Porady dla początkującej akwarystki :)

Proszę

a po okulary to może jutro wpadnę, co?

Wpadaj

A ja się zastanawiam nad samicą dla bojownika...

Gdybym zobaczyła inną samicę niż są w Kakadu, czyli czerwone i granatowe to bym bez zastanowienia kupiła :roll:

chyba...

mamuśka pisze:a ja doliczyłam się 11 gupikowych podrostków tym razem chyba poczekam aż się wybarwią bo odkąd mam gupiki jeszcze się nie doczekałam na wybarwienie, od razu były oddawane

to czekaj

jestem ciekawa jakie samce wyjdą z tych małych, czy nie te bardziej "dzikie" (jak tak, to chcę ze dwa!

)

Za max 2 miesiące powinny się wybarwić już

a ten Twój gupiczek pawie oczko prześliczny jest

Nic go na szczęście nie dziabie (obawiałam się czy go bojownik nie zechce oskubać, ale nie). Tylko tak smutno coś mu... bez towarzystwa innych gupików, ale ja już nie mam miejsca na więcej, musiałabym się czegoś pozbyć z akwarium, a o tym nie ma mowy.

Może dokup mu drugiego samca? :mrgreen:

Też się nie mogę doczekać z którego to samca będą dzieci, bo są trzy opcje

niestety jedna z nich już nie żyje

mamuśka pisze:Wpadaj

A ja się zastanawiam nad samicą dla bojownika...

Gdybym zobaczyła inną samicę niż są w Kakadu, czyli czerwone i granatowe to bym bez zastanowienia kupiła chyba...

ale nie jedną, tylko co najmniej 3 (a najlepiej 4), mniejsze prawdopodobieństwo że którąś zamęczy.
Ja też co jakiś czas szukam ładnych samiczek, ale... nic ciekawego nie ma

Czasem na forum ktoś sprzedaje z własnego chowu, nawet ładne, ale to pojedyncze sztuki (a ja jakbym już miała brać, to 3 na raz).
Jak już będziesz kupować, to lepiej na kilka pierwszych dni wrzucić samice do kotnika w środku dużego akwarium, żeby się ryby zapoznały bezpiecznie.

mamuśka pisze:Może dokup mu drugiego samca?

no właśnie nie wiem, zastanowię się jeszcze.
bo też słyszałam (od dobrego akwarysty) że czasem, jak się wprowadzi "nową krew" (niespokrewnione ryby tego samego gatunku) do akwarium, to te co były wcześniej mogą paść (albo odwrotnie - te nowe), a to ze względu na to, że jeśli były z innych zupełnie źródeł (krajów) to jedne mogą być zarażone jakąś bakterią dla nich nieszkodliwą, a dla tych drugich - już tak. I po wpuszczeniu nowych ryb, z innego źródła, któreś z nich (albo nowe, albo te co już były) padną, bo nie są odporne na te bakterie.

Dlatego boję się, że bardziej zaszkodzę niż pomogę (no bo nie o to mi chodzi, żeby mieć gupiki, tylko żeby ta konkretna ryba żyła

).

Nie mam kotnika :roll:

Poczekam aż mi akwarium bardziej zarośnie, wtedy będzie się miała jak ukryć ta samica

W dwóch sklepach widziałam fajne samice.
Ale nie chce mi się tam jechać samej

a gdzie? (może być na pw, coby nikt nam nie ukradł wcześniej :mrgreen:

)

Jeden na goldoniego 1 a drugi na bogusławskiego, rybka bodajże się nazywa

sklepy są w miarę blisko siebie.

ten pierwszy sklep jest super a przynajmniej był jak pracował tam koleś znający się na rybach tak dobrze jak chyba żaden w sklepach.
Ale coś czytałam na fawie że już nie pracuje..

Ale na pewno bym tam zajrzała...

a ja się zaczęłam zastanawiać czy nie sprzedać tego 25l od Ciebie i w zamian za to nie postawić co najmniej 60 litrów :roll:

zrobię chyba jeszcze jedno podejście z restartem, a jak nic z tego nie będzie, to kupuję większe, bo na te nie mam już siły (w większym łatwiej jest równowagę biologiczną utrzymać).

z drugiej strony - ja niby dążę do ograniczania ilości akwariów :twisted:

(bo dążę też powoli do zmiany lokum)
ale jakoś mi to nie wychodzi, jak widać :lol:

Moim marzeniem jest teraz posiadanie przynajmniej dwóch akwariów po 250 litrów i jedną taką 500-tkę :1luvu:

Ale do tego bym musiała mieszkać na parterze...

A mi się marzy akwarium chociaż 250l... :roll:

Bo to co mam jest małe...
Niby 96l ale to prawie nic...
No i chciałabym25l do Zuzi pokoju, tak jak było, z krewetkami...
Ale Sławek się nie zgodzi, bo prąd... :roll:

hm... a liczyliście ile takie akwarium zżera prądu, czy to takie przewidywania tylko?

bo ja liczyłam i mi wyszło, że wszystkie 4 akwaria łącznie zżerają mi średnio 15 zł miesięcznie prądu, więc nie jest tak tragicznie.
W zimę ciut więcej, w lato o wiele mniej (bo i grzałki nie chodzą).

Nie no, on to tak na oko panikuje... :roll:

I tak teraz nie włączam grzałki w akwarium,bo i po co,no chyba że w sytuacjach extramalnych,takich jak ostatnio

A ile byś chciała za to akwarium 25l ?

mamuśka pisze:A ile byś chciała za to akwarium 25l ?

no nie wiem :lol:

ale i tak najpierw bym musiała kupić większe (bo gdzie ja te ryby moje przetrzymam :roll:

)
więc to nie tak na już

tylko najpierw pomyślę, zobaczę czy tym razem po restarcie wszystko mi glonem obrośnie... i dopiero

to przemyśl a ja będę delikatne naciskała TŻa, szczególnie że Zuzia strasznie płakała po Twoim wyjściu.
A raczej za rybką, bo zabrałaś Jej rybkę :roll:

I ona by chciała, żebyś przyjechała znowu i oddała jej rybkę :roll:

No, a takie małe akwarium oczywiście z bojownikiem nikomu by nie przeszkadzało :twisted:

i robiłoby za lampkę nocną :mrgreen:

A kiedy zaczynasz restart?
Bo ja się, szczerze mówiąc już doczekać nie mogę nowej odsłony :mrgreen:

Porady dla początkującej akwarystki :)

Kto przegląda forum