Gratulację za uratowania rudaska
A ja się chciałam pochwalić iż od dnia wczorajszego, tj. 24.08.2011 kociostan w naszym domu wynosi 7 kociastych, a nie tak jak było do wczoraj 6

Znalazłyśmy wczoraj z mamą na targu w Będzinie maleńkiego kotka, pręguska, takiego jak Gosiowa Pysia. Tylko kocurek. W pierwszym planie miał wylądować w chatce, ale potem babcia moja ze łzami w oczach prosiła żebysmy go nie oddawały. I tym cudownym sposobem mamy 7 kotów i zaczynamy (Boże uchowaj) gonić Jadzię i Wiesia, chociaż (znowu Boże uchowaj) oni mają dwa razy tyle

Nie wiem jednak jak długo ten stan się utrzyma bo jeden z naszych kotów jest jedna nogą w grobie i próbujemy go stamtąd wyciągnąć

Proszę o trzymanie kciuków bo nie jest dobrze.
Kartkę napisałam co prawda, ale tu też napiszę. Wczoraj do chatki pojechały dary o których pisałam już wcześniej. Rozdysponowane wedle zaleceń. Rzeczy do schronu stoją sobie w przedsionku do zdrowej, obok krzeseł do schronu.