"Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

myślałam,że nie bede miała powodu sie tu dopisać. Moja starsza kocica zrobiła sobie kuwete z mojego nowego dywaniku w sypialni. Strasznie gruby i strzasznie puchaty ten dywanik. Od piątku w nocy lała w niego regularnie z cztery razy. ja od wczoraj czwarty raz go piorę, płuczę, piorę płuczę. Wieszam na słońcu... wącham i... znowu piorę. Ja nie wiedziałam, że cos może tak capić. nie mam Urine- off pod reką, łudze się, że wypłuczę to praniem.... własnie czwarty raz go zamoczyłam.

Nie chce ktoś trzyipółletniej krówki ?

Nuta pisze:myślałam,że nie bede miała powodu sie tu dopisać. Moja starsza kocica zrobiła sobie kuwete z mojego nowego dywaniku w sypialni. Strasznie gruby i strzasznie puchaty ten dywanik. Od piątku w nocy lała w niego regularnie z cztery razy. ja od wczoraj czwarty raz go piorę, płuczę, piorę płuczę. Wieszam na słońcu... wącham i... znowu piorę. Ja nie wiedziałam, że cos może tak capić. nie mam Urine- off pod reką, łudze się, że wypłuczę to praniem.... własnie czwarty raz go zamoczyłam. Nie chce ktoś trzyipółletniej krówki ?

może chcesz zasrańca do kompletu? tylko 16 i prawie pół roku? :wink:

Nuta spróbuj wodę z octem do dywanika troszku pomaga :ok:

Nuta pisze:myślałam,że nie bede miała powodu sie tu dopisać. Moja starsza kocica zrobiła sobie kuwete z mojego nowego dywaniku w sypialni. Strasznie gruby i strzasznie puchaty ten dywanik. Od piątku w nocy lała w niego regularnie z cztery razy. ja od wczoraj czwarty raz go piorę, płuczę, piorę płuczę. Wieszam na słońcu... wącham i... znowu piorę. Ja nie wiedziałam, że cos może tak capić. nie mam Urine- off pod reką, łudze się, że wypłuczę to praniem.... własnie czwarty raz go zamoczyłam. Nie chce ktoś trzyipółletniej krówki ?

Vanish do dywanow tez jest dobry! :ok:

Ja musze pochwalic swoja kote! Wczoraj skradala sie do kata, w ktorym zazwyczaj sobie podsikuje wiec wzielam ja zamknelam na jakies pol godziny w lazience z CZYSTA kuweta. Wchodze po pol godzinie a tu miziasty traktor, siku w kuwecie niet. To ja zostawila na kolejne pol godziny. Po 20 minutach zaczela walic lapa w drzwi wiec TZ stwierdzil, ze idzie ja wypuscic i to on bedzie 'tym dobrym'. No i oprocz wscieklej Fofo znalazl w kuwecie piekne siku i piekna kupe. :mrgreen:

Mala rzecz a cieszy :1luvu:

w Vanishu prałam i zuzyłam litr octu. :evil:

. Wali dalej. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałam, a sprzatam po kotach jakieś 17 lat. użyła jakiegoś utrwalacza czy co ? :twisted:

Nuta pisze:w Vanishu prałam i zuzyłam litr octu. . Wali dalej. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałam, a sprzatam po kotach jakieś 17 lat. użyła jakiegoś utrwalacza czy co ?

Ja moczyłam w płynie do płukania Giguś czy jakoś podobnie ... przez kilkanaście godzin ... Pomogło ... do następnego zaszczania .. :twisted:

to ja już wolę jak mi zasra chodnik idzie doprać zapaszek :mrgreen:

PearlRain pisze:to ja już wolę jak mi zasra chodnik idzie doprać zapaszek

dywanów, chodników, firanek i zasłon to już od dawna u mnie "niet" ... ale może ktoś ma pomysł, jak pozbyć się smrodu z zaszczanej terakoty w łazience...? drugi miesiąc próbuję i nic ... wżarło się

? Był domestos, ocet, wszystkie możliwe płyny do mycia podłóg, prania i płukania, odor-stop ...i tego typu wynalazki ...I dalej capi ... :placz:

Na remont i wymianę nie mam kasy ... ale może ktoś chciałby około 8 kg takiego Bubusia :mrgreen:

Bo "dośćmam" :wink:

Uploaded with ImageShack.us

katarzyna1207 pisze:
PearlRain pisze:to ja już wolę jak mi zasra chodnik idzie doprać zapaszek

dywanów, chodników, firanek i zasłon to już od dawna u mnie "niet" ... ale może ktoś ma pomysł, jak pozbyć się smrodu z zaszczanej terakoty w łazience...? drugi miesiąc próbuję i nic ... wżarło się ? Był domestos, ocet, wszystkie możliwe płyny do mycia podłóg, prania i płukania, odor-stop ...i tego typu wynalazki ...I dalej capi ... Na remont i wymianę nie mam kasy ... ale może ktoś chciałby około 8 kg takiego Bubusia

Uploaded with ImageShack.us

zaszczane miałam tylko jak była jeszcze Hogata po prostu wywaliłam ,teraz to tylko zasraniec się ostał, ale terakotę nie mam pojęcia jak się wżarło po terakocie nie dopierzesz :strach:

katarzyna1207 pisze:ale może ktoś chciałby około 8 kg takiego Bubusia Bo "dośćmam"

Uploaded with ImageShack.us

jesli chcesz przehandlowac na tego 7-kilowego zasranca to czemu nie

Jednego szczocha mam wiec co mi :mrgreen:

Boże

Moją Pyśkę sklonowali :strach:

I to podwójnie

zasraniec jedyne 3 i pół kilo ktoś chętny? zasra chałupę koncertowo :evil:

ma ponad 16 lat marudzi, kradnie, awanturuje się jednym słowem prawdziwy tetryk z niego - to tak dla zachęty :mrgreen:

Trzeba założyć nowy wątek : oddam mało używanego kota osobie z porażeniem węchu.....
Wyprałam dywan szósty raz, wali dalej... :evil:

Nuta pisze:Trzeba założyć nowy wątek : oddam mało używanego kota osobie z porażeniem węchu.....
Wyprałam dywan szósty raz, wali dalej...

ewentualnie dac tytuł wątku : giełda zaszczanców i zasrańców? :ok:

Zaszczaniec Bubuś jest już trochę "przechodzony" - ponad 7 lat, ale mam zasrańca "prawie nówka nie śmigana" :mrgreen:

dwa lata - to ten, który zakopuje w kołderkę ze mną w środku ... :evil:

mój dokładnie 16 lat 4 miesiące i 13 dni, lekko przechodzony, ale zasraniec pierwsza klasa :ryk:

"Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Kto przegląda forum