PAKT CZAROWNIC XXVII

A ja nie zazdroszczę, bo też mam

Jedyna rzecz nadająca się do robienia zdjęć zastrajkowała na amen..... :evil:

A Karina wrąbała właśnie drugą butelkę w ciągu 5 godzin

Specjalnie dla Broszki - bo to samo było w poprzednim wątku:

WPŁYWY DO SKARPETY (działa od listopada 2010)

SUMA 1616,57 zł

WYDATKI ZE SKARPETY

SUMA 950,00 zł

Broszko, pisałam do Ciebie 12 sierpnia pw z odpowiedzią na Twoje pytanie o podział składek wpłaconych na cały rok. Poniżej cytuję moją odpowiedź:

Trinity36 pisze:A więc odpowiadając wprost na Twoje pytanie: (kasa) będzie leżała i zaliczana będzie co miesiąc po 5 zł.
No chyba, ze zażyczysz sobie inaczej

Pozdrawiam ciepło
Tri

Nic mi nie odpowiedziałaś, ale w dalszym ciągu możesz to zrobić.
Jeśli chcesz podzielić wpłatę inaczej - napisz proszę jak mam to zrobić. Jeśli chcesz je z powrotem - również mogę je odesłać.
No ale muszę to wszystko wiedzieć.

Trinity36, dzięki

Jakoś nie mogłam znaleźć tego zestawienia.
Nie ma w nim dat czy chociaż miesięcy w których była wypłata.
A co to znaczy "przeniesienie końcówki z ..."?
Nie jest zaznaczone przy wypłatach która to pożyczka a która bezzwrotna.
Nie widzę również ani jednej wpłaty ze składek paktu a vill pisała że bywało wcześniej tak że trafiały do skarpety składki miesięczne.

Co do mojej wpłaty. Skoro nie odpowiedziałam na Twoje pw to znaczy że zgodziłam się na to co mi napisałaś.
edit: po zastanowieniu jednak skrobnę do Ciebie pw :wink:

Ja nie zgłaszam żadnych pretensji do Was w tej sprawie - tylko mam pretensje do siebie o to że nie dopytałam zanim zrobiłam przelew. Wyczytałam że można wpłacać krotność składki miesięcznej i tak zrobiłam, ale przyznam że dla mnie było jasne że te pieniądze trafią jak najszybciej do potrzebujących kotów a nie że będą przechowywane na koncie. Myślałam że pakt funkcjonuje jak każdy inny fundusz i tylko do siebie mogę mieć pretensje że nie dopytałam.
Ja nie rozumiem przechowywania składek na koncie kiedy tyle kotów potrzebuje pomocy, ale skoro tak to się w pakcie odbywa to trudno, mój błąd ale niech tak będzie. Napisałam o tym w kotekście tego że jestem trochę rozczarowana że zapisałam się do paktu żeby pomagać kotom a okazuje się że moja składka będzie sobie leżeć na koncie i w skarpecie :roll:

Nie tak to sobie wyobrażałam i uznałam że napiszę o swoim rozczarowaniu...

I teraz pytanie do villemo5:
Czy Ty naprawdę uważasz że prawie 700,- w skarpecie to jest zbyt mała kwota na "czarną godzinę" że koniecznie chcesz tam włożyć sierpniowe składki zamiast zrobić normalne głosowanie i przekazać te składki potrzebującym kotom? Pytam o to w świetle zestawienia wydatkowanych kwot ...
Cały sierpień podnosiły się głosy żeby równolegle z głosowaniem nad regulaminem zrobić głosowanie na koty ale pominęłaś to zupełnym milczeniem oznajmując że składki trafią do skarpety :roll:

Po wyrażeniu przeze mnie wątpliwości również pojawiły się wpisy o tym żeby ich tam nie wkładać tylko zrobić głosowanie teraz lub na koniec września dla dwóch kandydatów - nie ustosunkowałaś się do tego w ogóle.
Pytanie mam więc konkretne: kto ma moc decyzyjną w tym temacie i kiedy zapadnie decyzja co z sierpniowymi składkami.

