Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 22, 2011 16:51 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

Mam nowinę przed chwilą Masza pojechała do swojego domku.Pojechała do Świętajna to okoliczna gminna miejscowość do młodych ludzi którzy niedawno stracili swoją kotkę .Kotka była sparaliżowana leczyli ją lecz pewnie u nas diagnostyka kiepska i odeszła.Podpisali umowę ,kicia dopiero u nich ma być zaszczepiona bo dopiero przyjęła ostatni zylexis.Szcześliwego życia maleńka. :1luvu: Wat a jak Krakers?
Ostatnio edytowano Pon sie 22, 2011 16:53 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 22, 2011 16:53 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

horacy 7 pisze:Mam nowinę przed chwilą Masza pojechała do swojego domku.Pojechała do Świętajna to okoliczna gminna miejscowość do młodych ludzi którzy niedawno stracili swoją kotkę .Kotka była sparaliżowana leczyli ją lecz pewnie u nas diagnostyka kiepska i odeszła.Podpisali umowę ,kicia dopiero u nich ma być zaszczepiona bo dopiero przyjęła ostatni zylexis.Szczesliwego życia maleńka.

Ojejejejej! To my bardzo trzymamy wszystko, co się da: kciuki, łapki, ogonki. Oby na nią uważali. Wychodzący dom? Jeśli tak, wiedzą, że nie można długo wypuszczać, żeby się Masza przyzwyczaiła?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 22, 2011 17:10 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

Na początku ma w ogóle nie wychodzić z czasem zobaczą bo to domek wolno stojący.Będę z nimi w kontakcie ,zresztą mieli koteczkę.Widać ,ze lubią zwierzęta dziewczyna miała koty od zawsze.Umowę przeczytali i komentowali co jeszcze ,muszą uzupełnic np.transporter.Staram sie naprawdę wydawac koty do dobrych domków,odwiedzę Maszę jezeli nie będą dawac znac co u niej.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 22, 2011 17:26 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

Żeby Maszeńce było dobrze... :ok:

A u nas Maurycy po raz pierwszy postawił się Wariatce... (krew się nie polała, bo Maurycy to niespotykanie spokojny kot, ale jak wariaciuńcia się na niego rzuciła to odpowiedział agresją i mam nadzieję, że ją choć trochę nastraszył).
I bardzo byłam z niego dumna, bo ona terroryzuje wszystkich a że ryczy jak lew i od razu uderza szponami... łatwo jej zastraszyć i koty i ludzi...
Może to nieładnie, ale cieszę się, bo może chory Marcyś przestanie chodzić pod ścianami... i może ona też nabierze do niego trochę respektu...
Bo Wariaciuńcia niestety sprawia kłopotów za 5... i nie znam sposobu, żeby ją choć trochę utemperować...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sie 22, 2011 17:27 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

Jakby mi dano na imię Wariatka, to bym się odwdzięczyła :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 22, 2011 17:38 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

Jakie tu miłe wieści :) Maszy gratuluję domku i trzymam :ok: za szybką aklimatyzację.
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sie 22, 2011 17:42 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

Cudowna wiadomość, mam nadzieję, że Masza zazna dużo miłości w nowym domku :1luvu:

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 22, 2011 17:44 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocur pogryziony przez psa :(

"Wariatka to jest apodo czyli po hiszp. przydomek... No niestety choć ona się tak nie nazywa, ale za karę dostaje coraz gorsze przezwiska...
Bo czasem płakać się chce...
Jeszcze nie miałam do czynienia z takim kotem :roll:

Co do Renifera...
To taka nasza wąska specjalizacja
Kociowóz a w zimie pewnie kociosanie muszą jeździć jak jest potrzeba... i sprowadzać te koty co kupy robią 8O ... nie tylko z Mazur i nie tylko do Warszawy...
Renifer ma taką funkcję i już...
Święty Mikołaj nie odpuszcza :wink:

Trzymam kciuki za Maszeńkę i oczywiście kociowóz jest do dyspozycji... :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sie 22, 2011 18:00 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

Domek telefonował już w ubiegłym tygodniu lecz jeszcze nie chciałam kici wydawać ze względu na niepewny stan zdrowia,dziewczyna poczekała zadzwoniła i koteczka ma swoich dużych.Nie byłam też pewna czy nie wezmą innego kota przecież dużo tu kotów w okolicy.Namawiałam ich na parę zastanowią się.Twister siedzi cichutko obok taki smutasek jakiś. :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 22, 2011 18:11 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

horacy 7 pisze:Domek telefonował już w ubiegłym tygodniu lecz jeszcze nie chciałam kici wydawać ze względu na niepewny stan zdrowia,dziewczyna poczekała zadzwoniła i koteczka ma swoich dużych.Nie byłam też pewna czy nie wezmą innego kota przecież dużo tu kotów w okolicy.Namawiałam ich na parę zastanowią się.Twister siedzi cichutko obok taki smutasek jakiś. :ok:

A nie wiesz Basiu jakie nowe imię dostanie Masza?? Mam nadzieję, że niebawem będą zdjęcia z nowego domku :kotek:

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 22, 2011 18:16 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

Nie wiem jakie imię dostanie ,nie spytałam tylko powiedziałam ,ze Państwo mogą zmienić jej imię.O fotki i sms prosiłam. :kotek:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 22, 2011 18:38 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

Twisterek po prostu tęskni za Maszą :(
Masza poszła, a w maleńkim łepku nie mieszczą się wszystkie informacje.
No i upał (pewnie u Was też) mu przeszkadza.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 22, 2011 18:57 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

Cieszę się z powodu Maszy :1luvu: , wszystkiego dobrego, mała!
Trochę martwi mnie , ze Twister taki smutny

Krakers chyba dobrze.
Pani doktor była zadowolona ze stanu, wyczyściła mu uszka (strasznie próbował sie drapac w kołnierz i trzepał głową, ja też próbowałam wyczyścić wcześniej, ale trochę mi brakowało rąk) dostał antybiotyk, krople do uszu i advocata, ktorego mam mu dać na kark w celu walki ze świerzbowcem i robakami. ma w uszkach stan zapalny. Teraz próbuje się myć
Biedak po odpakowaniu z transportera u weta zrobił solidną kupę, a własciwie dwie, ale nie uciekał, chociaż był bardzo przestraszony.
Pani doktor powiedziała, że wyglada na 2-3 lata, nie ma niektórych siekaczy, ale z drugiej strony nie ma też śladów kamienia na zębach, więc albo jest młodszy, a te siekacze ktos mu wybił czy wyłamał, albo właściciele czyścili mu zęby.

Dzwoniła pani, ktora go uratowała, podobno jest chętny domek gdzieś na Mokotowie, pani go sprawdzi i nawet znalazła osoby, które w niedziele bedą jechały do Warszawy i mogłyby podwieźć kota, to są osoby z Kociego Świata :1luvu:

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon sie 22, 2011 19:00 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

O rany... wat... same dobre wiadomości
Czy myślicie, że kotek już będzie się nadawał do transportu?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sie 22, 2011 19:01 Re: Szczytno - walczymy. Rudy kocurek pogryziony przez psa :(

Miód na serducho czytać takie wiadomości :1luvu:

Cieszę się bardzo, że są ludzie (poza miau ;) ), którym zwierzęta nie są obojętne :ok:
po_prostu_kaska
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości