Kot śpi z niemowlęciem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 22, 2011 0:47 Re: Kot śpi z niemowlęciem

ja, dziecięciem będąc, spałam z kocurem( a wtedy nie odrobaczało się często kotów, tyle, że był wykastrowany i niewychodzący). No i żyję :D Nie złapałam robali ani nic innego, a podobno nie raz Tycjana ugryzłam :oops: -odpychał mnie wtedy łapą. A ważył 6 kg, i z powodzeniem mógł by mi zrobić krzywdę.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon sie 22, 2011 2:53 Re: Kot śpi z niemowlęciem

Mamy tu podforum dla zakoconych mam.
Mamy są nieraz wielokrotnie zakocone.
Poproś o dostęp. Dowiesz się wiele, jak bezkolizyjnie godzić koty i dziecię :D

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39531
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon sie 22, 2011 6:08 Re: Kot śpi z niemowlęciem

Mój malutki wnuczek Ignaś od urodzenia mieszka z czterema kotami, będąc u mnie miał do towarzystwa pięć.W nocy jednak koty nie miały dostępu do jego pokoju tylko dlatego,żeby go nie budziły, bo w nocy jednak rozrabiają troszkę.Widziałam zdjęcia małego Marcela, synka Gayae, w łóżeczku razem z kilkoma ogromnymi długowłosymi kotami.
A to Teksas z malutką Marysią.Kot uwielbia dziecko ze wzajemnością.Tak się złożyło,że sporo kotów wyadoptowałam do domków, gdzie pojawiło się zaraz potem niemowlę.Dzieci rosną zdrowo, nie słyszałam, aby któreś miało alergię.
Obrazek
Uważać jednak trzeba.Trudno małemu dziecku wytłumaczyć, że chwytanie kota za ogon, pociągnięcie za włosy może boleć.Kot ucieka zazwyczaj, ale wszystko musi być pod kontrolą.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 22, 2011 7:44 Re: Kot śpi z niemowlęciem

Zanim wejdziesz na podforum dla mam, zajrzyj (i pokaż bliskim) fotki z na przykład tego wątku:
viewtopic.php?p=6894227#p6894227


Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sie 22, 2011 11:48 Re: Kot śpi z niemowlęciem

Olat pisze:Mamy tu podforum dla zakoconych mam.
Mamy są nieraz wielokrotnie zakocone.
Poproś o dostęp. Dowiesz się wiele, jak bezkolizyjnie godzić koty i dziecię :D

Olat, podaj dziewczynie "namiary", do kogo ma się zwrócić z tą prośbą, ona nowa jest.

A ja podbiję wątek, niech go jeszcze jakieś młode mamy zobaczą, przy okazji wstawiając link do następnego, który trzeba przeczytać.
viewtopic.php?f=1&t=91919
I zareklamuję go cytatem autorki
pupus pisze:Dlatego założyłam ten wątek. Doskonale wiem jak to jest !!! Sama tego niestety doświadczyłam- nie macie pojęcia jaka jest presja otoczenia, czasami czułam się jak wyrodna matka, która stawia zwierzaki ponad własne dziecko!!!
Nawet moja własna matka, która wychowała mnie ze zwierzakami(bo odkąd pamiętam spałam z kotem w łóżku) zapewne pod wpływem koleżanek oświeconych inaczej zaczęła się "martwić" jak to będzie ...
Nie rozumiem tego zupełnie skąd ten fałszywy wizerunek kota i zwierząt w ogóle w życiu dziecka.
Wierzcie mi, łatwiej mi było przekonać do kotów w domu moją teściową, która jest prostą kobietą ze wsi niż wykształconą panią położną !!! O mały włos a zeszła by na zawał gdy zobaczyła kota w pokoju dziecka (a widziała tylko jednego !!! wstyd się przyznać ale nie wyprowadzałam jej z błędu ...po prostu nie miałam siły jej uświadamiać tym bardziej że widać było że nie miałam szans...) Nawet zaczęłam się bać (wiem że to paranoja) że zabiorą mi dziecko, gdyż była u mnie aż 5 razy sprawdzić czy dziecko żyje (gdzie standardowo bywa u młodych matek ze dwa razy).
Tak więc wiem co przeżywają te biedne kobiety ale mam nadzieję że się nie poddadzą i będą walczyć o swoje "futrzaste" dzieci tak jak o rodzone :twisted:
Bo warto i nic nie zastąpi widoku bawiącego się dziecka z psem lub kotem!!!
(...)

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 22, 2011 13:06 Re: Kot śpi z niemowlęciem

_namida_ pisze:Ja dorzucę, że będąc dzieckiem zaraziłam się od kota lambliami - warto się upewnić, że kot jest zdrowy.
(Nie jadłam kociej kupy. :twisted: ) Miałam niską odporność. Leczenie trwało 2 lata. Najczęstszymi ofiarami lamblii są dzieci w wieku 2-5 lat.


Wtrącę swoje trzy grosze do tematu kocio-dziecięcego.
Otóż mój synek, będąc dzieckiem miał lambliozę. Gruntownie badałam temat i z tego czego się dowiedziałam wynika że wszelkie pasożyty układu pokarmowego najłatwiej złapać ze świeżych warzyw (najgorsza jest sałata) i owoców. Nawet dokładne ich mycie nie chroni przed pasożytami, szczególnie gdy człowiek ma obniżoną odporność.

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon sie 22, 2011 13:36 Re: Kot śpi z niemowlęciem

Julka11.05 pisze:A jak się bada kota na lamblie? Z kału?


Z kału, ale takiego zbieranego przez 3 dni.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon sie 22, 2011 14:05 Re: Kot śpi z niemowlęciem

Moje wnuki od urodzenia są z kotem, kot nigdy nie był przeganiany z łóżeczek, wnuczka, 4,5 roku, jest alergiczką , ale na kota uczulenia nie ma, a to przecież bardzo silny alergen. Wnuczek, o pół roku młodszy , jest dzieckiem niepełnosprawnym - przebywanie z kotem to forma rehabilitacji. Dzieci od małego uczą się, ze zwierzę też czuje ból, uczą się troskliwości.
Niemniej, w przypadku tak małego niemowlęcia, trzeba pilnować, nie zostawiac kota samego z dzieckiem na dłużej.
A odporność - no cóż, ona właśnie cudownie się wykształca. Dzieci wychowywane w sterylnych warunkach, mają ją zaburzoną.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16656
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości