Maluchy dziś dla odmiany łobuzują

Puszek dąży do idealnego kształtu kuli..

Jest dużo większy od Kłaczka.. zaczął mruczeć i barankować

Ulubioną zabawą Puszka jest zagryzanie Kłaczka

Oczko zaszyte trzyma się pięknie.. goi się.. forma jest wręcz idealna

Kłaczek natomiast nie chce tyć

W związku z operacją Puszka musieliśmy poczekać na odrobaczanie do jutra.. chłopaczyna dostał biegunki, więc od wczoraj jedziemy na ryżu z marchewką i kurczakiem.. kupy mniej śmierdzą.. mam nadzieję, że po jutrzejszym odrobaczaniu wszystko wróci do normy i Kłaczek chudzina zacznie się tuczyć jak porzadny maluch

Zwłaszcza, że dziś dotarła paczka z zooplusa

Oczka Kłaczkowe są już bardzo ładne.
Tż po 3dniowej nieobecności stwierdził, że maluchy znacznie się poprawiły.. dużo zdrowiej wyglądają.. zwłaszcza Puszek i w ogóle pięknieją u cioci Iskry

z nowych umiejętności :
Kłaczek - wchodzenie na stolik, mizianie się poza klatką i nieuciekanie przede mną, spanie na łóżku
Puszek - wchodzenie na stolik i parapet, zrzucanie kolczyków wraz z pudełkiem na podłogę, mruczenie

z umiejętności zaplanowanych :
Kłaczek - przyzwyczajenie do noszenia na rękach
Puszek - mruczenie na kolanach