Czesio 6.04.2015 [*]

Na Twoje pytania nie odpowiem, ale powiem szczerze, że nie do końca rozumiem o co chodzi z tymi datami.
Przecież są

Jeśli chodzi o zaliczanie składek wpłaconych z góry na poszczególne miesiące, to ja uważam, że tak jest lepiej.
W przeciwnym razie mogłoby bowiem dojść do sytuacji, że musiałybyśmy zawiesić pomoc z powodu braku środków.

Wiele czarownic wpłaca na początku roku. Beneficjent np. ze stycznia otrzymałby dużą sumę, a pozostali grosze albo wcale.

Jeśli się wpłaca za rok z góry tzn. że wpłaca się za wszystkie miesiące danego roku.
Dla mnie to było jasne, choć ja zwykle płacę co dwa miesiące.

Co do składek sierpniowych, to dostosuję się do ustaleń.
Nie widzę nic złego w tym, że pójdą do skarpety.
Może też odbyć się dodatkowe głosowanie.
Mnie to obojętne. Nie zginą i będą odpowiednio użyte. Co do tego nie mam wątpliwości.

Muszę jednak dodać, że cenię Twoją szczerość. Zawsze byłam zdania, że lepiej zapytać wprost niż psuć atmosferę jakimiś kwasami.

Broszce chodziło zapewne o to, że przy wydatkach nie ma podanej daty, choćby orientacyjnej, oraz zaznaczone, która pomoc była pożyczką zwrotną - to nieco objaśni dynamikę działania Skarpety. Skoro głosujemy nad jej funkcjonowaniem, to taka informacja może być cenna.
Broszko, o ile wiem, część Sióstr rozlicza się co jakiś czas a ich pieniądze są dzielone i dodawane do miesięcy stopniowo. Reszta kwoty pewnie leży i procentuje. Tak jak pisze Mulesia, warto mieć w miarę stałą kwotę miesięczną do przekazania. Jeśli masz wątpliwości co do takiego systemu, możesz chyba poprosić Skarbniczkę o zwrot nadpłaconej kwoty i robić przelewy miesięczne.
Dla mnie prawie 700 zł to spora kwota "na wszelki wypadek" :wink:

.

Czesio 6.04.2015 [*]

alix76 pisze:Broszce chodziło zapewne o to, że przy wydatkach nie ma podanej daty.

No tak. W niedzielny poranek nie najlepiej wychodzi mi czytanie ze zrozumieniem

Tak, o to mi chodziło.

Czesio 6.04.2015 [*]

Niedawno wstałam i chyba jeszcze śpię

, dlatego taka niekumata jestem.

Jak pamiętacie, mam urlop od rodziny, więc sobie trochę pospałam.
Mąż i syn pojechali w piątek pod namiot. Dziś wieczorem wracają.

Czarek przed chwilą usiłował zjeść ... mój rachunek za wodę

wielkości 40cmx10 cm.
Chce mi chyba pomóc w uporaniu się z płatnościami :mrgreen:

Na szczęście dorwałam gadzinę, zanim zdołała coś połknąć.

Broszka pisze:Trinity36, dzięki
Jakoś nie mogłam znaleźć tego zestawienia.
Nie ma w nim dat czy chociaż miesięcy w których była wypłata.
A co to znaczy "przeniesienie końcówki z ..."?
Nie jest zaznaczone przy wypłatach która to pożyczka a która bezzwrotna.
Nie widzę również ani jednej wpłaty ze składek paktu a vill pisała że bywało wcześniej tak że trafiały do skarpety składki miesięczne.

Co do mojej wpłaty. Skoro nie odpowiedziałam na Twoje pw to znaczy że zgodziłam się na to co mi napisałaś.
edit: po zastanowieniu jednak skrobnę do Ciebie pw
Ja nie zgłaszam żadnych pretensji do Was w tej sprawie - tylko mam pretensje do siebie o to że nie dopytałam zanim zrobiłam przelew. Wyczytałam że można wpłacać krotność składki miesięcznej i tak zrobiłam, ale przyznam że dla mnie było jasne że te pieniądze trafią jak najszybciej do potrzebujących kotów a nie że będą przechowywane na koncie. Myślałam że pakt funkcjonuje jak każdy inny fundusz i tylko do siebie mogę mieć pretensje że nie dopytałam.
Ja nie rozumiem przechowywania składek na koncie kiedy tyle kotów potrzebuje pomocy, ale skoro tak to się w pakcie odbywa to trudno, mój błąd ale niech tak będzie. Napisałam o tym w kotekście tego że jestem trochę rozczarowana że zapisałam się do paktu żeby pomagać kotom a okazuje się że moja składka będzie sobie leżeć na koncie i w skarpecie Nie tak to sobie wyobrażałam i uznałam że napiszę o swoim rozczarowaniu...

