byliśmy w sobotę w hodowli i decyzja zapadła - przyjedzie Celtic
Wprawdzie Tomka zachwyciły nowe lokatorki hodowli - dwie szylkretowe koteczki - no, ale one nie do sprzedani były
więcej zdjęć Celtica:
http://upload.miau.pl/25535.jpg
http://upload.miau.pl/25536.jpg
http://upload.miau.pl/25537.jpg
http://upload.miau.pl/25538.jpg
http://upload.miau.pl/25539.jpg
http://upload.miau.pl/25540.jpg
jednocześnie chcę poinformować, że prawdopodobnie dzięki moim poniedziałkowym dzikim zachwytom nad kociakami, również Camelot znalazł już nabywcę.
Tak naprawdę, to jakaś chętne osoba była taka chętna, że próbowała namówić hodowczynię na to, żeby nie czekała na nas, a oddała kociaka już w piątek..
Ktoś po prostu odszukał nazwę hodowli po imionach kociaków i zaczął mocno naciskać panią Marię, której jestem bardzo wdzięczna, że zbyt mocno nacisnąć się nie dała.
Tak więć - całych rudych już nie ma. Zostały chyba jeszcze dwa białe w rude łaty. Mama tych kociaków ma mocne rude geny i praktycznie wyszscy jej synowie są rudzi lub rudo-biali. Nawet kremowi się nie chcą rodzić
Więcej info mogę udzielić na priv






