Ruda rodzinka -już w Warszawie!-dziękuję!!

Ja też trzymam kciuki, dopiero teraz przeczytałam ich historię i bardzo im kibicuję, są śliczne :1luvu:

Inaczej pomóc nie mogę ale może trzeba finansowo :?:

na domek tymczasowy. Jakby co Kasiu, prześlij nr konta. Ja też nie jestem przesądna i napewno się uda, jak mi z Bianeczkiem

ale kasa może być potrzebna :ok:

Oleńko-na pewno przydałaby sie kasa na karmę,lub szczepienia dla maleńtasów,bo DT wyczerpany tymczasami!Ale to już na konto sheriny-to ona zabiera kocięta!
Byłabym bardzo wdzięczna! :1luvu:

Ale ja nie znam konta sheriny i na dodatek nie wiem jak o nie zapytać

Sherino, proszę podaj nr konta, jak wejdziesz na forum, cieszę się, że tak szybko się zdecydowałaś :1luvu:

i chciałabym chociaż trochę pomóc

A to się znów zadziało za sprawą Kasi - czarodziejką jesteś :1luvu:

Ty wiesz jak poruszyć ludzkie serca, aby ratować kocie biedy

Za sfinalizowanie :ok:

i maleńtasy :ok:

tasiac pisze:Ale ja nie znam konta sheriny i na dodatek nie wiem jak o nie zapytać Sherino, proszę podaj nr konta, jak wejdziesz na forum, cieszę się, że tak szybko się zdecydowałaś i chciałabym chociaż trochę pomóc

wysłam pw

Doczytuję

No to jak już Dorcia jest w to "zamieszana" to tylko moze byc jeden skutek :dance:

Szerina i DS ,nie doczytalam czy forumowy :aniolek:

szybenka pisze:A to się znów zadziało za sprawą Kasi - czarodziejką jesteś Ty wiesz jak poruszyć ludzkie serca, aby ratować kocie biedy
Za sfinalizowanie i maleńtasy

Aguś-gdyby nie pomoc dziewczyn nie dałabym rady sama!-to daleko ode mnie!
A teraz jeszcze dziewczyny dostają za to popalić !!!!

Ale jakoś poza zachwytami nikt nie zadeklarował pomocy w wyrwaniu ich z tego miejsca!
Gdyby nie pomoc dziewczyn-zostałyby tam i nie wiadomo co byłoby za parę tygodni.

Sylwinko-forumowy dom,ale chce pozostać anonimowy i w kontekście tego co się dzieje wcale się nie dziwie!

**Adopcje: 12 >>**

kropkaXL pisze:
szybenka pisze:A to się znów zadziało za sprawą Kasi - czarodziejką jesteś Ty wiesz jak poruszyć ludzkie serca, aby ratować kocie biedy
Za sfinalizowanie i maleńtasy

Aguś-gdyby nie pomoc dziewczyn nie dałabym rady sama!-to daleko ode mnie!
A teraz jeszcze dziewczyny dostają za to popalić !!!!
Ale jakoś poza zachwytami nikt nie zadeklarował pomocy w wyrwaniu ich z tego miejsca!
Gdyby nie pomoc dziewczyn-zostałyby tam i nie wiadomo co byłoby za parę tygodni.

Sylwinko-forumowy dom,ale chce pozostać anonimowy i w kontekście tego co się dzieje wcale się nie dziwie!

Popalić?

Witaj Asieńko! :1luvu:

A no tak

viewtopic.php?f=13&t=131932&p=7884633#p7884633

Ehh.. Kociaczki kochane, trzymajcie sie. :1luvu:

Musimy się bardziej szanować. Naprawdę. :oops:

Ja mam ogromny szacunek i podziw dla osób z tego forum i nie tylko, które pomagają kotom/ zwierzętom, które je przygarniają i dbają o nie.
Pewnie to banał, ale często jest dramatycznie, jeszcze częściej się złościmy, bezradni, że z nikąd nie przychodzi tak potrzebna pomoc.
Spójrzcie, robicie więcej niż osoby z zewnątrz. Niejednokrotnie widywaliście ludzi, którym los ludzi był obojętny, a co dopiero zwierząt.

Kasieńko-są osoby z natury agresywne,nie potrafiące utrzymać emocji na wodzy i mało robiące ,a więcej gadające i to zawsze w podobnym stylu!
Jakie to szczęście,że ich tu nie ma!