Tragedia w Żyrardowie - 4 maluchy szukają DS!!!

[anulka111]

Nadal nic z tego nie rozumiem a rozkminiam 3 dzień

Nie dziwię się,ja rozkminiam od miesiąca. Jeszcze trochę Ci zostało

Ale idzie ku dobremu, jesli ana zdecyduje sie zaszczepic jednego kociaka, ja drugiego,JolaJ trzeciego ,to cos ruszy z miejsca w sprawie tych kociaków

Chcialabym zobaczyc zdjecie tego kotka,co byc moze ma juz ds-jeden bylby bezpieczny

a dlaczego wypowiadasz się w moim imieniu? dałam Ci do tego prawo???

Byłaś ciekawa ,czy mam ochote zaszczepic kotka,uznalam więc,ze może bedziesz miala ochote także pomoc
Zwróć uwagę,że w tym cytacie powyżej był to tryb przypuszczający

[JolaJ]

Nadal nic z tego nie rozumiem a rozkminiam 3 dzień

Nie dziwię się,ja rozkminiam od miesiąca. Jeszcze trochę Ci zostało

Ale idzie ku dobremu, jesli ana zdecyduje sie zaszczepic jednego kociaka, ja drugiego,JolaJ trzeciego ,to cos ruszy z miejsca w sprawie tych kociaków

Chcialabym zobaczyc zdjecie tego kotka,co byc moze ma juz ds-jeden bylby bezpieczny

a dlaczego wypowiadasz się w moim imieniu? dałam Ci do tego prawo???

Byłaś ciekawa ,czy mam ochote zaszczepic kotka,uznalam więc,ze może bedziesz miala ochote także pomoc
Zwróć uwagę,że w tym cytacie powyżej był to tryb przypuszczający

Nie mam zwyczaju spowiadać się z tego komu i kiedy i ile pomagam. Wiem tylko że jeśli sama, tzn. kot którego ratuję potrzebuje pomocy i nakładów finansowych Życzliwych Kontrolelek ani widu ani słychu... i akurat nikogo nie ma na miau
nikt mnie nie pyta czy na to mam, a ja nigdy nie proszę o pieniądze a tym samym nie muszę się tłumaczyć.
Tak wiele Was tu troszczy się o koty z Żyrardowa że na pewno dacie radę
Akurat z polskiego byłam dobra więc wyjaśnię że mój tryb był pytający, natomiast Twój oznajmiający i chciałabym aby na tym zakończyć ten temat bo dalsza dyskusja do niczego nie prowadzi.

[anulka111]

A czyli pytałas tylko z ciekawości

[JolaJ]

A czyli pytałas tylko z ciekawości

Nie, do ciekawskich nie należę i nie rozliczam innych ze skali pomocy jaką dali od siebie. Myślę tylko że kogoś może nie być aktualnie stać na zaszczepienie 4 kociąt jeśli łoży jeszcze na inne koty i ja to rozumiem i nie mam prawa oceniać.
Dlatego też pytałam Marzenę czemu nie pozwoliła zabrać kotów.

[Marzenia11]

Po raz kolejny - do tych ktorzy rozkminiają miesiąc i im nie wychodzi:

NIE JESTEM AUTORKĄ WĄTKU

Kompletnie nie wiem na jakiej podstawie Z&S uznaje mnie za autorkę wątku.

1. O Kociakach pani Danusi magdajedral oraz osoba spoza forum dowiedziały się od WOLONTARIUSZKI ZE SCHRONISKA W ŻYRARDOWIE PANI MIRKI przy okazji wyciągania ze schronu zyrardowskiego Gacka oraz Fotki, Marcelka (*) i Misia. Wtedy PANI MIRKA powiedziała, że jest taka pani co ma małe koty i jest chora psychicznie, ma schizofrenię i chce do weekendu te kociaki zabić jeśli ich nikt nie weźmie. PANI MIRKA poprosiła dziewczyny o pomoc w znalezieniu dt.
DOWIEDZIAŁAM SIĘ O KOCIAKACH PRZY OKAZJI SZUKANIA DT DLA GACKA, FOTKI, I WYCIĄGANIU ZE SCHRONU MISIA I MARCELKA (*) - NIE BYŁAM ZAANGAŻOWANA BESZPOŚREDNIO W TĘ SPRAWĘ.

