Rok szkolny się zaczął i czasu coraz mniej. Moje kociaki albo śpią albo świrują . Czasami jest śmiesznie jak jeden drugiego naśladuje. Mama dostała ładne kwiatki z pracy lecz długo się nie cieszyła gdyż ROZALKA zżarła liście, a jak Rozalka mogła to i Łaciak dał sobie pozwolenie
Rozi nie spuszcza mamy na krok nawet najchętniej w wc by z nią siedziała. Łaciak troch paca ale to chyba większość z radości bo ogon ma postawiony na sztywno
U W A G A; SZUKAM CHĘTNEGO DO OBCIĘCIA PAZURKÓW ROZI I ŁACIAKOWI.
Zdjęcia dodam innym razem

:)