Kida, Eustachy i Mieczysław w nowych domkach... :)

no Iducha próbuje, próbuje... i nieźle jej to wychodzi :twisted:

Kida zajada stres chyba - bo jakby grubsza się zrobiła :roll:

Kretek chowa się po kątach :roll:

a Ida?? Ida ma to wszystko w... zadzie :mrgreen:

ale muszę powiedzieć, że Iducha już tak nie rzęzi jak tydzień temu, znaczy się leki działają

przypomina sobie, albo też inni jej przypominają, że jest głodna i trzeba zjeść :mrgreen:

wie, że pazury drapiemy na drapaku, a nie meblach

no i że najlepiej śpi się wtulonym do mojego miłego męża, a nie w nogach :mrgreen:

Basica pisze:czekaj, czekaj... o ile pamiętam dzis TOZ dyżuruje

wiem co zrobię...naślę cioteczkę Ellzę

Ellzusia....ratunku !!!!!!!! Twoją Idunię mordują

Ło matko mordunku ... :twisted:

lusesita pisze:no Iducha próbuje, próbuje... i nieźle jej to wychodzi
Kida zajada stres chyba - bo jakby grubsza się zrobiła Kretek chowa się po kątach a Ida?? Ida ma to wszystko w... zadzie

ale muszę powiedzieć, że Iducha już tak nie rzęzi jak tydzień temu, znaczy się leki działają przypomina sobie, albo też inni jej przypominają, że jest głodna i trzeba zjeść wie, że pazury drapiemy na drapaku, a nie meblach no i że najlepiej śpi się wtulonym do mojego miłego męża, a nie w nogach

I jak tu nie kochać tego małego czortowego futerka :1luvu:

nie da się jej nie kochać i nie da się jej nie wybaczyć jak narozrabia :mrgreen:

firanki już zdecydowanie mam do wymiany... :roll:

za oknem jakoś wietrznie i zimno, więc postanowiłam pokazać trochę słońca

Kiducha

Ida Sierpniowa

lusesita pisze:firanki już zdecydowanie mam do wymiany...

Ja firanki wymieniam już trzeci rok,Ale ciągle jakiś tymczas jest więc po co? :lol:

dorotak97 pisze:
lusesita pisze:firanki już zdecydowanie mam do wymiany...

Ja firanki wymieniam już trzeci rok,Ale ciągle jakiś tymczas jest więc po co?

wiem, ja też :roll:

ale moje wyglądają, a raczej już nie wyglądają w ogóle :roll:

kurcze, Kida znowu robi brzydkie qpy...

mam nadzieję, że to dlatego iż "udało się" jej podjeść Idy jedzienie... bo jeśli znowu zaczyna się powtórka z rozrywki, to będzie nieciekawie

Co słychać u Kidy ? Dooopka lepiej mam nadzieję .... I jak mój Idulek i Krecio oczywizda ? :mrgreen:

Ciocia Gagga odwiedziła dziś Kidę, Kreta, Idę, męża Lu i w końcu Lu. Kida bardzo urosła i jest pulchniutka. W ogóle nie wygląda jak chory kot. Ciekawska , rozbrykana i mrucząca. Krecikowi się przytyło a bengalskie maleństwo czyli Ida okropnie słodziutka.