I teraz pytanie do villemo5:
Czy Ty naprawdę uważasz że prawie 700,- w skarpecie to jest zbyt mała kwota na "czarną godzinę" że koniecznie chcesz tam włożyć sierpniowe składki zamiast zrobić normalne głosowanie i przekazać te składki potrzebującym kotom? Pytam o to w świetle zestawienia wydatkowanych kwot ...
Cały sierpień podnosiły się głosy żeby równolegle z głosowaniem nad regulaminem zrobić głosowanie na koty ale pominęłaś to zupełnym milczeniem oznajmując że składki trafią do skarpety
Po wyrażeniu przeze mnie wątpliwości również pojawiły się wpisy o tym żeby ich tam nie wkładać tylko zrobić głosowanie teraz lub na koniec września dla dwóch kandydatów - nie ustosunkowałaś się do tego w ogóle.
Pytanie mam więc konkretne: kto ma moc decyzyjną w tym temacie i kiedy zapadnie decyzja co z sierpniowymi składkami.

Broszko po przeczytaniu twojego postu lekko skoczyło mi ciśnienie, a ponieważ podobnie, jak Mulesia wysoko cenię sobie szczerość i chciałabym uniknąć kwasów, napiszę wprost co myślę, nawet jeśli się za tą moją szczerość obrazisz.

Moc decyzyjną w kwestiach skarpety ma Villemo, bo to ona jest założycielka paktu, jak również to ona najwięcej wrzuca do skarpety. To jest właśnie to, o czym pisałam - dotąd o skarpecie decydowała Vill i Trinity, i działało, teraz wszyscy się czują upoważnieni do decydowania o cudzych pieniądzach

Muszę powiedzieć, że osobiście nieco irytuje mnie twoja próba rozliczania Vill z pieniędzy, których nigdy tam nie włożyłaś. Dodam od razu, że ja również nie wpłacam do skarpety i właśnie dlatego nie ośmieliłabym się decydować o tym, co z pieniędzmi ze skarpety robić, albo w ogóle dyskutować o sposobie ich rozdysponowania, czy nawet domagać się rozliczenia

. Uważam, że fakt iż takie rozliczenie jest podawane jest gestem dobrej woli ze strony sióstr, które tam wpłacają pieniądze. Rozliczenia wymagają wiele pracy od Trinity, która dotąd wywiązywała się zw swoich obowiązków wzorowo i nic jej nie można zarzucić - chciałam dodać, że robi to w swoim wolnym czasie, bo nie jest przecież na etacie w Pakcie. Nasz Pakt nie jest jak inne fundacje - jest zrzeszeniem nieformalnym i dlatego chciałyśmy usystematyzować tematy, które tego wymagają, czyli fundusz składek itd. Nadal uważam, że skarpeta jest tak ograniczona jeśli chodzi o uczestniczące w niej siostry, że rozliczanie jej publicznie jest po prostu stratą czasu. Jeśli jednak siostry tego chcą i się na to zgadzają... :roll:

Cóż...

Rozumiem twoje rozczarowanie zasadami paktu (nie każdy musi się z nimi zgadzać) i zgadzam się z twoim stwierdzeniem, że powinnaś była się z nimi zapoznać przed przystąpieniem do naszego grona.

A ja do znudzenia twierdzę, że pieniądze i składkowe i Skarpetowe należą do Paktu - Vill jest założycielką a nie właścicielką :wink:

. O ile słusznie i naukowo, żeby o przydziale kasy Skarpetowej decydowało wąskie grono - czas często gra rolę - to składki są wspólne. Skoro są różne głosy, jak nimi zadysponować, można ich chociaż wysłuchać.
A kasa Skarpetowa nie należy do osób, które ją wkładały - chwała im za to, ale jeśli chciałyby samodzielnie zadysponować swoimi pieniędzmi, to by to zrobiły. Włożone do Skarpety, pieniądze stały się wspólne a jako takie mogą i powinny być jakoś rozliczane. Starsze członkinie Paktu, które na bieżąco czytają wątek, na ogół maja orientację, co się dzieje w Skarpecie. Ktoś nowy może chcieć się zorientować, tym bardziej, że trwa dyskusja i głosowanie, jak ma to działać w przyszłości.

