Jaaana zadnego ryczenia wszystko w porzadku: Uszata je, kuwetkuje, łazi bezstresowo i ma się dobrze. I tak jak obiecalismy: Zadnych experymentów medycznych

No przynajmnej Adaś obiecał się powstrzymać na jakiś czas

Żart ( dla niewtajemniczonych).
Toj ma weta w tym tygodniu, ale na nastepna wizyte ( gdzies za 2 tyg.) bierzemy oba koty. Wet ma doswiadczenie z Fivkami i super podejscie do kotow, pracuje przy schronisku w Gdyni i mimo konsultacji z innymi wetami, zaden nie podwarzyl decyzji o leczeniu lub badaniach naszego weta. Wiec Jaaana nie martw sie o opieke lekarska!
Jutro zasadze w doniczce ziarna od Jaaany (proso?)
Uszatka już w swoim pokoiku, tatuś ukołysał ją do snu, pomruczeli sobie i teraz oboje kimają. Toj spi pod jej drzwiami, moze sie chopak zakocha?...