemy się kontaktować z fundacją w sprawie wpłat na konto

Potwierdzimy

Natomiast z góry dziękujemy :1luvu:

aktualizacja funduszu u mnie (tu są wpłaty przelane do mnie, nie na konto fundacji):

wpłaty:
20 zł - 7ksiezyc z bazarku
50 zł - Łatulka
624,96 zł - CheshireCat1 (w tym 100 na karmę)
100 zł - Szymkowa
100 zł - edii
50 zł - Moha
90 zł - taizu
90 zł - patkazal
60 zł - jamkasica
107,25 - naupiliosa
20 - Mulesia z bazarku taizu
100 - Anuk
45 - Broszka
300 - anonimowy darczyńca związany z Monikah Smile
40 - znajoma Wujka i Monikah
70 - 7księżyc z bazarku za Imbirka
20 - Polanka
220 - kelani
60 - Tajemniczy Wujek Z.
20 - mama Anuk
10 - Ania i jej Nitro, bazarek
704,70 - CheshireCat1
40 - AprilRain, bazarek
30 - Broszka, bazarek
15 - ewaw, bazarek
25 - XAgaX, bazarek
16 - Magnolia1, bazarek
16 - Ania i jej Nitro, bazarek
6 - Morela80, bazarek
25 - vega013, bazarek
90 - izaz, bazarek

wypłaty:
163,90 (karma)
660 (sterylki z łapanki z dn. 16 sierpnia)
300 (sterylki z łapanki z dn. 17.sierpnia)
300 (sterylki z łapanki z dn. 18.sierpnia)
360 (sterylki z łapanki z dn. 21.sierpnia)

pozostało: 1381,01 zł

dziękujemy :1luvu:

iskra666 pisze:
makrejsza pisze:Dziewczyny (i chłopaki), jak mogę sprawdzić, czy dotarła do Was kaska wpłacona przeze mnie na konto fundacji? Nie łączyło się to z żadnym bazarkiem...

makrejszo, na dniach będziemy się kontaktować z fundacją w sprawie wpłat na konto
Potwierdzimy
Natomiast z góry dziękujemy

ok, dzięki za informację

Słuchajcie, ile kotów zostało jeszcze do ciachnięcia? Dużo? Bo rozumiem, że podane przez was kwoty zawierają również "gratisy" w rodzaju odpchlenia, czyszczenia uszu itp.?

Czy jest ktos z tamtych okolic na tym watku - sprawa rownie wazna i beznadziejna viewtopic.php?f=1&t=132211&start=0

Nowy bazarek na brwinowiaczki: viewtopic.php?f=20&t=132335&p=7887933#p7887933 :!:

Witam,

Mój kot Linux, stary bywalec tego cmentarza, nie wrócił od wczoraj do domu.

Linux wygląda jak na zdjęciu, z tymże ma klapnięte uszka, jak prosiak (zdjęcie jest wcześniejsze). Ma 12 lat, jest zadbany i wysterylizowany.

Będę niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek informacje na jego temat.

podrzucę! temat wciąż aktualny
potrzebne domy dla kociąt! wciąż potrzebne fundusze na sterylizacje - na pierwszą i drugą turę sterylek

prosimy o zaglądanie na nasz watek, 6-stka maluchów czeka na pomoc, domki
viewtopic.php?f=1&t=131899

Lilavati1407 pisze:Witam,

Mój kot Linux, stary bywalec tego cmentarza, nie wrócił od wczoraj do domu.
(...)

Linux już wrócił, niestety w nienajlepszym stanie:

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/294038_2279389554098_1529570810_32497854_1409268_n.jpg

Tak jak się obawialiśmy, padł ofiarą łapanki na tym cmentarzu.

cmentarne kociaki nadal proszą o dom, ciepły kat
robi się zimno, na cmentarzu nie ma ciepłego schronienia

Lilavati1407 pisze:
Lilavati1407 pisze:Witam,

Mój kot Linux, stary bywalec tego cmentarza, nie wrócił od wczoraj do domu.
(...)

Linux już wrócił, niestety w nienajlepszym stanie:

Tak jak się obawialiśmy, padł ofiarą łapanki na tym cmentarzu.

W nienajlepszym stanie? ale co mu sie stalo?
wiesz, ja bym nie wypuszczala kota w takim wieku... I wychodzace zwierze trzeba zaczipowac i zalozyc mu specjalna obrozke z numerem telefonu, wlasnie na wypadek, ze ktos znajdzie i pomysli, ze to bezdomny kot. Moze jestem dziwna, ale nie chcialabym zeby moj kot sie blakal po cmentarzu :roll:

Ja też bym nie wypuszczała kota w takie miejsce! Zwłaszcza jeśli tam jest kilkadziesiąt nieszczepionych kotów i szaleje koci katar, świerzb itd.
Szkoda kota...

mavi pisze:Ja też bym nie wypuszczała kota w takie miejsce! Zwłaszcza jeśli tam jest kilkadziesiąt nieszczepionych kotów i szaleje koci katar, świerzb itd.
Szkoda kota...

Niezaleznie od miejsca, to naprawde zwierze trzeba oznaczyc! ono nie powie, ze ma dom i nie trzeba go ratowac, mimo, ze blaka sie ze stadem bezdomnych kotow. Gdyby ktos w dobrej wierze zgarnal go z ulicy i zatrzymal w domu, to wlascicielka nigdy by sie nie dowiedziala.

Mnie to nie wygląda na ucho nacięte przez weterynarza ale nie znam się za bardzo :roll:

.

Cmentarz Brwinów.Są kocięta.Jest źle,potrzebna karma,głodne

Kto przegląda forum