2. Ponieważ znam osobę która ogłasza koty zaproponowałam dla kociaków ogłoszenia. KOCIAKI MAJĄ NIEUSTANNIE PAKIET OGŁOSZEŃ ORAZ ALLEGRO. W ogłoszeniach udostępniłam swój adres email, tylko i wyłącznie na wypadek, gdyby ktoś preferował ten sposób kontaktu.
DLATEGO POMAGAM W ADOPCJI, GDYŻ W TAMTYM TYGODNIU DOSTAŁAM EMAILE W SPRAWIE KOCIAKÓW. W tamtym tygodniu zaangażowałam się w kontakt z panią Danusią, w sobotę byłam u niej razem z panią ktora adoptowała Sonię.

3. Wcześniej nie miałam informacji i nie byłam bezpośrednio zaangażowana w sytuację tych kociąt. Nawet nie czytałam regularnie wątku, nie mówiąc o pisaniu w nim - co mozecie sprawdzić, w związku z czym NIE WIEM NIC NA TEMAT PROPONOWANYCH DT DLA KOCIĄT i jednocześnie NIE MOGŁAM BLOKOWAĆ ICH WYJAZDU DO DT.

4. Od osoby spoza forum, ktora jest w stałym kontakcie z panią Danusią wiedziałam tylko tyle, że jest to bardzo fajna i sensowna kobieta, która opiekuje się kociakami, dba o nie, socjalizuje. W tamtym tygodniu mogąc porozmawiac z panią Danusią, a potem w sobotę będąc u niej uważam, ze koty mają dobrze, są zaopiekowane i zadbane. Nie mają szczepień z powodu braku pieniędzy, proste. Kontaktując się z panią Danusia w tamtym tygodniu w sprawie adopcji do ds usłyszałam, zę ktoś chce wziąć koty do dt więc powiedziałam, żeby zostały przynajmniej te ktorymi jest zainteresowanie - w tym sensie zablokowałam wyjazd kociąt do dt. TO BYŁO W TAMTYM TYGODNIU A NIE WCZEŚNIEJ.

5. magdajedral w pewnym momencie miała też informacje, że chyba niekoniecznie fakt choroby psychicznej pani Danusi jest zgodny z prawdą. NAPISAŁA O TYM W WĄTKU, ŻE MA SPRZECZNE INFORMACJE I MUSI TO SPRAWDZIĆ. Informacje zostały sprawdzone, pani Danusia nie jest osobą chorą psychicznie, więc TE INFORMACJE , POCHODZACE OD WOLONTARIUSZKI PANI MIRKI, OKAZAŁY SIĘ BYĆ NIEPRAWDĄ.

I chciałam jeszcze dopowiedzieć, że ja o tym wszystkim pisałam w piątek, o proszę bardzo:

Pani Mrka, wolontariuszka schroniska w Żyrardowie powiedziała osobie spoza forum oraz magdajedral o pani Danusi, ze jest chora psychicznie, ma schizofrenię i chce kociaki zabić.
Osoba spoza forum, wspomniana przez Ciebie Iza jest w stałym kontakcie z panią Danusią, a z racji swojego wykształcenia, nie ma podstaw do sądzenia, ze jest ona osobą chorą psychicznie.
Od kilku dni ja również jestem w kontakcie z panią Danusią gdyż kociaki ida do adopcji do domów stałych - pracuję w psychiatrii 14 lat i nie widzę podstaw do sądzenia że pani danusia jest osobą chorą psychicznie.
Pani Mirka przedwczoraj powiedziała pani Danusi o pani Izie, ze jest osoba chorą psychicznie i trzeba trzymac się od niej z daleka. Wcześniej powiedziała - na informację, ze kociaki mają założony wątek na miau - że na miau sa ludzie chorzy psychicznie i tu sie pomocy nie otrzyma.

Poza tym proszę o informację, czy na zdjęciach ktoś widzi zastraszone, zdziczałe i chore koty?

kociaki przebywają również w domu, śpią na łózku, są głaskane. Są pod opieką weta, zostały odpchlone i odrobaczone.

Kociaki od założenia wątku mają regularnie ogłoszenia - najwięcej pytań było o Florka, teraz są pytania o Perełkę i Sonie.

