
A teraz załamuje mnie sytuacja w domu, jest tragiczna i bez wyjścia. I załamuje mnie sytuacja mojego H. I to że on juuż powoli zaczyna chodzić przybity. To wszystko strasznie podkopuje jego poczucie własnej wartości.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sunshine pisze:Shalom, ale już jest początek jesieni. Ja to wyczuwam bezbłędnie. A na pewno obwód mojego pasa.
Rozumiem Twój żal. Ja też mam wrażenie, że nie ma dla mnie miejsca w tym pędzie, robieniu kariery, stawianiu pracy ponad wszystko. A z drugiej strony nie chcę pracować byle jak za byle jakie pieniądze.
A w temacie pracy- jestem na finiszu tej części pracy, której nie znoszę. Już mnie oczy od kompa bolą.
shalom pisze:No właśnie Józefino... to wszystko dopiero przede mną![]()
shalom pisze:A teraz załamuje mnie sytuacja w domu, jest tragiczna i bez wyjścia.
shalom pisze:I załamuje mnie sytuacja mojego H. I to że on juuż powoli zaczyna chodzić przybity. To wszystko strasznie podkopuje jego poczucie własnej wartości.
Erin pisze:I prosimy nie wspominać nic o zatykaniu
Erin pisze:Shalom, cieszę się
Mnie niestety nie było do śmiechu przez ostatnie 3 dni.
Robienie do wiaderka jest średnio przyjemne![]()
Ale IRA twarda jest, nie miętka - poradziłam sobie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 44 gości