Broszka pisze:Nie ma w nim dat czy chociaż miesięcy w których była wypłata.
A co to znaczy "przeniesienie końcówki z ..."?
Nie jest zaznaczone przy wypłatach która to pożyczka a która bezzwrotna.

1. to jest zestawienie z tego roku ( chyba zestawienie za cały czas działania paktu byłoby niepotrzebne :roll:

2. przelewamy pełne kwoty z zaokrągleniu bez np 1,50
z tego co widzę tu jest podana pomoc bezzwrotna a o pożyczce wiem tylko jednej - tu jej nie ma - może już zwrócona.

shira3 pisze:
Broszka pisze:Nie ma w nim dat czy chociaż miesięcy w których była wypłata.
A co to znaczy "przeniesienie końcówki z ..."?
Nie jest zaznaczone przy wypłatach która to pożyczka a która bezzwrotna.

1. to jest zestawienie z tego roku ( chyba zestawienie za cały czas działania paktu byłoby niepotrzebne
2. przelewamy pełne kwoty z zaokrągleniu bez np 1,50
z tego co widzę tu jest podana pomoc bezzwrotna a o pożyczce wiem tylko jednej - tu jej nie ma - może już zwrócona.

Daty są przy wpłatach :wink:

Moim skromnym zdaniem uważam, że nie powinniśmy odpuszczać głosowania za ten miesiąc.
Zrobić 2 glosowania we wrześniu, np. pierwsze do 15 września, a drugie do 30 września.
Jest dużo kotów potrzebujących pomocy, a zasilanie i tak bogatej "skarpety" nie da nam poczucia że na bieżąco pomagamy..
"Skarpeta" to awaryjna sytuacja, a chcemy pomagać cały czas.
Proponuję zgłosić kandydatów.

pomponmama pisze: ciach

Pojawiła się informacja że sierpniowe składki na pakt mają być zaliczone do skarpety. Jest tam również moja składka więc chyba mam prawo dowiedzieć się dokładnie jak działa skarpeta?

Odmawiasz mi tego prawa? :roll:

Dokąd była mowa o tym że wpłaty tam są dobrowolne - nie interesowałam się tym tematem bo nie zamierzałam tam wpłacać.
Jestem tu nowa - nie mogę zleźć sama we wcześniejszych wątkach informacji to chyba normalne że poprosiłam o nie na wątku?
Nigdzie nie napisałam że kwiestionuję prawa vill do decydowania o przyznawaniu środków ze skarpety - jeśli coś kwestionuję to wyłącznie to co dotyczy składek za sierpień na pakt a do tego chyba mam prawo jako członkini paktu wpłacająca składki :roll:

alix76 pisze:Daty są przy wpłatach

ale to są daty wpłat a ja pytałam o wypłaty.

shira3 pisze:1. to jest zestawienie z tego roku ( chyba zestawienie za cały czas działania paktu byłoby niepotrzebne
2. przelewamy pełne kwoty z zaokrągleniu bez np 1,50
z tego co widzę tu jest podana pomoc bezzwrotna a o pożyczce wiem tylko jednej - tu jej nie ma - może już zwrócona.

Przy wpłatach jest info że skarpeta działa od listopada 2010 i skoro są wszystkie wpłaty to myślałam że chyba i wszystkie wypłaty?
Nie rozumiem dlaczego są jakieś tajemnice odnośnie tej pożyczki, skoro wciąż o niej jest mowa, ale dobra, nie wnikam już głębiej w sprawę skarpety, skoro tak Wam to przeszkadza.
Zresztą widzę że w ogóle Wam bardzo przeszkadza to co piszę - oczywiście mogę zamilknąć i w ogóle zniknąć tak z wątku jak i z paktu

Widać jest to prywatny folwark i osoby nowe nie mają tu prawa głosu a ja myślałam że to grupa osób pomagających kotom w potrzebie... No cóż, chyba odniosłam mylne wrażenia...

PAKT CZAROWNIC XXVII

Kto przegląda forum