Pani Danusia jest w stanie przetrzymac u siebie kociaki do momentu wydania ich do domów stałych. Ma te maluchy i jedną kotkę , koty mają czysto, są zadbane, mają co jeść i z tego względu uważam ten dt lepszy od bardzo zakoconych dt. Poza tym Iza jest w stałym kontakcie i w razie czego słuzy pomocą, zresztą pani Danusia już poprosiła o żworek i go dostała.

na koniec - pani Mirka gdy do niej zadzwoniłam przerwała mi i zaczęła na mnie krzyczeć po czym się rozłączyła. Zastosowała dzisiaj wobec pani Danusi szantaż w postaci stwierdzenie: to niech te kociaki umierają ja juz pani nie dam żadnej karmy.
Ponadto bodajże wczoraj powiedziała, ze byłoby dobrze żeby te kociaki zagryzł pies bo wtedy nie byłoby problemu.

Jeśli faktycznie oczekujecie informacji to te wyjasnienia powinny wystarczyć.

[b]Znając jednak Z&S, jej nastawienie do mnie, oczernianie mnie i przypisywanie rzeczy, ktorych nie robiłam i nie zrobię, sądzę, zę nagonka i pisanie bzdur będzie trwało, bo Wy przecież lepiej i więcej wiecie i byłyście tam na miejscu i to widziałyście.

Dlatego na ten momenmt dla mnie EOT.
Jak coś się nowego wydarzy w życiu kotów to na pewno dam znać.

I jeszcze - chcę podkreślić, ze przekazuję Wam informacje od Izy - ja dotąd zupełnie nie byłam zaangażowana w te sprawe, jedynie poprosiłam o pakiet ogłoszeń, ktory już od dawna jest.

ale oczywiście dzieje się tak jak przypuszczałam (co możecie przeczytac powyżej).

UWAŻAM, ZE ZOSTAŁA OBRAZONA PANI DANUSIA, MAGDAJEDRAL, IZA SPOZA FORUM I JA. Nie ukrywam jednak, ze nie liczę na przeprosiny.. ale może nie bęę miała racji. [/b]

Jednocześnie nie rozumiem Waszych ŻĄDAŃ, POGRÓŻEK, STRASZENIA MNIE KONTROLOWANIEM itp.

Ciekawym jest też dla mnie fakt, że ZOFIA&SASZA ZAPOWIADAŁA ŻE ZAŁOŻY KOCIAKOM NOWY WĄTEK JUŻ W PIĄTEK i jak dotąd tego nie zrobiła... widać jak warto traktować serio to o czym pisze, i co obiecuje..

Uważam, ze napisanie tego po raz drugi powinno ułatwić rozkminienie - jeśli ktoś faktycznie potrzebuje informacji.[color=#8000BF] Bo jeśli ktoś chce robić aferki, a Z&S sama ,kiedys o sobie napisała tak:

nie

A coś Ty taka tajemnicza? Werbujesz do niewiadomoczego? [b]Bo ja np. moge robić dym w necie, ale pewnie nie o to chodzi

to i tak będzie dalej ciągnął swoje awanturki. Czytającym pozostawiam do oceny na ile w nich chodzi o dobro kotow..[/color][/b]

[Krzysiekbolo]

Czytałem post Marzeni11 z pięć razy.
Niestety gubię się

Zapłacę za szczepienie 1 kociaka.

bla bla bla
5. magdajedral w pewnym momencie miała też informacje, że chyba niekoniecznie fakt choroby psychicznej pani Danusi jest zgodny z prawdą. NAPISAŁA O TYM W WĄTKU, ŻE MA SPRZECZNE INFORMACJE I MUSI TO SPRAWDZIĆ. Informacje zostały sprawdzone, pani Danusia nie jest osobą chorą psychicznie, więc TE INFORMACJE , POCHODZACE OD WOLONTARIUSZKI PANI MIRKI, OKAZAŁY SIĘ BYĆ NIEPRAWDĄ.
bla bla bla

Marzenia11- jak te informacje zostały sprawdzone? Pisałaś gdzieś wcześniej, że od kilkunastu lat pracujesz w psychiatrii. Dlaczego robisz sobie jaja z tajemnicy zawodowej? Dlaczego upubliczniasz fakt, że XY nie jest chora na chorobę psychiczną? Jeśli naprawdę wykonujesz zawód psychiatry- to ...( autocenzura).

Od kilku dni ja również jestem w kontakcie z panią Danusią gdyż kociaki ida do adopcji do domów stałych - pracuję w psychiatrii 14 lat i nie widzę podstaw do sądzenia że pani danusia jest osobą chorą psychicznie.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130328&p=7854008&hilit=psychiatrii#p7854008

[Marzenia11]

Czytałem post Marzeni11 z pięć razy.
Niestety gubię się

Zapłacę za szczepienie 1 kociaka.

bla bla bla
5. magdajedral w pewnym momencie miała też informacje, że chyba niekoniecznie fakt choroby psychicznej pani Danusi jest zgodny z prawdą. NAPISAŁA O TYM W WĄTKU, ŻE MA SPRZECZNE INFORMACJE I MUSI TO SPRAWDZIĆ. Informacje zostały sprawdzone, pani Danusia nie jest osobą chorą psychicznie, więc TE INFORMACJE , POCHODZACE OD WOLONTARIUSZKI PANI MIRKI, OKAZAŁY SIĘ BYĆ NIEPRAWDĄ.
bla bla bla

Marzenia11- jak te informacje zostały sprawdzone? Pisałaś gdzieś wcześniej, że od kilkunastu lat pracujesz w psychiatrii. Dlaczego robisz sobie jaja z tajemnicy zawodowej? Dlaczego upubliczniasz fakt, że XY nie jest chora na chorobę psychiczną? Jeśli naprawdę wykonujesz zawód psychiatry- to ...( autocenzura).

Od kilku dni ja również jestem w kontakcie z panią Danusią gdyż kociaki ida do adopcji do domów stałych - pracuję w psychiatrii 14 lat i nie widzę podstaw do sądzenia że pani danusia jest osobą chorą psychicznie.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130328&p=7854008&hilit=psychiatrii#p7854008

"Kup se koło i stuknij się w czoło". EOT

[Zofia.Sasza]

Czytałem post Marzeni11 z pięć razy.
Niestety gubię się

Zapłacę za szczepienie 1 kociaka.

bla bla bla
5. magdajedral w pewnym momencie miała też informacje, że chyba niekoniecznie fakt choroby psychicznej pani Danusi jest zgodny z prawdą. NAPISAŁA O TYM W WĄTKU, ŻE MA SPRZECZNE INFORMACJE I MUSI TO SPRAWDZIĆ. Informacje zostały sprawdzone, pani Danusia nie jest osobą chorą psychicznie, więc TE INFORMACJE , POCHODZACE OD WOLONTARIUSZKI PANI MIRKI, OKAZAŁY SIĘ BYĆ NIEPRAWDĄ.
bla bla bla

Marzenia11- jak te informacje zostały sprawdzone? Pisałaś gdzieś wcześniej, że od kilkunastu lat pracujesz w psychiatrii. Dlaczego robisz sobie jaja z tajemnicy zawodowej? Dlaczego upubliczniasz fakt, że XY nie jest chora na chorobę psychiczną? Jeśli naprawdę wykonujesz zawód psychiatry- to ...( autocenzura).

Od kilku dni ja również jestem w kontakcie z panią Danusią gdyż kociaki ida do adopcji do domów stałych - pracuję w psychiatrii 14 lat i nie widzę podstaw do sądzenia że pani danusia jest osobą chorą psychicznie.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130328&p=7854008&hilit=psychiatrii#p7854008

"Kup se koło i stuknij się w czoło". EOT

Dlaczego ni chcesz przyjąć pomocy dla kociąt? Już dwie osoby - Anulka111 i Krzysiekbolo zaproponowali sfinansowanie szczepień... Krzysiekbolo doczekał się wprawdzie od ciebie odpowiedzi, ale... Myślę, że Kamil mógłby spokojnie tam podjechać i je zaszczepić.
A co do przeprosin - to nie ja nazwałam p. Danusię chorą psychicznie, za użyte kilkakrotnie określenie "baba" jestem gotowa przeprosić
Nowego wątku nie założyłam, bo w świetle twojego oświadczenia, że kocięta mogą być wydane wyłącznie do domów stałych tytuł aktualnego jest jak najbardziej adekwatny do sytuacji.

