okociła się kotka którą oddałam-potrzebne porady

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2011 12:49 okociła się kotka którą oddałam-potrzebne porady

Tu wątek który założyłam.
viewtopic.php?f=13&t=130227

Jestem w szoku! w połowie lipca znalazłam dom dla ślicznej Maryśki,faktycznie wcześniej zaniepokoiły mnie powiększone sutki kici ale byłam z nią u weta który stwierdził że to na 100% nie ciąża a sutki są prawdopodobnie wynikiem zbliżającej się rujki.
Kotka miała iść na sterylkę ale razem z nowymi opiekunami stwierdziliśmy że zrobimy to po wakacjach,jak się ją troszkę podtłuczy ponieważ była strasznie chudziutka a poza tym jest w domku niewychodzącym.
No i wczoraj w nocy Marysia uraczyła swoich nowych właścicieli czwórką maluchów!
Poradźcie mi proszę co mam teraz zrobić? Przede wszystkim muszę im pomóc jakoś bo w końcu dałam i jednego kota,nie pięć.
Czego potrzebuje taka kotka?jakiej karmy?witamin? mam w domu salvikal może być?
Spakowałam trochę starych ręczników,jak wróci mój mąż z pracy pojedziemy po karmę i właśnie nie wiem co jeszcze?
Przepraszam że tak chaotycznie to wszystko napisałam ale jestem naprawdę w szoku.
Ostatnio edytowano Pt sie 26, 2011 15:59 przez sunsetka, łącznie edytowano 2 razy

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 25, 2011 12:53 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

Sunsetka, a czy rozważasz opcję uśpienia maluchów póki są ślepe?
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2011 12:54 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

Skoro kotki dopiero się urodziły, można je uśpi, a kotkę wysterylizować.
najszczesliwsza
 

Post » Czw sie 25, 2011 12:55 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

najszczesliwsza pisze:Skoro kotki dopiero się urodziły, można je uśpi, a kotkę wysterylizować.

Też jestem zdania, że powinno się tak zrobić.
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2011 12:55 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

Są karmy dla kotek karmiących, podejrzewam, że będzie jadła jak smok ... jakieś gniazdo pewnie trzeba sporządzić i zmieniać regularnie podkład na czysty ... hodowcy więcej Ci powiedzą, jak się opiekować kotką w połogu ... na pewno maluchy powinny dydolić i regularnie przybierać na wadze.
A to ci kinder-niespodzianka ...
Można też przemyśleć opcję uśpienia ślepych kociąt, ale to może być trudne dla opiekunów. Na pewno trzeba zadbać, żeby kotka i jej młode nie rozmnażały się dalej.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sie 25, 2011 12:57 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

Wcale się nie dziwię, że jesteś w szoku.Weci nie zawsze potrafią określić płeć kociaka, mam Gucię, która była Gutkiem, ale nie rozpoznać ciąży? 8O
Kociaki mają szczęście i ludzie trochę też, bo kocia mama się zajmie maluchami.Trochę też i szczęścia w tym, że wakacje się kończą, adopcje ruszą.To tak dla pocieszenia.
Nie potrafiłabym uśpić kociąt, ale szanuję zdanie innych.Już był wątek na ten temat.
Ostatnio edytowano Czw sie 25, 2011 12:59 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 25, 2011 12:58 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

dlatego kocice oddaje się do adopcji po sterylce...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2011 13:03 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

A nowi opiekunowie kotki nie zauważyli, że je brzuch rośnie? Nie zaniepokoiło ich to?...

:roll: :roll: :roll:

Karma dla kotki karmiącej musi być kaloryczna, czyli karmy dla kociąt. Kociaki należy regularnie ważyć i sprawdzać czy przybywają na wadze. Trzeba obserwować czy wszystkie dopychają sę do cyca, jeśli ktoreś jest słabsze, trzeba dostawiać. Czasem trzeba kociaki dokarmiać butlą, jeżeli kotka ma za mało mleka. Trzeba też zbudować dla rodzinki kojec, z którego kociaki nie wylezą, a kotka może wyjść i odpocząć od nich. Trzeba uważac, żeby kotka ani kociaki nie miały styczności z butami, zeby im pp nie przynieść (proponuję zmieniać buty zanim się wejdzie do mieszkania).

Szczegółowych porad ewentualnie hodowcy udzielą, mają doświadczenie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 25, 2011 13:04 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

annskr wiem,tu jest taka sytuacja że kotka została oddana właściwie znajomym.Chcieliśmy odczekać ten miesiąc od szczepienie i żeby trochę przybrała.
Może jest ktoś z gdańska kto może mi pomóc z małymi tz.wskazać weterynarza?

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 25, 2011 13:06 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

ja też sądzę, że są karmy dla kotek karmiących, potrzeba też na pewno trochę spokoju dla mamy z małymi. Sytuacja nie jest zła, skoro jest kotka i nie odrzuca kociąt. Nie potrafiłabym uśpić, bo - choć ślepe - słyszą i czują, no i byłoby to straszne cierpienie dla kotki. Na pewno trzeba dopilnować, żeby kotka nie miała już kolejnych młodych. czy jest wychodząca?
Ostatnio edytowano Czw sie 25, 2011 13:13 przez Alex405, łącznie edytowano 1 raz

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 25, 2011 13:08 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

viewtopic.php?f=22&t=78216
Tu znajdziesz polecanych wetów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 25, 2011 13:08 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

sunsetka pisze:annskr wiem,tu jest taka sytuacja że kotka została oddana właściwie znajomym.Chcieliśmy odczekać ten miesiąc od szczepienie i żeby trochę przybrała.
Może jest ktoś z gdańska kto może mi pomóc z małymi tz.wskazać weterynarza?

Zmień tytuł na coś typu "potrzebny wet położnik Trójmiasto" i popatrz tutaj viewtopic.php?f=22&t=78216&start=0

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sie 25, 2011 13:15 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

Nie kotka nie jest wychodząca..wieczorem tam pojadę to zobaczę też jak ma się sytuacja...

Co do objawów to w ogóle nie było widać brzuszka,szukałam mmsów które mi wysyłali ale nie moge znaleźć,nawet było tak że była trochę zarobaczona więc po odrobaczeniu brzuszek jej się zmniejszył a jak badał ją wet to musiała być w połowie ciąży.

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 25, 2011 13:31 Re: okociła się kotka którą oddałam do adopcji

Borówka16 pisze:
najszczesliwsza pisze:Skoro kotki dopiero się urodziły, można je uśpi, a kotkę wysterylizować.

Też jestem zdania, że powinno się tak zrobić.


Ja tak samo. Nie powiększajmy bezdomności.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sie 25, 2011 13:44 Re: okociła się kotka którą oddałam-potrzebny wet położnik Trójm

A ja jestem zdania, że decyzja należy do opiekunów kotki.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MojaMigotka, puszatek i 364 gości