Stasinka odeszła[*] .......................................

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 15:32 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Figaro52 pisze:
jessi74 pisze:Fredzia ma gorsze wyniki, wymaga intensywnego płukania :( :(

O kurcze, co się stało :?:
Czemu nie dałaś znać. U nas Jasmina ma bez zmian , a to znaczy ,że nie jest źle.
Natomiast Pinki jest mega przeziębiona. Ksandia i Puszek już dobrze, natomiast Pinki i Dyzio źle.Pinki dosłowni się dusi, Aga inhalowała ją wczoraj przez pół nocy. Bardzo się męczy , myślę ,że dziś jej zmienią antybiotyk

pomimo diety i kroplówek wyniki się pogarszają :( trzeba narzucić intensywniejsze tempo z kroplowkami.. teraz do połowy sierpnia Fredzia będzie u Beaty.. ja do urlopu będę prawie całymi dniami w pracy, nie maiałbym szans z Fredzia jeździć na kroplówki..

p.s. a do Beaty nie mogę sie dodzwonić..

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lip 31, 2011 7:33 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Bardzo chciałam poprosić o udział w bazarku, albo chociaż "podrzucanie" zbierane są pieniażki na operację bardzo chorej burasi
viewtopic.php?f=20&t=131073&start=0

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sie 28, 2011 12:11 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Czy nie macie wrażenia że za dużo zażył kocimiętki :P 8)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sie 28, 2011 12:28 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

a tak poza tym to Stasi i Fredzia się przypominają :D

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sie 28, 2011 13:00 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Mój Mjetek tak wygląda po kurczaku ;) Pełny brzusio - to dopiero jest haj :P

EDIT: Z resztą jak się dobrze domyślam, to na tym kocyku jest napisane "Keep smiling", no to robi zgodnie z instrukcją ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 28, 2011 13:51 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Gibutkowa pisze:
EDIT: Z resztą jak się dobrze domyślam, to na tym kocyku jest napisane "Keep smiling", no to robi zgodnie z instrukcją ;)

:D

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sie 28, 2011 18:55 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

No nie Mietek jest poprostu przeuroczy :D
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie sie 28, 2011 23:05 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

jessi74 pisze:Czy nie macie wrażenia że za dużo zażył kocimiętki :P 8)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek


Moim kocistym chyba tez taki odlot zafunduje :mrgreen:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 31, 2011 21:39 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

moje po kocimiętce tak się tłuką.... że mam regularną bitwę przez godzinę 8O
nie wykazują nawet cienia relaksu.... :roll:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 8:24 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

A mój Siurek wpierdziela kocimiętkę jak wariat, jak spryskam myszkę to ją tak wyliże i wymiętoli że masakra.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 11:27 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Mój chłop mówi na Sibelkę "ćpunka", bo ona tą kocimiętkę zjada z takim zaangażowaniem, że nic poz tym, nie istnieje, nie zauważa co się wkoło niej dzieje. Mietek natomiast dostaje szału i robi się nadpobudliwy.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 19:28 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

tak tera wyglondajom moje nażyczone , może kto chce którom wziońć , one som do oddania, ja w razie potrzeby jeszcze flaszkę postawię , tego no. Mieto

turkawka pisze::)
Fredzia:
Obrazek

Stanisława:
Obrazek

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt wrz 23, 2011 19:33 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Mietku, Stasia jest nasza, nie jest do oddania :wink: a Fredzi też nie oddamy o, tak, za flaszkę to najwyżej Ciebie kobitki sprzedadzą 8)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt wrz 23, 2011 19:36 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

Mietek Naczelnik jesteś tam? jak postawisz flaszkę to mogem Ci oddać Fredzię albo Stasię

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt wrz 23, 2011 20:13 Re: koty z komórki Stasia-nowotwór, Fredzia - mocznica :(:(:(

:lol: :lol: :lol:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], raksa i 109 gości