Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2011 12:59 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

oki, neska25 idzie na koci urlop :ryk:

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pt sie 26, 2011 21:07 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

koci urlop :ryk: :ryk: dobra, w zakleje luke poniedzialkowa :) w czwartek raczej mnie nie bedzie, wiec uprzedzam od razu-ja w ten dzien odpadam. Co do pozostalych dni-dostosuje sie do was, poki co mam az nadto wolnego czasu.
Upal dzis masakryczny, ja sie rozplywam zywcem-zle znosze takie temperatury na dluzsza mete. Wolalabym nie byc w takich dniach w skorze kota-domyslam sie, jak one biedne to znosza :roll: jutro im przyniose wode o ile jakies miseczki tam beda, bo ja nie mam zadnych.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt sie 26, 2011 21:50 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Dziewczyny a może w kwestii miseczek dla kociaków zastosujecie nasz szczeciński patent? Już piszę o co chodzi :D. U nas też wszelkie miseczki, talerze i inne cuda na które dawaliśmy jeść kotom znikały i to dość szybko. Wtedy jedna z naszych pań wpadła na pomysł i sama zaczęła robić miseczki kocie. Ona bierze / a teraz my też się nauczyłyśmy :lol: / takie pudełko po soku 2 litrowym. Ważne żeby po tym 2 litrowym bo po litrowym się nie da. I ten duży kartonik zagina tak że z tego się robi miseczka. najlepiej by to było pokazać ale nie mam jak.... Myślę, ze jednak byście dały radę pokombinować, najwyżej jeden czy dwa kartoniki się zmarnują... Tym sposobem nasze kociaki dostają jeść na "miseczkach" a nie na ziemi a jednocześnie coś nie ma chętnych do kradzieży tychże miseczek :ryk:
Pomyślcie o tym.....
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 26, 2011 22:03 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

widzialam niedawno znakomita kocia budke, wielki szacun dla osoby ktora to wykonala, swietna robota i pomysl znakomity :ok: jak bede miala okazje to zrobie zdjecia i wstawie tu, mysle, ze to mogloby rozwiazac chociaz troche problem :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob sie 27, 2011 12:15 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Kociara82 pisze:widzialam niedawno znakomita kocia budke, wielki szacun dla osoby ktora to wykonala, swietna robota i pomysl znakomity :ok: jak bede miala okazje to zrobie zdjecia i wstawie tu, mysle, ze to mogloby rozwiazac chociaz troche problem :)

A budkę wykonała moja koleżanka która adoptowała odemnie dzikawego kotka , ale ze rezydent go nie akceptował to ma teraz super budkę , kto ma ochotę ją zobaczyć na żywo to zapraszam do parku misów a ja zaprowadzę do budki
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob sie 27, 2011 12:18 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

a moze jak bedziesz przy okazji na spacerze to sfoc chociaz fonem na poczatek :)
dobra, zbieram sie dac papu i wody kociastym... Mam nadzieje, ze znajda troche cienia dla ochlody, bo upal daje sie nawet ludziom we znaki, a koty pewnie przez to ze nie moga zrzucic futra odczuwaja to mocniej.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sie 28, 2011 9:10 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

u mnie na kopalni są 2 budki zrobione ze starych szafek

tutaj koty mają otwarte piwnice, a na postawienie budki moga sie nie zgodzic ludzie, ale podziwiam tych co się zgadzaja :)

co do miseczek, to ja używam tacki po miesie, takie styropianowe i plastikowe, no i pudełka po lodach, nawet jak to ginie, to zawsze są kolejne po zakupach

jakoś nie moge sobie wyobrazić tych po pudełkach po sokach, ja bym to po prostu obcieła i dół byłby miseczką...
Ostatnio edytowano Pon sie 29, 2011 6:45 przez kaja555, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Nie sie 28, 2011 19:28 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Ale jak byś obcięła połowę to byłaby to mniej stabilna miseczka :D . Kurcze zrobię fotkę takiej "naszej miseczce" i ją tu wstawię. Może skorzystacie bo u nas naprawdę problemy miseczkowe się skończyły.....
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 28, 2011 23:45 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

przyda sie fotka, bo szczerze mowiac nie potrafie sobie wyobrazic, jak ma wygladac taka miseczka

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sie 29, 2011 6:45 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

ja też nie, więc czekamy na fotkę w wolnej chwili
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon sie 29, 2011 7:41 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

wklejam ostatnie rachunki, rozliczenie na bieżąco jest na pierwszej stronie, jesteśmy na minusie 65 zł

zrobiłam przelew, na razie założyłam różnicę

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto sie 30, 2011 6:05 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

poniedziałek
wtorek - JOMA
środa -
czwartek -
piątek -
sobota -
niedziela - kaja555


wczoraj chyba nikt nie był, no ale nic im się nie stanie
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto sie 30, 2011 8:53 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

kaja555 pisze:poniedziałek
wtorek - JOMA
środa - caldien
czwartek -
piątek -
sobota -
niedziela - kaja555


wczoraj chyba nikt nie był, no ale nic im się nie stanie
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto sie 30, 2011 11:54 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

A ja wczoraj pierwszy raz tam byłam z Kociarą 82 i jak bym wiedziała że nie jadły to bym im sypnęła suchego , bo zawsze mam suche w plecaku ( bo nigdy nie wiadomo gdzie sie spotka zwierze w potrzebie ) a kiedyś to jeszcze i saszetki w mokrym nosiłam , ale jak mi sie lekko uszkodziła a jak nie zauważyłam , tylko poczułam :roll: to juz nie nosze ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sie 30, 2011 12:19 Re: Koty z ul. Batorego,TYCHY! 10 sterylizowanych, 2 maluchy[*]!

Justa&Zwierzaki pisze:A ja wczoraj pierwszy raz tam byłam z Kociarą 82 i jak bym wiedziała że nie jadły to bym im sypnęła suchego , bo zawsze mam suche w plecaku ( bo nigdy nie wiadomo gdzie sie spotka zwierze w potrzebie ) a kiedyś to jeszcze i saszetki w mokrym nosiłam , ale jak mi sie lekko uszkodziła a jak nie zauważyłam , tylko poczułam :roll: to juz nie nosze ...


Justa, masz wystarczająco na głowie, to nie fair żeby jedna osoba pół Tychów dokarmiała, bo wiadomo, sypnie się raz, potem się myśli żeby znowu. Wiem to po sobie, też już za dużo band dokarmiam. Joma to samo.

Mam nadzieję, że trochę mieszkańcy będą je karmić, bo za jakiś czas pewnie będziemy już gdzie indziej sterylizować i nie możemy tak każdej kolejnej bandy karmić w nieskończoność. A jak koty już wysterylizowane, to też mieszkańcy inaczej na nie patrzą.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 185 gości