Triszka jutro jedzie do swojego domku ,domek adoptował ode mnie Niebiesko Oką Larwę

i dorósł do adopcji drugiego kotka .
jestem bardzo szczęśliwa bo to cudowni ludzie i co najważniejsze ,Triszka nie będzie narażona na daleką podróż .
Kto wie co znów mogło by się wydarzyć.
Na zabranie czeka jeszcze u mnie Marcepan i jak się Issa szybko nie odezwie to ............
