"Kicia z kawiarni"- Miodunka - dziękuję Majorko!

[Sydney]

Mam nadzieję, że wszystko będzie z nią w porządku, szkoda, że w schroniskach jest taka a nie inna sytuacja i kotki narażone są na tyle chorób przez co mają o wiele mniejsze szanse na dom Na szczęście są jeszcze dobrzy ludzie

[Sydney]

Jeszcze tylko dzisiaj i jutro wszystko będzie jasne... denerwuję się troszkę...

[Majorka]

Nie denerwuj się Sydney. Mam takie jakieś wewnętrzneprzekonanie że będzie OK. Masz wieści jak ona się czuje? Czy nie wróciła biegunka?

[Sydney]

Na razie nie mam żadnych wieści, jak tylko czegoś sie dowiem to zaraz napiszę

[Sydney]

Dostałam info od P/Izy, że Kicia czuje się dobrze Niestety nie mogła mi nic więcej napisać bo zabiegana jest dzisiaj bardzo, a do weta nie mogę się dodzwonić.

[Majorka]

Dobre i to - dziękuję! Wszystko w rękach Opatrzności

[Sydney]

Jutro się wszystkiego dowiem dokładnie jak już będzie po i jak tylko coś będę wiedziała to zaraz dam Ci znać i mam nadzieję, że będzie można szukać transportu żeby już w weekend była u Ciebie... byłoby przefajnie

[Majorka]

Dzięki Sydney, cały czas mam pozytywne myśli.

[Fraszka]

A ja ściskam mocno kciuki za zdrówko kici.

[Majorka]

Dziękuję Ci Fraszko, to mi dobrze robi, że jeszcze ktoś myśli o Miodunce vel Miodzi... lub Mirabelce Odstawiam chojraka, ale trochę mnie w dołku coś ściska.

[Kicorek]

...

[Batka]

proszę, niech będzie dobrze... z całej siły

[Majorka]

To ja trzymam za Kasię

[Kicorek]

...

[Kicorek]

...