obawiam się, że o DT będzie u nas trudno... napisałaś na banerkowym prośbę o baner?
Modlinka trochę lepiej, może jej się uda. Ale nie wiem jeszcze.
Gersia została podszyta trochę, jest bardzo dzielna. Ogólnie czuje się dobrze, szkoda tylko, że nadal ma rozwolnienie...
Mała z Sabały - nie ma wodobrzusza, ale ma przewlekłe zapalenie jelit, wymaga cały czas leczenia. Chyba ją na intestinal wrzucę. Ma ktoś?
Kosmita - ten po wypadku - kiepsko. Paszcza mu się kiepsko goi, ślini się, podgniwa. Ropień na łapce. Odwodniony.