Do pwpw:

Doczytaj wątek. Chciałyśmy zabrać kociaki do warszawy w sobotę. Zostałyby zaszczepione i zaopiekowane. Po interwencji Marzeni11, a może jej siostry - nie wiem i wisi mi to kalafiorem - taka możliwość została zablokowana.
Co do magdyjedral, ja do niej pretensji nie mam żadnych. I tak, przeprosiłam ją. Ktoś ją wmanewrował w idiotyczną sytuację. I rzeczywiście uważam, że nie w porządku jest że osoba, która "za tym stała" teraz zwala na nią wszystkie kłamstwa, jakie w tym wątku padły. Dla ułatwienia dodam, że nie mam na myśli wolontariuszki z Żyrardowa

Zofia&Sasza
Czy ja dobrze rozumiem? Masz kontakt z osobami z dojściem do kociąt, a jednak ktoś coś blokuje? Co stało na przeszkodzie, byś Sama się tym zajęła, porozumiała z obecną opiekunką kociąt w sprawie DT? Jakaś mityczna osoba? Forum? Żartujesz chyba..
[...]
EOT.

Marzeniu proszę o jasną odpowiedź: Czy mamy jutro zabrać stamtąd kociki w bezpieczne (naprawdę bezpieczne) miejsce? Mamy akurat taką możliwość.

Jestem ciekawa czy doczekamy się na odpowiedz...

Nie, nie ma takiej potrzeby. DT w ktorym kociaki są aktualnie, jest dla nich dobrym i bezpiecznym miejscem. jeżeli macie dla kotów ds to jak najbardziej, adopcja oczywiście poprzedzona wizyta pa i z podpisaniem umowy adopcyjnej.

[Krzysiekbolo]

"Kup se koło i stuknij się w czoło". EOT

Marzenia11:
"pracuję w psychiatrii 14 lat i nie widzę podstaw do sądzenia że pani danusia jest osobą chorą psychicznie."
"Informacje zostały sprawdzone, pani Danusia nie jest osobą chorą psychicznie"

Ponawiam moje pytanie, co to się stało w międzyczasie, że z braku podstaw do sądzenia, "że pani danusia jest osobą chorą psychycznie" w oparciu o Twoje 14-letnie doświadczenie w psychiatrii doszłaś do konstatacji-
"informacje zostały sprawdzone, pani Danusia nie jest osobą chorą psychicznie"?
Kto i jak sprawdził informacje odnośnie zdrowia psychicznego p. Danusi?
Bo kto te informacje publikuje, to wiadomo.

Podtrzymuję chęć zapłacenia za szczepienie jednego kociaka.

[Marzenia11]

Podtrzymuję chęć zapłacenia za szczepienie jednego kociaka.

wysyłam pw

[Marzenia11]

anulko, czy zamierzasz adoptować któregoś kotka, albo zasponsorować jemu/im szczepienie/a?

Tak dlatego pytalam o szczepienia-mialam ochote ktoregos kotka zabezpieczyc. Na pewno łatwiej jak pojedyncze koty sa na dt ,szybciej sie oswajaja z rodzenstwa i łatwiej zabezpieczyc je.

Czy Twoja chęć zasponsorowania szczepienia kociakowi jest aktualna?

[Zofia.Sasza]

Kociaki szukają sponsorów na szczepienia!

[anulka111]

anulko, czy zamierzasz adoptować któregoś kotka, albo zasponsorować jemu/im szczepienie/a?

Tak dlatego pytalam o szczepienia-mialam ochote ktoregos kotka zabezpieczyc. Na pewno łatwiej jak pojedyncze koty sa na dt ,szybciej sie oswajaja z rodzenstwa i łatwiej zabezpieczyc je.

Czy Twoja chęć zasponsorowania szczepienia kociakowi jest aktualna?

Tak prosze przyslac mi na pw konto lecznicy i kwotę -zrobię przelew

[Zofia.Sasza]

Jeszcze jeden kociak czeka na sponsora!

[Marzenia11]

Czy Twoja chęć zasponsorowania szczepienia kociakowi jest aktualna?

Tak prosze przyslac mi na pw konto lecznicy i kwotę -zrobię przelew [/quote]

dzięki - muszę się skontaktować z lecznicą i zapytać o numer konta