przygarniemy spokojną kotkę z FIVEM

To się nie denerwujcie bo na kota przejdzie

Pomyśl sobie że jedzie na wakacje

http://dragcave.net/user/MiriXX1

To już dzisiaj! :ok:

MaybeXX pisze:To już dzisiaj!

Ano dzisiaj

Za jakieś 2 godzinki.

http://dragcave.net/user/MiriXX1

No i jak ??
Bo my tu ciekawi??

Uszatka w domu

W swoim prawdziwym domu :1luvu:

Super dom ma dziewczyna. Bardzo się cieszę, lepiej trafić nie mogła.

I chyba nie będzie tak źle z jej przystosowaniem do nowych warunków.

Przyjechała do pokoiku specjalnie dla niej.
Wyszła z transporterka, obejrzała wszystko, poocierała się o podusię z kocimiętką, pozwoliła się łaskawie pogłaskać.
Wskoczyła na kanapkę i zajęła pozycję strategiczną na niebieskim kocyku :lol:

A co dalej, to zobaczymy.

Rezydent to piękny burasek z ogromnymi oczami - oaza spokoju. Mam nadzieję, że się dogadają :ok:

jejku, jak ja sie ciesze, ze Uszatka taki fajny domek znalazla :1luvu:

Badz szczesliwa, malenka, bo zasluzylas na to

dzieki za info o kocimietce, zamowilam wlasnie dla zaprzyjaznionych kociastych

Ja też zamówiłam kocimiętkę

Trzymam kciuki :ok:

Uszatka ma się bardzo dobrze. Ledwo wejdziemy do jej pokoiku to leci do nas i sie wtula, Adamowi włazi na kolana. Właśnie sie z nią trochę pobawiliśmy, bez latania po pokoju ale łapała swoją rybkę i polubiła sie z nowa pileczka, fascynuje ją dzwoneczek. Toi zaciekawiony co tam w pokoiku sie dzieje, stał przy drzwiach, wydłuzył szyje i zaglądał. Usia wcale nie wyglada na przestraszona, na pewno chwilke zajmie jej aklimatyzacja, nic nie zjadla jeszcze, ale mruczy glaskana i obchodzi pokoj obwachujac wszystko.
Lekarstwo podane, kicia aktualnie spi na kocyku, zostawilam jej male swiatelko, zeby sie nie bala.

Jaaana, prosze sie nie stresowac, wszystko w porzadku, dziekujemy za wypraweczke od serca, ata kocimietka to rzeczywiscie rewelacja!

Jak Usia sie troche zrelaksuje od razu wrzucimy zdjecia!

Agata i Adam

koniecznie foteczka musi byc

Dziś to może nie jeść wcale - tak ze względu na nowe miejsce.
Ale można ją zachęcać, dołożyć ździebełko do miseczki, w suchym pomieszać palcem, pochrobotać :wink:

Oj, dobrze, że nie stresuje się bardzo

Cieszę się bardzo, że Uszatka tak szczęśliwie trafiła. :1luvu:

Witamy,

Uszatka ma sie super, mruczy i wtula sie, zjadla dzis troche suchego, dziewczyna ma ochote przejsc sie po mieszkanku, skrobie w drzwi i probuje je otworzyc. Bylo juz nosek w nosek z ToiToiem- nie wiem czy lustro nie wywołałoby zywszej reakcji

Ogolnie to takie równanie proste:

1 spokojny kot + 1 spokojny kot = 2 spokojne koty :kotek:

Zaparzamy właśnie ziolka zeby przetrzec obu kotom oczy i toiowi obsliniona buzie!

jak cudownie czytać takie wieści z rana!!!
Uszatko kochana - bądź szczęśliwa w nowym wspaniałym domku!!!
Jaaano - marzenia się spełniają

Duzi Uszaci - jesteście przekochani!!!! :1luvu:

jaaana pisze:Byliśmy u wetki. Wypadało się pożegnać
Oczywiście, malutka odstawiła numer z wtuleniem się we mnie. No bo jak to - ząbki oglądają, może coś straszniejszego będą robić Na rękach bezpieczniej.
Niczego specjalnego nie stwierdzono.

Uszatka, Uszka, Usia-Malusia, Serduszko moje kochane

JESTEŚ WSPANIAŁA!!! URATOWAŁAŚ JĄ!!! :1luvu:

NO I PANA MROCZASTEGO RZECZ JASNA!!! :1luvu:

agatka13 pisze:Witamy,

Uszatka ma sie super, mruczy i wtula sie, zjadla dzis troche suchego, dziewczyna ma ochote przejsc sie po mieszkanku, skrobie w drzwi i probuje je otworzyc. Bylo juz nosek w nosek z ToiToiem- nie wiem czy lustro nie wywołałoby zywszej reakcji Ogolnie to takie równanie proste:

1 spokojny kot + 1 spokojny kot = 2 spokojne koty

Zaparzamy właśnie ziolka zeby przetrzec obu kotom oczy i toiowi obsliniona buzie!

Dziękuję za miłe wieści od samego rana!
Oj, dopiero się zorientowałam, że napisałam to samo, co berushkaa :oops:

Ale ja się jeszcze bardziej cieszę niż berushkaa :mrgreen:

A jak kuwetka?

przygarniemy spokojną kotkę z FIVEM

Kto przegląda forum