Marzenka już nie cierpi... ['] /wątek do zamknięcia/

jest u seniorów
Marzenka - seniorka - Wrocław - "na tyłach schroniska znikam..bo po co być..." kontakt - JaEwka, Kotangens

viewtopic.php?f=1&t=132019&start=30

co wiadomo? Ja wiem, ze zwykle nic ... Bo tak to jest w schronach ale skąd aż taki wiek? Może po prostu jest zabiedzona?
Czy widac jakis proces chorobowy? na skórze?

dagmara-olga pisze:co wiadomo? Ja wiem, ze zwykle nic ... Bo tak to jest w schronach ale skąd aż taki wiek? Może po prostu jest zabiedzona?
Czy widac jakis proces chorobowy? na skórze?

Ewelina ją na żywo widziała. Ze zdjęć to wychudzenie widać i tą brzydką zrudziałą sierść (stawiam naprawdę na nerki), no i Ewelina napisała że gil. Co do wieku, to Maxa też ocenili na starszego, no ale to różnie bywa z tym, pewnie w tym stanie co jest to on zapewne "dodaje" jej lat. Może to zęby nie dają jej jeść :roll:

Informację taką dostałam od osoby zajmującą się w schronisku kotami napisała mi dokładnie to co przekazałam tutaj.
Hm co do zmian skrónych nic nie zauważyłam.

Czesio 6.04.2015 [*]

Dziewczyny. Edytujcie temat i wpiszcie wiek kotki.
Może więcej osób zajrzy.

Mulesia pisze:Dziewczyny. Edytujcie temat i wpiszcie wiek kotki.
Może więcej osób zajrzy.

gotowe

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Podniosę chociaż :!:

Czesio 6.04.2015 [*]

Podpięłam banerek.
Tylko tyle na razie mogę.

wciąż czekamy na info o stanie zdrowia kotki..

Potencjalnemu domowi na pewno przydałoby się mieć wiedzę na temat FIV/FeLV, tylko

JaEwka pisze:Kotce na pewno trzeba zrobić testy bo może tak jak Maks ma Fiv - ale to też dopiero jak uda nam się coś znaleźć bo pewnie by ją uśpili jak ona jeszcze w takiej kondycji

i tu jest pat.

Spróbuję podsumować

kotka źle wygląda, to widać, a co o jej stanie sądzi schroniskowy wet? (domyślam się, że ktoś koty ogląda chociaż?)
wg informacji nie je - ale na jednym ze zdjęć jest przy misce, więc...?
oceniana na 20 lat - jak na schronisko, to kuriozum byłoby, ale przecież schronisko prowadzi jakąś dokumentację? czy można wiedzieć, od kiedy kotka jest w schronie i ewentualnie jak tam trafiła (nie wiem, czy takie informacje Wrocław zapisuje? ale może ktoś z pracowników/wolontariuszy zna jej historię?)

nie pytam z czystej ciekawości, bynajmniej
chciałabym mieć jak najwięcej informacji (ale informacji, nie domniemywań czy gdybań).

tak, info potrzebne do ew. ogłoszeń?

Marzenka już nie cierpi... ['] /wątek do zamknięcia/

Kto przegląda forum