Przytrafiło się i mnie - zdrowiejemy! Dzięki wam!

Czesio 6.04.2015 [*]

Trzymam mocno kciuki.
Daj znać, co z kotem.

Nie wiem, czy ja zdołałabym czekać. Chyba wolałabym jechać od razu.

Wprawdzie na drugim końcu miasta, ale wspaniały wet i ma usg, rtg, wszystko na miejscu. http://www.wet-przychodnia.pl/
Może warto pojechać jeszcze dziś. Tam raczej nie ma tłoku. Szkoda, żebyś potem pluła sobie w brodę, że mogłaś wcześniej...

Piłsudskiego 30 ( http://www.doktorwet.pl ) - pełna diagnostyka, w nagłych przypadkach przyjmują bez rejestracji, pracują do 22.00 i są bliżej Oświecenia niż Krudwanów.

Dzięki dziewczyny za namiary. Gdyby coś się działo (a na pewno NIC się WIĘCEJ nie stanie) dobrze mieć kilka telefonów z zanadrzu.
Jak na razie Salemek śpi. Schował się pod łóżkiem rodziców,bo jest tam sporo miejsca. Co chwilkę zaglądamy do niego. Cały czas ktoś obok niego jest

Moje 9 kilo szczęścia :cry:

mb pisze:Piłsudskiego 30 ( http://www.doktorwet.pl ) - pełna diagnostyka, w nagłych przypadkach przyjmują bez rejestracji, pracują do 22.00 i są bliżej Oświecenia niż Krudwanów.

ale tutaj tylko dr. Wojciech Kujawski, a do Niego ciężko się umówić z dnia na dzień

Kocio siedzi dalej pod łóżkiem. Wcześniej chlipnął trochę wody. Zaglądamy cały czas do niego,popatruje na nas,ale wyjść nie chce.
Macie jeszcze jakieś wskazówki,czy w ogóle go nie dotykać i pozwolić mu na odpoczynek?

Pewnie w szoku, no i może coś go boli :roll:

Jedziecie jutro do weta?

Z tego co napisała to jadą.

o rany

trzymam kciuki

Tak,jutro ma mieć prześwietlenie i usg. Boli go na pewno tylnia łapka,bo na nią utyka. No i rozcięta warga,choć wetka powiedziała,że rana nie jest bardzo głęboka,ale dopóki nie zagoi się jako tako to oczywistym jest,że będzie boleć.
Generalnie jest spokojny,śpi na podusiach,sikać nie sikał. Tzn. od rana. Kupala też nie ma,ale generalnie mój kot to tak dobrze wychowany,że nie wyobraża sobie załatwić potrzeby gdzie indziej niż w kuwecie.

Dziękuję za kciuki i proszę o dalsze :cry:

Trzymam

Dziękuję

I jeśli ktoś ma jeszcze jakieś rady,co robić a czego nie to proszę pisać. Bo ja wszystkie do serca sobie wzięłam. Dzięki wielkie katgral za rozpisanie mi łopatologicznie,co po kolei robić (jutro od razu umówimy się na morfologię,bo podejrzewam,że na kontrolę trzeba będzie się stawić - zresztą muszę być pewna,że kot mi zdrowieje na 100% inaczej być nie może!).

[...]

Serwacki jest naprawdę dobry. Mam nadzieję, że skończy się na strachu :roll:

Jak kicia? Dalej przerażony?

Przytrafiło się i mnie - zdrowiejemy! Dzięki wam!

Kto przegląda forum