Czesc ciocie

ludzie miesiac mnie tu nie bylo

zmienilam prace i nie mialamczasu doslownie na nic

ale to nic,nadrobimy zaleglosci
dwa tygodnie temu w niedziele zlapalam i zawiozlam do schroniska tego rudego bidulke kotka

to bylo jedyne wyjscie bo on na juz potrzebowal weta,mial zapuchniete i zalzawione oczka okazalo sie ze to alergia na pchly. Zlapalam go w sobote wieczorem,niebardzo chcial do kontenerka ale chudzina zaslaba byla zeby stawiac opor a ja tak zle sie czulam wkladajac go na sile...

Przetrzymalam go przez noc u znajomych,ktorzy akurat wyjechali nad morze,kocio ladnie korzystal z kuwetki,pojadl i odrazu polozyl sie na podusi ktora mu dalam,no i oczywiscie mizial sie i mizial.Rano bylo to samo. To bylo jedyna co moglam dla niego zrobic,inaczej poprostu by nie przezyl.Tutejsze schroniska to rarytasy,ja zawiozlam go tam,skad wzielam Samsona bo ufam im,wiem jak dbaja o koty.Kocio ma ogrzewane pomieszczenie,na gorze lozeczko i zabawki i jedzonko a na dol schodzi sobie po drabince do kuwetki.Pomieszczenia dla kazdego kota osobno i sa duze.Dzwonie co kilka dni i pytam jak kocio,oni go nazwali Albin,ja na niego mowie Fenix bo tak mi jego glowka i pysio wyglada.Otoz Fenix mial bardzo duza niedowage-nic dziwnego,on byl tak chudy ze nie moglam uwierzyc,i tak lepiej troszke zaczal wygladac jak go zaczelam karmic,-i mial alergie na pchly,wszystkie inne wyniki w porzadku.Musi minac kilka tygodni aby doszedl do sil i wtedy go beda mogli wykastrowac,narazie jest zaslaby.Ale Fenix jest troche zobojetnialy,oni mowia ze chyba teskni za mna co oznacza ze nie mam szans na glaskanie go kiedy pojade w odwiedziny bede mogla tylko popatrzec z zewnatrz

Serce mi peka ja go chyba stamtad zabiore.........
A tutaj fotki Fenixa jak tylko zaczal przychodzic na jedzonko
a tak siedzial poprostu zmeczony tulaczka i glodem i alergia na pchly
ten moj kochany brazawy nosek wyglada jakby zmarznieta kuleczka ale on taki jest, jak karmie reszte kotow to brakuje mi tego pysia jak przybiegal i gadal i mizial sie...tak bardzo za nim tesknie...
ide bo nie moge teraz pisac,plakac mi sie chce........jutro wstawie foty mojej ferajny