MINIA.... szukamy nowego DS : (((((SZCZECIN

a jak tam kampania antyrobalowa?

Robale pewnie poszły precz :evil:

Zdrówka

bagheera pisze::ok: a jak tam kampania antyrobalowa?

Robale .... sorki, ale o to nie podpytałam

Byłam tak przejęta i zmartwiona ....

MINII kibicują również i czekają na powrót:

Nely :ok:

jak była malutka - to jest jej pierwszy raz jak uczy się pić z miseczki .... bezcenne

.... i aktualnie

Kola

cokolwiek stoi puste jest jej :ryk:

... i Fila - kotek wywrotek - wyszła z padaczki

.... i Messi

kocio-psia rodzinka zaciera łapki ze zniecierpliwienia ....

Colę to możnaby w takiej "oprawie" sprzedawać jako figurkę na święta Wielkanocne :lol:

A Nely, to chyba nie wiedziała, że mleczka nie pije się noskiem :lol:

http://dragcave.net/user/MiriXX1

ja1 pisze:Colę to możnaby w takiej "oprawie" sprzedawać jako figurkę na święta Wielkanocne
A Nely, to chyba nie wiedziała, że mleczka nie pije się noskiem

Potem już wiedziała.

ja1 pisze:Colę to możnaby w takiej "oprawie" sprzedawać jako figurkę na święta Wielkanocne

.... szkoda, że nie mogę napisać tego co pomyślałam :ryk:

No to dalej życzymy zdrówka :ok:

To rozumiem, że Minia ma już domek, skoro kibicuje jej tak duża gromada (i czeka na powrót) :twisted:

Dziękuję za dobre słówka :1luvu:

Piszę dla MINI , bo choć jej nie ma w pobliżu to cały czas o niej myślę i się martwię. Zastanawiam się jak reaguje na leki i czy ogranizm się nie poddał. Czy nagle nie nastąpi załamanie...... :cry:

ja1 pisze:To rozumiem, że Minia ma już domek, skoro kibicuje jej tak duża gromada (i czeka na powrót)

... wiem ,że jest słodziakiem i domek ma u mnie zarezerwowany jak najbardziej , ale DT dopóki nie znajdę DS. Na więcej nie mogę sobie pozwolić .... :ok: