Mały, bojaźliwy kociak błąka się po ulicy pod moim domem, wśród samochodów, psów i dzieciarni, tylko czekać aż skończy się to tragedią.
Próbowałam schwytać go kilka razy, ale bestyjka jest niewiarygodnie szybka i bardzo nieufna.
Chciałabym pożyczyć klatkę (pisałam do dwóch pań z Bydgoszczy, czekam na odpowiedź), najlepiej od kogoś z okolicy Inowrocławia. Słyszałam coś o Kociej Dolinie, ale niestety zwyczajnie nie stać mnie na to, by płacić za wypożyczenie

Bardzo proszę o pomoc/informacje!