Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2011 19:34 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

Zamartwianie się nic nie da. Choć pewnie łatwo się tak mówi, gdy nie widzi się cierpiącej koteńki. Ewuś, będzie dobrze. Jeśli lekarz jest w porządku, to zapewne wkrótce uda się sprawdzić unerwienie oraz stopień ruchomości łapki. I zapewne znajdzie się metoda leczenia. Ściskam ciepło z rozchajcowanego Opola :oops:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Sob sie 27, 2011 21:27 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

koteczka jest tak młoda, że ja myślę że łapkę uruchomi w końcu :ok:
tylko faktycznie żeby juz było wiadomo jak jej pomóc ... byle do pierwszego
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 8:09 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

Staram się nie zamartwiać,choć nie bardzo wychodzi.To samo powiedział lekarz,że jest młoda i może sama się zregeneruje.Jadnak idzie trzeci tydzień,żadnej poprawy nie ma,a i łapka jakoś dziwnie wykręcona.Ponieważ i tak szaleje w klatce skacze,biega,wiesza się na suficie,postanowiłam wypuszczać ją trochę na pokój,by całkiem nie zdziczała.Radość jest wtedy niesamowita.Cóż rośnie żywe srebro :strach: Czeka mnie dużo pracy.Ściąganie półek i wszystkich rzeczy do kartonów. :roll:Zabezpieczenie kabli,bo bardzo ją interesują.Czyli przez jakiś czas będę mieszkać w "kartonarni " :mrgreen:
Martwię się co do akceptacji jej przez inne koty.Kacper ma tendencje do gryzienia innych kotów w kark. Dziki lew 8O .Wczoraj ją palnął swoją wielką łapą w główkę i chciał dziabnąć .W ostatniej chwili ją złapałam.Doszłoby do nieszczęścia bo to duże ( 6 kg ) i mocne kocisko.
Dzięki dziewczyny,że o Nas pamiętacie :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 8:17 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

Biedna malutka, ona tak bardzo chce pobiegać...
Moim zdaniem Kacper i tak nie jest specjalnie agresywny, no może czasem się zdenerwuje...
ale jakoś chyba się to uda opanować...

Wiem, że się zamartwiasz. Niestety musimy czekać na decyzję weta.
A kotunia i tak jest wspaniała :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie sie 28, 2011 8:33 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

Kacper nie jest agresywny do ludzi -to mój ukochany pieszczoch.Niestety w tej kwestii nie da się opanować.To szef całą gębą .Wszystkie koty są przez niego gryzione,a do tego nauczył ewick Cześka tego samego.Czesiek waży 7 kg.Zobaczymy jak się zachowają dziewczynki.Na razie nie chcą przychodzić do małej.Nie wiem dlaczego :roll: .Muszę panną wstawić jakieś dobre jedzonko i zachęcić do wizyt. :ok:Może chociaż jedna będzie miała instynkt macierzyński. :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 11:54 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

przywieź pieszczoszka do mnie Tytek się nią zajmie :wink: Dżaga wykarmi własną piersią :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 11:58 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

dorcia44 pisze:przywieź pieszczoszka do mnie Tytek się nią zajmie :wink: Dżaga wykarmi własną piersią :mrgreen:

Tylko pozazdrościć :1luvu: .U mnie w domu towarzystwo jakoś zimne uczuciowo. 8) Może tylko pies z uczuciem :mrgreen: ,ale dzisiaj cosik się oblizywał patrząc na Nią -czyżby pomyślał o śniadaniu 8O

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 12:06 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

czyli twoje zaniedbanie ,nie na karmiłas psa :twisted:
a jak jej łapunia ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 12:10 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

dorcia44 pisze:czyli twoje zaniedbanie ,nie na karmiłas psa :twisted:
a jak jej łapunia ?

Powyżej napisałam-czytać :mrgreen: bez zmian :( A pies nie mój, widziałam,że śniadanie jadł,ale suche :ryk:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 14:38 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

kobieto ,niedziela ..a ty mi każesz czytać ze zrozumieniem :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 18:23 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

dorcia44 pisze:kobieto ,niedziela ..a ty mi każesz czytać ze zrozumieniem :twisted:

:mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 21:46 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

welina, jestem, czytam, pozdrawiam :) Lajlunię szczególnie :kotek:

Danzig

 
Posty: 2348
Od: Pt sty 15, 2010 16:09

Post » Pon sie 29, 2011 16:38 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

Miłość zza krat.Lajla podrywa Tofiego. :mrgreen: :love: :love:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 29, 2011 16:52 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

słodziutki rozrabiaczek :mrgreen:
:ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon sie 29, 2011 22:06 Re: Uraz Lajli przedawniony.Czekamy-może nie będzie zabiegu ?

Ale się wdzięczy łobuzica mała :1luvu: 8O :twisted: Miłość między gatunkami kwitnie... Jak tam łapusia,widać,że nie przeszkadza we wspinaczce po klatce ? :ok: :mrgreen:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 449 gości