PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2011 14:17 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

Szczepię takie maleńtasy nawet wbrew woli wetów. Zaszczep!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sie 25, 2011 15:32 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

redaf pisze:
najszczesliwsza pisze:A reszcie kotów podaj surowicę jak najszybciej!

Przed podaniem surowicy chyba jednak trzeba mieć diagnozę, że to na pewno panleukopenia. Prawda?

Nieprawda, jeśli mowa o surowicy odwirowanej z krwi kota, a nie o Caniserinie, bo taka surowica, podana podskórnie, nie powoduje żadnego ryzyka (Canisrein i owszem).

Podobnie jak nieprawda, ze test z kału może pp wykluczyć. Może tylko POTWIERDZIĆ jeśli wyjdzie dodatni. Ujemny test niczego nie wyklucza niestety.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 25, 2011 15:38 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

Jana, Zofia&Sasza - dziękuję.
Dobrze jest się czegoś nowego nauczyć.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 29, 2011 11:04 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

Proszę teraz napiszcie jak sterylizować pomieszczenie, jakie stężenie Domestosu użyć.
Niestety koteczka nie żyje, mimo podania surowicy i rozpoczęcia leczenia w momencie kiedy miała tylko gorączkę. Badanie poziomu leukocytów we krwi wykazało niski ich poziom 1,9, co potwierdziło panleukopenię.
Mała była od początku pobytu u mnie odizolowana w pokoju, więc teraz muszę zdezynfekować dokładnie cały pokój.
REn

renatawilc

 
Posty: 14
Od: Nie cze 26, 2011 22:20

Post » Pon sie 29, 2011 11:08 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

domestos to chyba nie pomoże...
tzn. "coś" na pewno da, ale to nie taki efekt jaki chcemy...

najlepiej Virkon + naświetlanie lampą UV (gdy w pomieszczeniu nie ma niczego żywego)

a, no i wirusy przenosisz na wszystkim, czego kociak dotykał (np. Twoje ręce, ubranie, buty) więc można powiedzieć, że zakażone masz całe mieszkanie, wszędzie gdzie przebywałaś (bo nie sądzę abyś po każdym wejściu do pokoju już na progu się przebierała całkowicie i odkażała ręce virkonem po wyjściu - tylko to by zatrzymało w większości wirusy).

edit: o tu, proszę, masz dokładne instrukcje:
viewtopic.php?p=1368899#p1368899
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 20:23 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

Lampę UV odkażającą już mam, jak długo muszę naświetlać jednorazowo? Po przestawieniu rzeczy będzie drugie naświetlanie. Zabija też wirusy?
REn

renatawilc

 
Posty: 14
Od: Nie cze 26, 2011 22:20

Post » Wto sie 30, 2011 20:52 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

renatawilc pisze:Lampę UV odkażającą już mam, jak długo muszę naświetlać jednorazowo? Po przestawieniu rzeczy będzie drugie naświetlanie. Zabija też wirusy?
REn

napisz do kogoś z ekipy JoKota (jopop, Aleba, Agneska...) bo ja nie wiem.
Miałam szczęście nigdy nie mieć potrzeby odkażania mieszkania po pp.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 27, 2011 10:16 Re: PANLEUKOPENIA - jak zabezpieczyć małego kociaka

Z tamtym małym 6 tygodniowym kocurkiem udało się, nie zachorował, został adoptowany i na obecną chwilę w nowym domu jest już zaszczepiony. Czyli dostawał u mnie Immunoglukan, Groprynozyn i w zastrzyku Zylexis, trudno mi powiedzieć czy się nie zaraził, czy był odporny. Kicia, która miała gorączkę niestety-panleukopenia i nie dała rady mimo leczenia i kroplówek była izolowana w drugim pokoju przez cały czas pobytu u mnie.

renatawilc

 
Posty: 14
Od: Nie cze 26, 2011 22:20

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości